Początek
Legion to prawda pod warunkiem że nie jest to amerykańska pszenica Co do zapachu i w ogóle poziomu trawiastości goryczki spróbuj piwo przed refermentacją i 2 tyg później i poczujesz różnicę
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez seneka, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzisiaj zlewałem na cichą moją 3 warkę a i z rozpędu zdezynfekowałem butelki co by zabutelkować pszenicę warzoną 14.02. Jakieś 2 dni temu zauważyłem białą plamkę pływającą po powierzchni ale pomyślałem że to drożdże. Wyłowiłem to, okazało się że pływały w balonie 2 w dotyku to takie papierowe domyślam się że to pleśń. Piwo w smaku fajne ale chyba to w kanał bo nic z tego już chyba nie będzie? Jak w kanał to balon po za oxy trzeba jakoś szczególnie dezynfekować? Na razie nie przelewałem tego, z powrotem zakorkowałem. Trochę szkoda ale nie zamierza darmo się też o robić. Mam lać w kanał?
No to zasmakowałem w domowych piwach, zrobiłem 6 warek, dwie pierwsze już popijam . Właśnie przygotowuję listę zakupów i jednym z następnych ma być American Pale Ale. Piwo ma mieć umiarkowaną goryczkę i smaki żywiczno-cytrusowe. Na goryczkę myślę dać Mosaica lub Simco a na aromat Citrę. Mam już duży garnek więc warki będą pełnowymiarowe 20l. Podpowiedzcie koledzy jakie dać proporcje, może coś innego zasugerujecie? Zakupy obejmują też Kolscha ale tu już mniej więcej wiem co kupię chociaż jestem otwarty na sprawdzone recepty i chętnie wysłucham podpowiedzi. Zamawiam też słód wędzony torfem (ale to nie ten dział ).
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez darekint, łącznie zmieniany 1 raz.
Generalnie to odkrywam dopiero piwny świat. Do tej pory to Perła niepasteryzowana, był okres że perła export mi smakowała, kiedyś grolsz. Lubię piwa co po otwarciu pachną gańdzią ale takich ostatnio nie spotykam no i to dolniaki a lodówki na razie nie planuję instalować. Smakują mi górniaki w belgijskich klimatach i pszeniczne. W ramach eksperymentów kupuję różne piwa by poznać style i zaintrygowało mnie APA Żywiec więc pomyślałem ze może coś takiego też sobie uwarzę.
- Interceptor
- 50%
- Posty: 181
- Rejestracja: 2016-11-24, 01:10
Wow, taki prezent to ja rozumiem, a nie kolejny krawat czy woda po goleniu Jeśli mąż lubi dobre piwo i zna się na rzemieślniczych, to zestaw piwowarski będzie strzałem w dziesiątkę. Wszystko zależy od tego, ile Pani chce wydać $$$. Zestaw zacierno-warzelny z garnkiem, pojemnikiem fermentacyjnym, filtratorem, kapslownicą, surowcami i drobnymi akcesoriami kosztuje ok. 350 zł (chłodnica to większy wydatek). Ale jeśli mąż nigdy nie miał do czynienia z piwowarstwem, to na początek można kupić zestaw Minibrowar z brewkitem za ok. 200 zł.
Na drugą nóżkę
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5063
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Re: Początek
Jak pogoda nie pozwala, to można dolniaki w lodówce fermentować.
Re: Początek
Słusznie, za 50 zł kupiłem małą lodówkę, taką na jeden fermentor, dorobiłem sterownik temperatury i mogę o każdej porze roku robić dowolną warkę
Pozdrawiam z opolskiego.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość