Małe co nieco o produkcji złocistego napoju
-
Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5062
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Citizen Kane » 2017-04-15, 16:45
Cyrograf15 pisze: ↑2017-04-15, 16:17
Za taki zestaw to kilka skrzynek gotowego piwa można kupić.
A ile gotowej wódki można kupić za wypasioną kolumnę. Czy aby na pewno płyniemy tą samą łódką...
jogi30 pisze: ↑2017-04-15, 16:15
ale o to mi właśnie chodziło na miejscu i do kufla a podarować już nie można
A kto ci broni zabutelkować cześć warki.
-
magas
- 101%
- Posty: 7018
- Rejestracja: 2009-02-01, 12:05
Post
autor: magas » 2017-04-15, 18:04
jogi30 pisze: ↑2017-04-15, 16:15
a podarować już nie można,
To nie wada, to zaleta, ale muszę cię zmartwić, Pietro mi swoje gryczane nalewał z kija prosto w pety 1,5l, miałem komuś to dać, bo ja za piwem nie przepadam, ale jak spróbowałem w domu, to nie rozdałem ani kropli.
-
jogi30
- 60%
- Posty: 218
- Rejestracja: 2013-03-24, 10:12
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: jogi30 » 2017-04-15, 18:08
Ja jestem tego zdania że każdy robi na co mu pasuje jeden butelkuje inny się w to nie bawi nikt nikomu niczego nie zabrania ani nic nie nakazuje.
-
Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5062
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Citizen Kane » 2017-04-15, 18:34
No i ja jestem tego samego zdania. Niczego Ci nie nakazuję i nie zabraniam. Miałeś jednak 'problem', a ja pokazałem Ci, że można go rozwiązać... Braw już nie dostanę
-
Cyrograf15
- 70%
- Posty: 336
- Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Cyrograf15 » 2017-04-15, 20:25
Citizen Kane pisze: ↑2017-04-15, 16:45
A ile gotowej wódki można kupić za wypasioną kolumnę. Czy aby na pewno płyniemy tą samą łódką...
Na pewno nie tą samą, jedyne na co pieniądze wydałem to sprężynki i termometr, czyli na kolumnę z zbiornikiem jakieś 4 butelki sklepowej wódki poszły. Cntuś Krakowski jestem jak byś nie wiedział.
Wojtek
-
jogi30
- 60%
- Posty: 218
- Rejestracja: 2013-03-24, 10:12
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: jogi30 » 2017-04-15, 21:38
Citizen Kane pisze: ↑2017-04-15, 18:34
No i ja jestem tego samego zdania. Niczego Ci nie nakazuję i nie zabraniam. Miałeś jednak 'problem', a ja pokazałem Ci, że można go rozwiązać... Braw już nie dostanę
a jak bym mógł nie dać, teraz mój niepewny czas co z tego wyrośnie
-
jogi30
- 60%
- Posty: 218
- Rejestracja: 2013-03-24, 10:12
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: jogi30 » 2017-04-17, 14:55
Piwo zabutelkowane powinno mieć nasycenie gazu podobne do sklepowego, czy może sklepowego? A jeśli się okaże że jest to lura to co w tedy można zrobić, wiem że wypić ale może coś jeszcze.
-
Cyrograf15
- 70%
- Posty: 336
- Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Cyrograf15 » 2017-04-17, 21:39
Zależy ile dodałeś cukru do butelek, nagazowanie może być zdecydowanie większe jak w sklepowym piwie. Pierwsze radzę otwierać nad wanną
Wojtek
-
jogi30
- 60%
- Posty: 218
- Rejestracja: 2013-03-24, 10:12
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: jogi30 » 2017-04-17, 22:29
Z przepisu wynikało 1,8 g/l i z moich obliczeń potrzebowałem 30 g cukru ale ja dałem 35 g glukozy nie wiem czy dobrze postąpiłem, po 2 tyg. lekkie pssyt i takie lura i jeszcze nie próbowałem ale ciekawi jak długo będę musiał jeszcze czekać na pssyt i aaaachhhhh
-
zbyszko
- 101%
- Posty: 1787
- Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Post
autor: zbyszko » 2017-04-18, 18:07
Postaw na piecu na dwa tygodnie i będzie hura
czytam nie pytam
-
kowal
- 101%
- Posty: 1812
- Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
- Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)
Post
autor: kowal » 2017-04-18, 22:22
Nawet jeśli nie nagazuje się w stopniu zadowalającym Twoje oczekiwania, to zawsze lepie, żeby pierwsze piwo było niedogazowane, niż "granatowe"
Przy nastęnych warkach najwyżej dodasz więcej glukozy.
Kuję żelazo, póki gorące
-
jogi30
- 60%
- Posty: 218
- Rejestracja: 2013-03-24, 10:12
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: jogi30 » 2017-04-19, 15:19
To lepiej jest trzymać w ciepłym czy chłodniejszym miejscu?
-
Cyrograf15
- 70%
- Posty: 336
- Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Cyrograf15 » 2017-04-19, 18:03
Po butelkowaniu kilka dni w temperaturze pokojowej, tak aby dosypany cukier przefermentował i właśnie nagazował trunek. Następnie odstawić w chłodne ciemne miejsce, zwykle na 3-4 tygodnie. Po czym szybko wypić, aby zwolnić butelki na rozlanie kolejnej warki
Wojtek
-
jogi30
- 60%
- Posty: 218
- Rejestracja: 2013-03-24, 10:12
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: jogi30 » 2017-04-19, 21:40
No i tego to już nigdzie nie doczytałem i po zabutelkowaniu wstawiłem do piwnicy temp ok 15 C i już 3 tygodnie już dogorują.
-
Interceptor
- 50%
- Posty: 181
- Rejestracja: 2016-11-24, 01:10
Post
autor: Interceptor » 2017-04-30, 09:51
1,8 grama na litr? Trochę dziwnie mało ja daję 7 gramów. Wiadomo musi być przefermentowane, ale nie robiąc pośpiechu i dając na cichą, o to chyba nie trzeba się martwić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość