Wędzonki od bnp

Czyli coś na ząb...
Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Re: Słonina

Post autor: Aabratek » 2008-12-07, 22:07

bielok pisze:...i własnie o słonine chciałem zapytać - wystarczy ją nasoli czy tez traktowa peklosolą?
nie ma sensu - co więcej nie powinieneś,
peklosól reaguje z mioglobiną i w ten sposób zostaje "przerobiona" - w słoninie taki proces nie może się dokonać
tłuszcze (np. słonina) naciera się solą
...mam spory zapas wychodowanej własnej chili - będzie się nadawać ??
będzie się nadawać o ile lubisz "ostrą jazdę" :lol:
lubię natartą słoninkę (nie wędzoną) - naciera się solą, papryką i ew. czosnkiem, kilkanaście dni i super przegryzka :wink:
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-12-08, 10:56

@bielok

Słonine też uwędzę, papryczki też mam z własnej uprawy.

Wędzonek już prawie nie ma, po wczorajaszej degustacji. Ale winiak rokuje na przyszłość.
Pozdrawiam

JanK
80%
80%
Posty: 447
Rejestracja: 2008-04-27, 21:57
Lokalizacja: Z polecenia.

Post autor: JanK » 2008-12-08, 16:58

@kitaferia pisałem ci, że na początek beczka wystarczy. :1st
Teraz to już wsiąkłeś. :mrgreen: Następnym etapem będzie dymogenerator i komora do wędlin dojrzewających.
Pozdrawiam
.
Ostatnio zmieniony 2008-12-10, 04:28 przez JanK, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
yachu4
60%
60%
Posty: 222
Rejestracja: 2007-07-24, 01:51

Post autor: yachu4 » 2008-12-08, 21:00

Witam!
Jeszcze jak dojdą sery (chyba, że już produkujesz), to będziesz samowystarczalny, i niezależny od tych wszystkich świństw, które nam wciskają nieuczciwi producenci.

Własne masełko, chlebek, wędlinki, browarek i wódeczka.
Zdrowe i smaczne, czego więcej wymagać, no może jeszcze ogródek z niezmutowanymi warzywami.

Ja na ile mi czas pozwala to też staram się robić własne wyroby, pół świnki już się pekluje :mrgreen: , a smalczyk dojrzewa.

Pozdrawiam
yachu
Lepiej być znanym pijakiem, niż anonimowym alkoholikiem.

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2008-12-08, 23:08

Paluch pisze:Logarytmicznie ? wykładniczo ?
Algorytmicznie :mrgreen: albo jakoś tak ale byłem blisko, pisałem jak Kitaferia: jednym palcem i jednym okiem.
Coś mi się pozajączkowało, dwa dni robiłem przelewy na opóźnionych Andrzejkach.
Jeszcze dzisiaj rano byłem jakby wczorajszy ale przelew do Blisko Nas wyszedł prawidłowo :mrgreen:

Pozdrawiam

Winiarek

Awatar użytkownika
bielok
101%
101%
Posty: 607
Rejestracja: 2006-06-30, 09:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: bielok » 2008-12-14, 20:07

cześć :)
Oto efekt mojego dzisiejszego pobytu na działce:

Obrazek


od lewej:
boczek (za namowa Kitaferii pieczony w wędzoku), udko z kurczaka, serek ala oscypek, baleron parzony, pasztetowa w cienkim jelicie, dzwonek z karpia :)
prócz tego w zamrażarce kości wedzone na zupę, oraz wędzone żeberka :)

Jestem dośc zadowolony z wyrobów gdyż poprzednie wędzenie nie poszło po mojej myśli (kwaskowe kiełbasy). Tym razem poszło ok. - trzeba wiecej trenować produkcję wędzonek :)
pozdrawiam
bielok

Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-12-14, 20:57

Jest moja pierwsza kiełbasa, troche wyszła za chuda :D
Są i nowe wędzonki: szynka i baleron.
Fotki trochę słabe, ale co innego było na pierwszym miejscu :D
Kiełbasa jest w części parzona, a w części pieczona.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-12-14, 21:08

@Kitaferia moje najwyższe uznanie dla Twego kunsztu :brawo .Ślinka mi cieknie na sam widok :D Jeśli chodzi o kiełbasę, to wydaje mi się, że to nie przeszkadza. W sam raz , tym bardziej, że masz troszkę sadełka :lol: , wiec Ci chudsza nie zaszkodzi :D
Pozdrawiam Ostoja

Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2008-12-14, 21:18

@ Bielok
@ Kitaferia

Ja też jestem pod wrażeniem, podziwiam i gratuluję.
Dopiero wiosną ale dołączę do Was na pewno.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-12-14, 21:22

Też miałem wiosny czekać, ale parcie było zbyt duże :D
Wędzarnie mam prowizoryczną, ale jaka jest "wdzięczna' :D
Pozdrawiam

bnp

Post autor: bnp » 2008-12-14, 22:19

ma 1 kiełbasa - "kiełbasa teściowej "

nauczycielka - teściowa
przepis - teściowa
wykonanie - teściowa teściu ja

parzona, część pieczona

super to jest to :slinka

kurna, wędzonki szynkę boczki za słone ale i tak są zajebiste
Załączniki
6.jpg
5.jpg
4.jpg

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-12-14, 22:32

1.Zajebiście
Inaczej fajnie.
- Na imprezie było zajebiście.


2.Zajebiście

Słowo potęgujące emocje w zdaniu. Używane samodzielnie jest słowem pozytywnym,
ekspresją mocniejszą niż "fajnie"; "dobrze"; "ekstra"; "super". Czasem w połączeniu
z niektórymi rzeczownikami, epitetami, czasownikami stanowi funkcję wzmacniającą.
Stosowane również ironicznie.
- Zajebista fura.
- Zajebista klientka.
- Eustachy złapał zajebistego syfa.
- Zajebiście udany towar.
- Klient zajebiście niedojebany.
- W mojej Kozie jebło dynamo. Zajebiście... :lol:
Pozdrawiam Ostoja

bnp

Post autor: bnp » 2008-12-14, 22:38

@Ostoja
no i co :?:

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-12-14, 22:42

@bnp wygląda przepysznie, nie dziwię się, że tak określiłeś te wyroby. Ślinka cieknie :lol:
Pozdrawiam Ostoja

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2010-01-21, 11:05

@ bnp
To teraz wiem z kim mam do czynienia, a ja tu z jakąś "wsiową" do Ciebie wyjechałem, ale następnym razem będzie lepiej. No chyba, żę coś się nie uda.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości