Sorry że pytam, ale nie paliła cię później zgaga po tak przekwaszonym chlebie (70%mąki +zakwas trzymane kilkanaście godzin). Smaczne i pachnące wiem że jest zwłaszcza zaraz po upieczeniu, ale na drugi dzień już chyba nie bardzo.

reanimowalem zakwad, bo jego zywot dobirgal konca w lodowce, o dziwo 3 miesiace stal i ruszyl:)

probowalem juz z 10 razy wypiec dobry chleb, ale najczestsza wada to popekany w polowie wysokosci chleb (grzybek) i twardy zakalcowaty srodek:/
takze przy krojeniu mam dwie kromki w jednym krojeniu.. ciezki i twardy.

Wreszcie i ja mam czym się pochwalić na forum. Upiekłem chlebek dzisiaj rano. Chleb przenno-żytni na zakwasie wyrastanie w foremce czyli w misce ze ściereczką opruszoną miałem kukurydzianym, 30 minut rozgrzewanie kamienia do pizzy później to już tylko godzinę pieczenia. I zobaczcie co wyszło .

To i ja się pochwalę. Dzięki radą koledze zbyszko dziś z rańca upiekłem swój pierwszy chlebek Pszenno żytni na zakwasie żytnim.

Zakwas:





Chlebek w paelli:



W nocy rośnie:


Chleb po nocy:



Pieczenie:



I jeszcze ciepły po wyjęciu:



Po południu odbędzie się konsumpcja.

A tak wygląda po przekrojeniu:

furman chlebek wielki niczym koło od Kamaza
Kiedyś kilka razy upiekliśmy chleb w formie od prodiża ale trochę ciężko się to kroi a potem je jako kanapki .... ale chlebek fajny.
Gratulacje.

Narobiliście mi smaka tymi chlebkami!!!
Wczoraj nastawiłem zakwas a na wykend spróbuję coś upiec. Podrzućcie jakiś sprawdzony przepis na przenno-żytni. Przepisów wszędzie dużo ale nie ma to jak już wypróbowany.

Ja przeważnie robię Żytni tak, że na każde 400g mąki żytniej(prawdopodobnie możesz pomieszać z pszenicą) daję tyle samo zakwasu plus 250-270 wody na gęstą papkę plus sól i do wyrośnięcia w formie i pieczenie na kamieniu w jednej temperaturze jak żonka naszego forumowego kolegi..

Skórka jest chrupiąca i karmelowa:)

Osobiście piekę w temp. ok 240C bez termoobiegu bo nie mam elektryka tyko gaz..

na moim piecyku w skali 1=9 jest to ok 7-8 na gałce.

Pytanie może dziwne ale. W czym trzymacie swój chlebek ja owijam. W bawełnianą ściereczkę ale wydaje mi się iż szybko się z sycha.

Nie wiem czy robię dobrze czy źle, ale ja po całkowitym wystygnięciu chleba zawijam go po prostu w jakiejś reklamówce, na zaparzenie się nie ma szans, ponieważ co chwilę ktoś go w domu wyciąga i kroi, tak wytrzymuje 3 dni, później faktycznie robi się suchy.

Ja chlebek robię z nasionami, wychodzi super i od 4 miesięcy nie kupuję już pieczywa.

1 kg mąki pszennej
0,5 kg mąki żytniej
szklanka siemia lnianego
szklanka otręb pszennych
szklanka płatków owsianych górskich
szklanka ziaren słonecznika
pół szklanki nasion dyni
3 łyżeczki cukru
5 łyżeczek soli
1,5 litra wody
Do tego potrzebny jest zakwas.
Ciasto przed pieczeniem trzymam w wyłączonym piekarniku 12 godzin.

Temat od roku martwy, ale chętnie go ożywię To jest akurat coś na czym się znam, więc gdyby ktoś miał jakieś pytania to chętnie pomogę.

Jedno krótkie pytanie
Przeczytałeś cały temat
Twoja stopka prowadzi do chleba pszennego, a my tu wypiekaliśmy żytnie na zakwasie.
Chcesz pomóc, pomagaj ale najpierw zapoznaj się z tematem .

Nie, nie przeczytałem całego tematu, jakoś nie widziałem potrzeby ani celu. Po pierwsze moja stopka prowadzi do bloga, na którym jest wiele chlebów. Pszenne, żytnie, na drożdżach, na zakwasie, co tylko sobie wymyślisz. Po drugie: nie sugeruj się moją stopką tylko moją wiedzą.
Więc parafrazując twój wpis: chcesz pisać to pisz, ale najpierw zapoznaj się z tematem.

Matka Teresa pisze:... nie sugeruj się moją stopką tylko moją wiedzą.
Więc parafrazując twój wpis: chcesz pisać to pisz, ale najpierw zapoznaj się z tematem.

Niby skąd Zbyszko czy inny użytkownik ma wiedzieć że masz jakąś wiedzę?
Z poniższego wpisu, czy może mamy zrobić na forum zrzutkę na szklaną kulę?

Matka Teresa pisze:... To jest akurat coś na czym się znam, więc gdyby ktoś miał jakieś pytania to chętnie pomogę.

Legion pisze:Niby skąd Zbyszko czy inny użytkownik ma wiedzieć że masz jakąś wiedzę?

Na przykład stąd: "To jest akurat coś na czym się znam, więc gdyby ktoś miał jakieś pytania to chętnie pomogę."