terni pisze:Jak jest go sporo to znaczy że ma temperaturę poniżej 78,3 °C. Odstojnik by prawidłowo funkcjonował to musi być nagrzany powyżej temperatury wrzenia alkoholu, a poniżej temperatury wrzenia wody.......
Kolega pisze jakby miał do czynienia z czystym (97,2% objętościowo) alkoholem etylowym. W odstojnikach mamy do czynienia z jego roztworem i tak dla przykładu roztwór 50% będzie wrzał w temperaturze około 83 stopni. Więc znacznie
powyżej tych 78,3.
Temperaturę odstojników warunkują dwie rzeczy. Jedna to straty ciepła oddawanego do otoczenia. Druga, to temperatura par przechodzących przezeń. Temperatura par jest zależna od tego jaki procent ma wsad w kotle. I tak w miarę wyczerpywania się alkoholu w kotle rośnie temperatura par, aż do 100 stopni.
Ponieważ odstojnik, to nic innego jak dodatkowy deflegmator, to jego działanie polega na tym, że zubaża pary idące przez niego o czynnik mniej lotny. W tym wypadku mniej lotnym czynnikiem będzie woda.
To, czy w odstojnikach będzie woda, czy roztwór spirytusu o większym stężeniu, decydują pary które przezeń przepływają.
Jeśli mamy odstojniki w prostym aparacie, w odstojnikach będzie w przeważającej części woda.
Jeśli odstojniki umieścimy np. na końcu krótkiej kolumny z zimnymi palcami, to w odstojnikach będziemy mieli już naprawdę spory procentowy udział alkoholu.
Więc z każdy z Was ma rację, ale racja jest jak dupa, każdy ma swoją
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam