Ile może stać gotowy zacier z owoców ?
Ile może stać gotowy zacier z owoców ?
Witam
J/t
Dopiero zaczynam zabawę i jeszcze nie mam aparaturki. Chciał bym zrobić zacier ze śliwek,sklarować i zostawić do czasu jak zmontuje sprzęt. Jak długo i w jakich warunkach można go przechowywać ?
J/t
Dopiero zaczynam zabawę i jeszcze nie mam aparaturki. Chciał bym zrobić zacier ze śliwek,sklarować i zostawić do czasu jak zmontuje sprzęt. Jak długo i w jakich warunkach można go przechowywać ?
Jeszcze raz napiszesz zacier to osobiście cię zlinczuje , powtarzam to jest nastaw. Co do octu to nie martw się czuć jak cholera na smak i zapach, poznasz na pewno. Jeżeli będziesz przechowywał owy NASTAW bez dostępu powietrza czyli szczelnie zamknięte tak żeby żadne latające kopruchy ci się do tego nie dostały to będzie dobrze. A tak po drugie to nie napisałeś jak masz zamiar to wykonać bo to wydaje mi się jest najważniejsze.
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte
— Napoleon Bonaparte
Gdy winiarz chce długo przechowywać wino to go nie butelkuje, to dużo pracy i duże ryzyko, więc nie rozumie twojego nawiasu. Śliwek nie trzeba klarować, bo faktycznie są oporne, ale jeśli nieklarowne śliwki zlejesz znad osadu, a osadu będzie sporo i wlejesz do ,,szczelnego" zbiornika np butla z rurką, to może długo stać. Jeśli musisz destylować bez gęstwy, bo nie masz do tego warunków, to zbierz kożuch z góry nim opadnie, to ci zaoszczędzi wiele pracy, bo jest u góry prawie suchy, tylko trzeba wybrać odpowiedni moment.
Trochę się pośpieszyłem z nastawem,najpierw miało być wino.Około 20kg śliwek zasypałem z wierzchu 4kg cukru w hermetyku http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... g&dur=1273 i sobie bulka drugi dzień.Zakupiłem turbo-drozdze-black-bull,bentonit,pektopol
nie wiem czy dobrze zrobiłem. Na razie czekam.Co dalej jeszcze nie wiem.
[ Komentarz dodany przez: Citizen Kane: 2012-09-09, 11:04 ]
_allegro_warn
poprawione
nie wiem czy dobrze zrobiłem. Na razie czekam.Co dalej jeszcze nie wiem.
[ Komentarz dodany przez: Citizen Kane: 2012-09-09, 11:04 ]
_allegro_warn
poprawione
Ostatnio zmieniony 2012-09-09, 11:04 przez Kewals, łącznie zmieniany 1 raz.
U mnie 2 nastawy po 120 litrów stoją już prawie 3 lata jeden przepracował do końca jest wytrawny i klarowny jak woda źródlana a w drugim mam 10blg i także jest klarowny czas chyba poddać je dalszej obróbce
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez dastin, łącznie zmieniany 1 raz.
kto pyta - jest głupcem przez pięć minut
kto nie pyta wcale - jest głupcem przez całe życie
GŁOWA JEST OD MYŚLENIA A NIE OD TEGO ŻEBY SZYJA MIAŁA ZAKOŃCZENIE:)
kto nie pyta wcale - jest głupcem przez całe życie
GŁOWA JEST OD MYŚLENIA A NIE OD TEGO ŻEBY SZYJA MIAŁA ZAKOŃCZENIE:)
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Pozwolę sobie odświeżyć temat pytaniem o konsekwencje przetrzymywania przepracowanego zacieru. Mam dwie porcje zacieru ze słodu i kukurydzy, których nie mogę na razie przegotować i martwię się czy nie rozpoczną się jakieś procesy gnilne w gęstwie? Kukurydza ma ok. -1°Blg (przy ok. 20°Blg na starcie), słód troszkę mniej. Temperatura pomieszczenia ok. 20°C.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Kiedyś miałem ten sam problem z mąką. Zacier stał ponad dwa tygodnie, po tym czasie poszedł na rury. Dało się wyczuć nuty kiszonki Ale akurat pozytywnie to wpłynęło na smak. Wrzuciłem dąb i było zajebiste. Pewnie jakiś proces zakwaszania się rozpoczął. To był mój najdłuższy zacier. Ja bym próbował obniżyć temperaturę i szczelnie zamknąć. Wynieś gdzieś gdzie jest zimno. Bo to chyba temperatura będzie najwięcej tu mieszać.
- Emiel Regis
- 90%
- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
Najdłużej tak przetrzymywałem Kwaśny Zacier (nastaw) Wujka Jessie. Stał 4 albo 5 m-cy, już nie pamiętam. Jako że idea tego specyfiku polega na zakwaszeniu, w tym przypadku wyszło mu to sporo na+
Jeśli zostawisz tak jak stoi, z ziarnami i osadem to pewnie się lekko zakwasi, jeśli przefiltrujesz to może uda Ci się tego uniknąć.
Jeśli zostawisz tak jak stoi, z ziarnami i osadem to pewnie się lekko zakwasi, jeśli przefiltrujesz to może uda Ci się tego uniknąć.
Furmana pszenica wyszła fajnie, lekkie smaki kiszonki, czy zielonego słodu dodały lekkiego pazura, ale staraj się nie przetrzymywać, bo fermentacja mlekowa i nie wiem co jeszcze nie zawsze jest tak łaskawa. Teoretycznie opracowania podają, że 2-3 dni mlekowej może wyjść na plus, ale ja o tym nic nie wiem, u Furmana to myślałem że do zacierania pszenicy użył zielonego słodu, miał fart, w mojej śliwowicy przetrzymanie jak górale do wiosny zaowocowało finiszem butwy, który się pojawia jak finisz, po przełknięciu i utrzymuję bardzo długo
Mam nadzieje, że zlałeś z nad osadu, cukrówka i wina, to nie zacier, mają najczęściej większą moc i są trwalsze. ,,Nazwa żur pochodzi od dawnego niemieckiego wyrazu sūr, dziś sauer – kwaśny[1], (s)kisły. W Czechach zupa ta jest znana pod nazwą kyselo (czeskie słowo kyselý – kwaśny).'' http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBur
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości