No i kolejny raz potwierdza się, że człowiek uczy się w praktyce.kitaferia pisze: Zalewasz kolumnę na początku procesu?
Wszystko działa jak należy, prawie do końca regulując refluksem utrzymywałem odpowiednią temperaturę.
Właśnie zacząłem destylować kolejną porcję, najpierw około 50ml poszło w zlew, potem zalałem kolumnę i zmniejszając przepływ zimnej wody przez palce ustabilizowałem kolumnę. Już cieknie spirytus, chyba załapałem o co biega.
Termometr ma 6cm szpikulec i jego koniec jest na końcu widocznego trójnika miedzianego. Znalazłem na forum taką informację, że czujnik jest zamontowany 2cm od końca szpikulca, co by odpowiadało dokładnie miejscu gdzie wchodzą pary do trójnika. Co by nie było działa prawidłowo.inżynier pisze: termometr umieszczony w tym miejscu zawsze będzie oszukiwał
Dzięki bardzo za rady, zwiększyłem moc grzania, uruchomiłem znowu trzy palce, zaślepiłem stary "reflux" i jak narazie wszystko działa.