Prawie oscypki i inne sery

Czyli coś na ząb...
Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Prawie oscypki i inne sery

Post autor: zbynek » 2013-01-20, 17:33

Jako że człek nie tylko samymi % żyje, czasami coś trzeba zjeść.

Naszło mnie na sery.
Załączniki
mozarella.JPG
Mozzarella niestety wyszła za twarda, za mocno odcisnąłem. Ale da się zjeść.
ricotta.JPG
Z serwatki wyszła pyszna ricotta z ziołami.
gotowe oscypki.JPG
Wyszły smakowite schodzą jak świeże bułeczki.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2013-01-20, 20:06

Nic nie pomyliłem. Serwatkę po oscypkach podgrzewa się do 80-90 stopni i zakwasza sokiem z cytryny. Wytrąca się bardzo delikatny serek z włoskiego zwany właśnie ricottą.

A jeśli idzie o serwatkę to w tej chwili jestem w trakcie próby odtworzenia serwowitu. Czy ktoś jeszcze pamięta ten napitek?
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

jurii
90%
90%
Posty: 643
Rejestracja: 2010-04-06, 22:55
Lokalizacja: Parczew

Post autor: jurii » 2013-01-20, 21:22


bnp

Post autor: bnp » 2013-01-20, 21:45

haha
Ale zbieg okoliczności :D
Nieskromnie się pochwalę, że dostałem zestaw serowara z książką, jako nagrodę w konkursie piw domowych w Lublinie i uwarzyłem mały serek. Serek dojrzewa zaparafinowany już parę ładnych tygodni. Poczeka do wiosny.
Osobiście śmierdziuchów nie jadam wiec nawet nie spróbuje. :mrgreen:
Jakoś serowarstwo mnie nie kręci ale musiałem spróbować :D
Załączniki
d 021.jpg

Awatar użytkownika
mario
50%
50%
Posty: 199
Rejestracja: 2008-11-29, 14:13
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: Prawie oscypki i inne sery

Post autor: mario » 2013-01-28, 18:06

zbynekkk pisze:
Naszło mnie na sery.
Wyglądają smakowicie. Powiedz jak wędziłeś oscypki.
Pozdrawiam.
Posiadanie własnych zgłoszonych patentów nie wyklucza możliwości bycia patentowanym głupcem.
Wszystkich zainteresowanych destylacją oraz akcesoriami zapraszam do sklepu internetowego HELICA.

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2013-01-29, 17:25

5-6 godzin, w zimnym dymie, termometr zawieszony obok serków nie pokazał więcej jak 40 stopni.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2013-02-06, 05:44

Ja ostatnio walczyłem z soją gdzie z kilograma uzyskałem 9 litrow mleka, wszystko ładnie do momentu koagulacji, po dodaniu soku z cytryny skrzep był niestabilny i nie nadawał sie do niczego a reanimacja nic nie dała. Czy ma ktoś doświadczenia z podpuszczką i mlekiem sojowym??
XXX

jeffrey
40%
40%
Posty: 54
Rejestracja: 2011-10-13, 20:38
Lokalizacja: NE Polska

Post autor: jeffrey » 2013-02-06, 10:02

Nie mam doświadczenia z soją, ale nie za dużo tego Ci wyszło? pod kątem że rozcieńczone ?

Biotit
0%
0%
Posty: 3
Rejestracja: 2013-02-11, 13:25
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Biotit » 2013-02-11, 14:05

zwyczajny pisze:Ja ostatnio walczyłem z soją gdzie z kilograma uzyskałem 9 litrów mleka, wszystko ładnie do momentu koagulacji, po dodaniu soku z cytryny
Czy po uzyskaniu mleka sojowego przepuściłeś je przez gazę?

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2013-02-20, 21:14

Wczoraj zrobiłem pierwszy raz serek tofu. Z 400g soi wyszło mi 4l mleka z którego zrobiłem ok 350g serka.
@zwyczajny
Zanim wlałem sok z małej cytryny, gotowałem mleko 10min. Może gotowałeś za krótko? Serwatka była przezroczysta koloru zielonkawego.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2013-02-21, 13:27

Haaa.. czyli wydajność z kilograma w moim przypadku wcale nie była za duża jak pytał jeffrey..

Gotowałem to za dużo powiedziane.... Parzyłem w 95 stopniach i po 10 minutach zaczęło się przypalać, więc dałem sok z cytryny z octem ryżowym...

Zastanawiałem się dlatego jakie mogłyby być efekty wykorzystania podpuszczki jako koagulantu i przy ewentualnym połączeniu z chlorkiem wapnia...

Ale sam ser na pewno nadawałby się do uwędzenia.
XXX

Biotit
0%
0%
Posty: 3
Rejestracja: 2013-02-11, 13:25
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Biotit » 2013-02-21, 15:10

zwyczajny pisze: Zastanawiałem się dlatego jakie mogłyby być efekty wykorzystania podpuszczki jako koagulantu i przy ewentualnym połączeniu z chlorkiem wapnia...
CaCl2 dodajemy do mleka zawsze przed dodaniem podpuszczki i wyłącznie wówczas kiedy mamy do czynienia z mlekiem pasteryzowanym oraz później przy robieniu Ricotty.

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2013-02-21, 18:34

Podobno zamiast cytryny furorę robi sól gorzka, czyli siarczan magnezu, można kupić w aptece w saszetkach po 25 gram, koszt niecałe 2 zł.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2013-02-22, 21:10

alvid, Możesz coś więcej?? nie chce mi sie szukać po guglach...:)
XXX

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2013-02-22, 22:01

Robiłem z tej strony z tym, że mleko gotowałem 10min oraz dałem sok tylko z jednej cytryny. Moczyłem w solance 2 łyżki soli na litr wody przez dwa dni. Powodzenia !!!!!!
Piotrek
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości