Poszukuję prawdziwego przepisu na tuszonkę.

Zobacz tutaj: http://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic ... t=tuszonka

Niestety pod tym linkiem nie ma przepisu na prawdziwą tuszonkę. Dla mnie tuszonka była podobna konsystencją do pasztetu tylko mięso nie było mielone a jagby rozgotowane z dużą ilością przypraw (majeranku?),dosyć tłuste i smarowało się na chlebku jak smalec ze skwarkami tylko chudsze i miękkie.

Przepis mojej mamy polecam.

Tuszonka
- Szynka 1.2kg (ewentualnie karkówka)
- Boczek lub Podgardle 0.7kg najlepiej ze skórą. (Ja preferuję podgardle – daje specyficzny smak)
- Cebula 1kg (4-6 dużych cebul)
- Szklanka wody 250ml
- Ziele angielskie ok. 6 dużych kulek
- Pieprz czarny z 20-30 ziarenek całych
- Liść laurowy 8-10 sztuk
- Kostka rosołowa wołowa 1szt

Mięso pokroić w dużą kostkę , cebulę na pół i pokroić w półplastry.
Wszystko wrzucić do szybkowara, zalać szklanką wody i zamieszać.
Nie przekraczać ¾ objętości garnka!
Gotujemy w szybkowarze – 1 godzina od przekroczenia PPCW, po otwarciu
pokrywy trzymamy dalej na małym ogniu dodajemy Vegetę i dosalamy do smaku.
Za pomocą tłuczka do ziemniaków rozbijamy rozgotowane mięso, lecz nie za długo i mocno żeby zostały małe kawałki mięsa.
Dalej gotującą się na małym ogniu tuszonkę nalewamy chochelką do słoików,
Po napełnieniu do ok. 90% pojemności słoika, wycieramy ręcznikiem papierowym krawędź słoika i gwint, zamykamy słoik i stawiamy na ręczniku nakrętką do dołu. Rano przestygnięte słoiki przekładamy do lodówki.
Smacznego

Yaromir pisze: ↑

2018-06-06, 11:38

Przepis mojej mamy polecam.

Wieczorem wykonałem z pewną modyfikacją.
Do szklanki wody dodałem łyżeczkę soli peklowej i w ten sposób uzyskałem kolor mięsa.
Zamiast kostki wołowej dodałem kostkę na wędzonym boczku.

Efekt = bardzo dobry.
Dzięki za przepis.

Wtrącę swoje trzy grosze, jeżeli lubicie ten pyszniutki galacik z wieszku konserwy, ja go ubóstwiam, to polecam dodać dodatkowo z 0,5kg skórek wieprzowych i dodatkowo pół szklanki wody.