Zwiększenie %
- Daniel_257_
- 101%
- Posty: 145
- Rejestracja: 2008-01-02, 16:38
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witam.
Brawo za odwagę, ale czego się nie robi dla nauki.
Z tego co wiem i z tego co koledzy piszą na forum po pierwszej destylacji destylat rozcieńczamy do 40% i destylujemy ponownie. Wychodzi smaczne i jest w miarę bezpieczne.
Jednak nigdy nie odważyłem się wlać mocniejszego niż 50%.
Rozsądek podpowiada mi, że gotowanie 70% w razie jakiejś nieszczelności grozi pożarem, a w razie zaczopowania wylotu z baniaka eksplozją i dewastacją chałupki. Tak czy inaczej jest bardzo niebezpieczne. Jednak może się to udać i na pewno podniesie % o ile nie wiem.
Próbuj kolego może się uda.
JEŻELI KOLEGA ZAKUPI TEN SZKLANY DEFRAGMATOR I CHCE WYCIĄGNĄĆ Z NIEGO WIĘCEJ % TO TRZEBA WODĘ WYLATUJĄCĄ Z CHŁODNICY UŻYĆ DO SCHŁODZENIA TEGO SZKLANEGO DEFRAGMATORA (NAWINĄĆ NA NIEGO WĘŻYK I PUŚCIĆ WODĘ).
Ja mam coś podobnego zrobione tylko że z KO. i działa.
Działa podobnie jak zimne palce w kolumnie rektyfikacyjnej dodać do tego refluks i bajer.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
No to teraz coś o moim wynalazku.
Mam spawaną banieczkę z KO. o pojemności 25l. do niej dokręcony defragmator 40cm z wypełnieniem wszystko z KO. Podgrzewam ją na zwykłej kuchni gazowej.
Kiedyś destylując wpadł mi bardzo dziwny pomysł
- nawinąłem na ten defragmator rurkę z miedzi i podłączyłem do niej wodę z powrotu chłodnicy.
Efekt:
-przy bardzo małym palniku gazowym i dużej ilości wody chłodącej uzyskuje destylat znacznie mocniejszy niż bez tej dodatkowej rurki miedzianej
KO. stal kwasoodporna.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Może do czegoś się przyda
Pozdrawiam wszystkich wynalazców.
[ Dodano: 2009-01-25, 22:04 ]
Wpadł mi kolejny pomysł.
-w gorzelniach robią spiryt ok70%
-jedzie do retyfikacji ok95%
-na końcu puszczają przez cement ok98%
Nie wgryzałem się głębiej, źródła nie pamiętam więc na nic nie mogę się powołać, ale coś takiego było.
Wiadomo cement wchłonie wodę i zostanie spiryt. Lepszy pomysł niż ta wirówka do krwi i na pewno bezpieczniejszy niż gotowanie roztworów pow. 70%. No i te straty w trakcie gotowania nigdy nie odzyskasz 100%.
Ale czy da się to pić?????????
Czy to zadziała???????
Jaki cement?????
POMYSŁ SZALONY
Brawo za odwagę, ale czego się nie robi dla nauki.
.nakanos pisze:
w moim przypadku materiałem wejściowym będzie spiryt o stęzeniu około 70%
Z tego co wiem i z tego co koledzy piszą na forum po pierwszej destylacji destylat rozcieńczamy do 40% i destylujemy ponownie. Wychodzi smaczne i jest w miarę bezpieczne.
Jednak nigdy nie odważyłem się wlać mocniejszego niż 50%.
Rozsądek podpowiada mi, że gotowanie 70% w razie jakiejś nieszczelności grozi pożarem, a w razie zaczopowania wylotu z baniaka eksplozją i dewastacją chałupki. Tak czy inaczej jest bardzo niebezpieczne. Jednak może się to udać i na pewno podniesie % o ile nie wiem.
Próbuj kolego może się uda.
JEŻELI KOLEGA ZAKUPI TEN SZKLANY DEFRAGMATOR I CHCE WYCIĄGNĄĆ Z NIEGO WIĘCEJ % TO TRZEBA WODĘ WYLATUJĄCĄ Z CHŁODNICY UŻYĆ DO SCHŁODZENIA TEGO SZKLANEGO DEFRAGMATORA (NAWINĄĆ NA NIEGO WĘŻYK I PUŚCIĆ WODĘ).
Ja mam coś podobnego zrobione tylko że z KO. i działa.
Działa podobnie jak zimne palce w kolumnie rektyfikacyjnej dodać do tego refluks i bajer.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
No to teraz coś o moim wynalazku.
Mam spawaną banieczkę z KO. o pojemności 25l. do niej dokręcony defragmator 40cm z wypełnieniem wszystko z KO. Podgrzewam ją na zwykłej kuchni gazowej.
Kiedyś destylując wpadł mi bardzo dziwny pomysł
- nawinąłem na ten defragmator rurkę z miedzi i podłączyłem do niej wodę z powrotu chłodnicy.
Efekt:
-przy bardzo małym palniku gazowym i dużej ilości wody chłodącej uzyskuje destylat znacznie mocniejszy niż bez tej dodatkowej rurki miedzianej
KO. stal kwasoodporna.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Może do czegoś się przyda
Pozdrawiam wszystkich wynalazców.
[ Dodano: 2009-01-25, 22:04 ]
Wpadł mi kolejny pomysł.
Wyczytałem gdzieś tam w sieci, żenakanos pisze:Ale ja musze miec te 95%:)
EM2 tez nie wyciągnie tyle procent?
-w gorzelniach robią spiryt ok70%
-jedzie do retyfikacji ok95%
-na końcu puszczają przez cement ok98%
Nie wgryzałem się głębiej, źródła nie pamiętam więc na nic nie mogę się powołać, ale coś takiego było.
Wiadomo cement wchłonie wodę i zostanie spiryt. Lepszy pomysł niż ta wirówka do krwi i na pewno bezpieczniejszy niż gotowanie roztworów pow. 70%. No i te straty w trakcie gotowania nigdy nie odzyskasz 100%.
Ale czy da się to pić?????????
Czy to zadziała???????
Jaki cement?????
POMYSŁ SZALONY
Ostatnio zmieniony 2009-01-26, 07:02 przez Daniel_257_, łącznie zmieniany 1 raz.
- Daniel_257_
- 101%
- Posty: 145
- Rejestracja: 2008-01-02, 16:38
- Lokalizacja: Wielkopolska
dastin pisze:@daniel
wszystko co ma powyzej 40% to bomba na piecu w razie rozszczelnienie luib innego nieoczekiwanego zdarzenia wiec czy to ma 50 czy 90 to jeden ciort. wstrzymaj sie od wlewania czegokolwiek powyzej 40% do kega luib innego naczynia i na gaz
pozdrawiam
Jeszcze żyję a przerobiłem już w ten sposób któryś tysiąc zacierku. Jednak staram się żeby nie było mocniejsze niż 40% wychodzi słabsze ale jest na peno smaczniejsze i zdrowsze.
Mam bardzo szczelne skręcane na uszczelki z feflonu + wazelina, wężyki krótkie z grubościennego silikonu tylko na połączenia, skręcone na opaski i jak wlewam mocne to gaz ledwie się pali.
Fakt jest fakt codziennie ryzykujemy ale 70% nie wleje do gara.
A prąd za drogi gaz tańszy.
Pozdro
z tym cementem to pierwsze słyszę.Daniel_257_ pisze: Wyczytałem gdzieś tam w sieci, że
-w gorzelniach robią spiryt ok70%
-jedzie do retyfikacji ok95%
-na końcu puszczają przez cement ok98%
Nie wgryzałem się głębiej, źródła nie pamiętam więc na nic nie mogę się powołać, ale coś takiego było.
Wiadomo cement wchłonie wodę i zostanie spiryt. Lepszy pomysł niż ta wirówka do krwi i na pewno bezpieczniejszy niż gotowanie roztworów pow. 70%. No i te straty w trakcie gotowania nigdy nie odzyskasz 100%.
Jedną z metod otrzymywania odwodnionego etanolu ( powyżej tych ~95 -96 % ) jest przepuszczenie go przez sorbenty z syntetycznego glinokrzemianu potasu i sodu.
Nazwa handlowa: syntetyczny sorbent cząstkowy 3A.
Nie wiem czy po takiej operacji nadawał by się do picia - ale z drugiej strony PO CO odwadniać etanol do picia jak i tak trzeba go rozcieńczyć do tych ~ 50%. Tym bardziej, że sorbent usunie wodę ale zanieczyszczenia i tak zostaną.
( inna sprawa to uzyskiwanie w ten sposób biopaliw)
Z tego co pamiętam kiedyś ten temat (sorbenty) był poruszany na forum.
- masterofbimber
- 40%
- Posty: 92
- Rejestracja: 2008-04-10, 10:58
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Zwiększenie %
no i amator wyższych % nie rozcieńczył urobku i teraz sąsiedzi mają chłodzenie, przestroga dla wszystkich nierozcieńczających
Witam a miał "tylko " 10 litrów kwaśnego winka - i "jak to puściłem to było to " potem jakoś tak i ..........tylko przepraszam że wietrzę blok co prawda wyrwało mi ścianę
ale już teraz będę uważniej czyta forum "c2h5oh " ....
chyba @wek - razem to oglądaliśmy .... podejrzewam też że jako "emerytowany górnik" - znał naszego Kolegę forumowego szkoda że nie słuchał jego dobrych rad .
pozdrawiam
98%
ale już teraz będę uważniej czyta forum "c2h5oh " ....
chyba @wek - razem to oglądaliśmy .... podejrzewam też że jako "emerytowany górnik" - znał naszego Kolegę forumowego szkoda że nie słuchał jego dobrych rad .
pozdrawiam
98%
Witam @Ostoja - myślę że na jakieś 2-3 lata możesz / możemy dać "Koledze " mocnego urobku spokój.......ma teraz kilka "drobnych " spraw do przemyślenia - nie mniej ludzie najpierw szukają porad , rozwiązań a nie "kombinują " na całego jakby tu zrobić wietrzenie bloku "śmieszne " ale tragiczne-dobra przestroga dla wszystkich z "zagęszczeniem " nie ma żartów - "bhp" przede wszystkim i zdrowy rozsadek !!
pozdrawiam
98%
pozdrawiam
98%
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości