1kg szynki, 3kg łopatki z dużą ilością przerostów, 1,5 kg surowego boczku, 0,5kg słoniny. Z łopatki wykrawam jak najwięcej tych przerostów czyli błon tłuszczu itp. Nie srajdolę się z tym tnę z mięsem byle, to wykroić. Słoninę i te przerosty mielę na najmniejszych oczkach, boczek i mięso z łopatki na średnich, szynkę na dużych okach, kiedyś próbowałem na szarpaku ale to nie było to. Do tego sypię dosyć sporo pieprzu, czosnek granulowany, mieszankę soli z peklosolą 66 gram soli +42 gramy peklosoli . Zwykłą żelatynę moczę w zimnej wodzie przez 30min aż napęcznieje dodaję do mięsa i wyrabiam dość długo później daję temu odpocząć 1-2 godzin i ładuję do słoików. Ja gotuję tylko raz przez 1 godzinę wszystko zależy jakiej wielkości są słoiki, a gotuję dlatego raz bo u mnie wszystko szybko znika
.
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte