Odstojniki

Teoria i praktyka metody garnkowej
nautes
50%
50%
Posty: 122
Rejestracja: 2011-05-28, 15:48

Post autor: nautes » 2013-06-05, 12:54

Chodzi o wydłużenie drogi par. Rura wchodząca do odstojnika (wychodząca z kotła) sięga głębiej. Rura wychodząca z odstojnika (idąca do chłodnicy) zaczyna się oczywiście na wieczku/przykrywce. Nie należy dopuszczać do przechodzenia par przez ciecz - trzeba pilnować i sukcesywnie wylewać flegmę z odstojników.

Niektórzy łączą różne rodzaje odstojników. Efekty smakowe i ergonomikę trzeba samemu ocenić.

Jeszcze lepsze rezultaty daje dodatkowe zastosowanie deflegmatora na kotle, a jeszcze lepsze (tu: w szczególności w przypadku czystych) kolumny rektyfikacyjnej. :)
Np. typ Aabratek.

Kaziu
10%
10%
Posty: 12
Rejestracja: 2013-05-28, 18:35
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Kaziu » 2013-06-05, 13:09

Sorry ale nie kumam po co mam przepuszczą swoja cudowną parę przez syf który opadł z niej być może w postaci niekorzystnej flegmy, nie zakrawa to na paradoks?? Coi do Aabratka to nie ten temat, cały czas chodzi mi o prechistoryczne odstojniki ...:)
w życiu pewne są tylko dwie rzeczy śmierć i podatki

nautes
50%
50%
Posty: 122
Rejestracja: 2011-05-28, 15:48

Post autor: nautes » 2013-06-05, 16:40

Tak napisałem: żeby nie przepuszczać.

W przypadku dłuższej rurki trzeba po prostu bardziej pilnować, żeby się nie nagromadziło.

Kaziu
10%
10%
Posty: 12
Rejestracja: 2013-05-28, 18:35
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Kaziu » 2013-06-05, 17:31

Moim skromnym zdaniem w odstojnikach z pary opadają syfy i gromadzą się na dnie słoika, później trafiają do ścieków więc po co przepuszczać parę etanolu przez ścieki, chyba że chcemy wyciągnąć aromat ale wtedy będzie kapać ściekówka, czy się mylę?
Ostatnio zmieniony 2013-06-05, 21:23 przez Kaziu, łącznie zmieniany 1 raz.
w życiu pewne są tylko dwie rzeczy śmierć i podatki

wajzer

Post autor: wajzer » 2013-06-06, 21:46

Panowie para powinna przechodzić przez ciecz, wtedy powstaje wtórna destylacja, im więcej destylacji tym większy % i czystszy destylat.To co pozostaje w odstojnikach na koniec przebiegu jest prawdziwym syfem :wink: Oczywiście nie należy przepełniać odstojników tak aby zarzucało do następnego. Ja proponuję do max 6 odstojników, więcej jest już bardzo kłopotliwe.

nautes
50%
50%
Posty: 122
Rejestracja: 2011-05-28, 15:48

Post autor: nautes » 2013-06-06, 22:14

A moim zdaniem nie powinna przechodzić. A odstojników maksimum trzy + ewentualnie mały deflegmatorek :).
Ale z pot-stillem - wiadomo. Rzecz gustu.

wajzer

Post autor: wajzer » 2013-06-07, 19:01

......no cóż :nie_wiem róbcie swoje, ja już to przerobiłem.
@ nautes, odstojnik to rodzaj deflegmatora :mrgreen: , masz na myśli jakiś specjalny deflegmator?, może kolumnę :mrgreen:

nautes
50%
50%
Posty: 122
Rejestracja: 2011-05-28, 15:48

Post autor: nautes » 2013-06-07, 20:35

Większość z forum ma za sobą dłuższy lub krótszy epizod z odstojnikami :x .

Niedoprecyzowałem. Deflegmator mi się (zresztą poniekąd niesłusznie) kojarzy w pot stillu z takim czymś z pociętymi rurkami w środku, ale bez spustu. Zakładane nie z odstojnikami, ale na kocioł/kolbę. Niby fuzle wracają, ale to bardziej reflux.
Też to można zalać, jak kolumnę :). I może troszkę służyć jako wskaźnik nadmiernej szybkości prowadzenia procesu.
Wzmacnia pary. Troszkę jakby rektyfikacja.

Coś takiego:
http://alkohole-domowe.pl/product-pl-32 ... mator.html

wajzer

Post autor: wajzer » 2013-06-07, 21:25

Jak to, kojarzy się nie słusznie, ten z linku to jest właśnie deflegmator. Jest bardzo wiele rodzajów deflegmatora. Deflegmator ma za zadanie rozdzielić poszczególne frakcje.
Piszecie że w odstojnikach pary nie powinny mieszać się z ( flegmą ), cieczą. W kolumnie rektyfikacyjnej flegma non stop miesza się z parami, czy to znaczy że to fuj :roll:

nautes
50%
50%
Posty: 122
Rejestracja: 2011-05-28, 15:48

Post autor: nautes » 2013-06-07, 22:15

Wiedziałem, że tak będzie ;). Deflegmator kojarzy mi się TYLKO z takim.

Powiedzmy, że ciecz w odstojniku wyobraża zalaną kolumnę. Tak ja to sobie przedstawiam. Zalać się powinno (szczególnie kolumnę), ale pracować należy poniżej granicy zalania. Jeśli bulgocze kolumna, to trzeba zmniejszyć grzanie/stabilizować. Jeśli bulgocze odstojnik - opróżnić.

Taki jest MÓJ punkt widzenia. Ale ekspertem od pot-stilla nie jestem :) .

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2013-06-07, 22:42

Tutaj http://www.google.fr/imgres?safe=off&cl ... ,s:0,i:117 jest przykład dobrego deflegmatora.
Nie mylcie mieszania się par z cieczą w kolumnie z tym samym procesem występującym w odstojnikach. W kolumnie z każdym centymetrem wzwyż produkt jest bardziej oczyszczony, w odstojnikach czeka jądro ciemności :lal

A na co czeka? A no na to, żeby zapaskudzić Ambrozję :devil

wajzer

Post autor: wajzer » 2013-06-08, 14:41

Tak masz racje, ta kolumienka to już jest super deflegmator :mrgreen:
Kurcze w mojej kolumnie, gdy jadę proces 1/4 to tej flegmy wraca w .....uj, na pewno więcej niż nazbiera się nawet w 6 odstojnikach. I jeszcze jedno, kolumny z półkami rzeczywistymi, przecież tam flegma zalega na półkach i po przepełnieniu spływa dopiero w dół.
@ Emil Regis czy Ty pracowałeś kiedykolwiek na odstojnikach ?

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2013-06-08, 19:31

@wajzer

W tym temacie opisałem swoje doświadczenia związane z odstojnikami;

http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 050#107050

wajzer

Post autor: wajzer » 2013-06-08, 20:03

Jeżeli to całe Twoje doświadczenie z odstojnikami to prosiłbym cię byś się za bardzo nie wypowiadał. Przedgony odbiera się przed podłączeniem odstojników. Oczywiście w Twoim przypadku to nie możliwe bo metanol wracał do kotła za sprawą deflegmatora wstępnego. W początkowej fazie (po odebraniu przedgonów ) jest bardzo mało fuzli. I powiadam wam odstojników przynajmniej 5 do zbiornika 7-10 litrów najlepiej ze słoików 0,5L. W pierwszym jest syf totalny w piątym bezsmakowa woda.

gumbas
30%
30%
Posty: 37
Rejestracja: 2012-02-16, 19:07
Lokalizacja: Miłocin

Post autor: gumbas » 2013-06-09, 00:11

@wajzer, przed kolumną, którą obecnie posiadam (jestem w trakcie przeróbek) miałem pot stilla z trzema odstojnikami, później miałem tylko dwa odstojniki. Jestem bardzo ciekawy jak można odebrać przedgony przed podłączeniem odstojników?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez gumbas, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości