Woda

Czyli coś na ząb...
mossini
10%
10%
Posty: 18
Rejestracja: 2011-01-01, 19:51
Lokalizacja: WrocLOVE

Woda

Post autor: mossini » 2013-05-08, 17:57

Keg:30, Kolumna: LM/VM, fi60, 130cm, wziernik, 2kW+1,5kW, sprężynki. SpirMaster

looq1
40%
40%
Posty: 77
Rejestracja: 2009-10-18, 14:51

Post autor: looq1 » 2013-05-08, 19:50

Picie wody z kranu!!! Miesiąc temu dopiero po fali biegunek u dzieci lokalny portal zainteresował się jakością wody w miejskim wodociągu i okazało się że została przekroczona pięciokrotnie norma występowania jakiejś bakterii z rodziny coli ( na szczęście nie ta najniebezpieczniejsza). Miejscowy sanepid miał wyniki o przekroczeniu norm już 4 dni wcześniej, ale zamiast poinformować o tym mieszkańców , poinformował tylko prezesa wodociągów TELEFONICZNIE aby zwiększyli dawkę chloru i CICHO SZA. Skończyło się tylko upomnieniem dla prezesa wodociągów i przechorowaniem kilkudziesięciu osób. Tak wierzę w zdrową wodę w kranie.

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2013-05-08, 20:19

Trele morele, woda z kranu do bezpośredniego spożycia :lol:, może w innych miastach, ale nie u mnie, raz jeden jedyny rozmaiłem z nią spirytus, wyszła niepijalna berbelucha.
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
61gaw
101%
101%
Posty: 374
Rejestracja: 2011-11-02, 10:52
Lokalizacja: Z osiedla nad stawem

Post autor: 61gaw » 2013-05-09, 21:15

wiking pisze:Trele morele, woda z kranu do bezpośredniego spożycia :lol:,
Będąc uczniem podstawówki a było to w latach 70-tych ubiegłego wieku :shock: , nie było tak jak dziś sklepików szkolnych, a jak były to świeciły pustkami, więc gdy człowiekowi chciało się pić, szedł do łazienki i bezpośrednio z kranu, litrami, pił kranówę. Nie słyszałem o dolegliwościach wśród uczniów w wyniku takiej praktyki. :P

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2013-05-09, 22:11

Robię to do dziś gdy jestem u mojej mamy, a tu gdzie mieszkam się nie da, choć to samo miasto.

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2013-05-09, 22:38

Przecież napisałem, że w innych miejscach może być lepsza woda, ja wiem jedno, woda ma niesamowity wpływ na jakość wyrobu, w Norge zawsze alkohol wychodził mi taki miękki i łagodny, a teraz to już nie to, nie żeby był zły, ale brakuje mu tej ogłady.
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2013-08-31, 18:18

Tak mnie jakoś na gastro naszło i chyba trochę uskutecznię i ożywię ten dział, nie tylko temat... jak również mam nadzieję cały dział.. właśnie prasuję salceson,ale nie o tym mowa.


Podobno woda u mnie jest w pierwszej dziesiątce jakości w Polsce i nie piszę tego z przechwałek, tylko jakoś chyba nie potrafię tego docenić....

EDIT:
OT: KUR********* i ******** właśnie pisząc spier*olił mi się gąsior z wiśniówką którym dociskałem salceson... H*J 5 litrów poszło na mopa.... K*RWA!!!!!!!!!!!!!!


:wallbash :wallbash :wallbash :wallbash :wallbash :wallbash :wallbash :wallbash :wallbash :wallbash
XXX

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2013-09-01, 02:51

@zwyczajny
Wiśniówką :?: Salceson :?:
Czystą tża było, nie było by takiego żalu :mrgreen: .
czytam nie pytam

gumbas
30%
30%
Posty: 37
Rejestracja: 2012-02-16, 19:07
Lokalizacja: Miłocin

Post autor: gumbas » 2013-09-01, 19:44

Bez przesady z tą wodą, jeżdżę po całej Polsce i piję różne wody. I te z ujęć gminnych (miejskich) i te z prywatnych posesji. Za każdym razem woda ma inny smak i za każdym razem "właściciel" swoją chwali, jak dla mnie to kwestia gustu i tyle.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez gumbas, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
janus
50%
50%
Posty: 142
Rejestracja: 2013-05-14, 23:05
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: janus » 2013-09-02, 20:17

Powiem tak, że zdziwiłem się tym co tam pokazali, z jednej strony niby wszystko mówi, że można pić taką wodę ale ja bardzo rzadko piję wodę z kranu. W mojej miejscowości woda z kranu od biedy może być jednak pamiętam jak 2 lata mieszkałem w Poznaniu za cholerę nie mogłem się do tamtejszej wody przyzwyczaić, więc pewnie gdzieniegdzie jest dobrze ale nie wszędzie.

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2013-09-02, 20:37

W moim mieście są dwa ujęcia wody i akurat tu, gdzie ja mieszkam leci taka gnojówa, że nie pytajcie na oko czysta, ale w czajniku robi się nie kamień tylko błoto, a po oddaniu próbki wody do analizy okazało się, że jest w niej wp... bakterii, więc nie pieprzcie mi tutaj, że wszędzie jest dobra woda tylko nam narzekającym coś nie pasuje. :furious
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2013-09-02, 23:11

Witam, i dlatego jako jedyny na ulicy pozostałem ze swoim hydroforem - wodociągu (co to go "unia dała" :mrgreen: ) nie chcę. A wciskali wręcz na siłę, kopać mi przyłącze zaczęli nawet wbrew planom - a raczej mimo braku planów.
Może i moja woda przekracza normę żelaza i manganu, ale zacieków w wannie i kiblu nie ma, od kilkudziesięciu lat piję ją z kranu, używam do rozcieńczania i nie znam lepszej.
Strandaryzowanej, chlorowanej, fluoryzowanej i uzdatnianej, z plastykowych rur mówię stanowcze NIE :D
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

zuczek222
10%
10%
Posty: 16
Rejestracja: 2013-07-15, 13:44

Post autor: zuczek222 » 2013-09-03, 08:32

A ja zamontowałem filtr RO6 i teraz mam naprawdę super wodę :D

Awatar użytkownika
janus
50%
50%
Posty: 142
Rejestracja: 2013-05-14, 23:05
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: janus » 2013-09-03, 08:58

Zapomniałem napisać teraz mi się przypomniało, kiedyś w domu miałem zamontowany filtr oparty na odwróconej osmozie i w skład tego filtru wchodziły dwa filtry mechaniczne i węglowy. Jak przyjeżdżał facet aby wymienić filtry, to syf jaki był na tych mechanicznych to masakra bez przesady wyglądało to tak jak by szpulę z białymi nićmi wrzucić do kałuży z gęstym błotem z gliny. Także jak by nie patrzeć wszystko to pijemy (a to tylko był filtr mechaniczny) dodam tylko, że filtry były wymieniane raz na pół roku.

winodomowe
0%
0%
Posty: 2
Rejestracja: 2017-01-28, 12:24

Post autor: winodomowe » 2017-01-28, 12:32

Nieraz demontowalem stara instalacje wodna w domu... Az strach pomyslec jak wygladaja stare rury i studzienki gleboko pod ziemia.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez winodomowe, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości