Ocena destylatu - kto chciałby spróbować?
@ greg0004
Czy aby myśmy już tego nie przerabiali
Q.... wa jego mać czy Ty aby się nie cofasz ?
Kolego ja postarałem się wytłumaczyć Ci problem jak przystało na starego druha , a TY okazujesz się .......... i dalej drążysz temat .
Pewnie rok temu albo albo dalej przerabialiśmy temat.
Moja propozycja dalej aktualna.
Dalej bezinteresownie .
Ale jeżeli chcesz pozostawać na poziomie piekła rób swoje i nie pisz że Ci się wychodzi !!!
Czy aby myśmy już tego nie przerabiali
Q.... wa jego mać czy Ty aby się nie cofasz ?
Kolego ja postarałem się wytłumaczyć Ci problem jak przystało na starego druha , a TY okazujesz się .......... i dalej drążysz temat .
Pewnie rok temu albo albo dalej przerabialiśmy temat.
Moja propozycja dalej aktualna.
Dalej bezinteresownie .
Ale jeżeli chcesz pozostawać na poziomie piekła rób swoje i nie pisz że Ci się wychodzi !!!
Ostatnio zmieniony 2012-11-13, 07:58 przez zbyszko, łącznie zmieniany 1 raz.
czytam nie pytam
Owszem lecz mowa była coś o kolumnie a ja kolumny nie chcę! chcę pozostać przy potstillu-więc temat odrębny, nie chcesz-nie pisz.zbyszko pisze:@ greg0004
Czy aby myśmy już tego nie przerabiali
Q.... wa jego mać czy Ty aby się nie cofasz ?
Kolego ja postarałem się wytłumaczyć Ci problem jak przystało na starego druha , a TY okazujesz się .......... i dalej drążysz temat .
Pewnie rok temu albo albo dalej przerabialiśmy temat.
Moja propozycja dalej aktualna.
Dalej bezinteresownie .
Ale jeżeli chcesz pozostawać na poziomie piekła rób swoje i nie pisz że Ci się wychodzi !!!
Emiel Regis- mógł byś kontynuować ! Widzę że narazie Twoje odp są jak najbardziej w moim temacie.
Ostatnio zmieniony 2012-11-13, 20:16 przez Pirat, łącznie zmieniany 2 razy.
- Emiel Regis
- 90%
- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
Nie bardzo wiem co mógłbym Ci jeszcze napisać, na wszystkie pytania dostałeś odpowiedź.
Deflegmatorem będzie rura z wypełnieniem (ale bez niego też spełni tę funkcję tylko nieco gorzej). Postaraj się o wkład miedziany, to znacznie poprawia jakość na pot-stillu.
Jeszcze możesz spróbować zrobić nastaw z mniejszą ilością cukru- będzie miał mniej % ale też o wiele mniej substancji, które odpowiadają za ostrość destylatu.
Sam pisałeś że kiedy robiłeś wino to było nieźle- zapewne miało ono mniej % niż nastaw cukrowy na turbo.
Nie dogrzewaj nastawu, temp. maks. 20 stopni dodatkowo poprawi jakość.
1 wyjaśnił Ci że ta moc nie zaleje deflegmatora, Ty dobierz taką moc by uzyskać opisany już wcześniej odbiór.greg0004 pisze:2 KW-jak to się ma do grzania na gazie? mam rozumieć, że sama rura bez wypełnienia ma posłużyć jako deflegmator?
Deflegmatorem będzie rura z wypełnieniem (ale bez niego też spełni tę funkcję tylko nieco gorzej). Postaraj się o wkład miedziany, to znacznie poprawia jakość na pot-stillu.
Jeszcze możesz spróbować zrobić nastaw z mniejszą ilością cukru- będzie miał mniej % ale też o wiele mniej substancji, które odpowiadają za ostrość destylatu.
Sam pisałeś że kiedy robiłeś wino to było nieźle- zapewne miało ono mniej % niż nastaw cukrowy na turbo.
Nie dogrzewaj nastawu, temp. maks. 20 stopni dodatkowo poprawi jakość.
Ok już wszystko wiem! Nie wiem czy jeszcze w tym roku dam rade to przerobić ale jak będę już po pierwszym gotowaniu to dam znać. Co do cukru w nastawie, to może i masz rację bo w proporcjach drożdży jest 6kg cukru na 21l wody, a ja daję 7kg cukru na 24l wody by uzyskać większy urobek i pewnie niepotrzebnie!!! - i tu może tkwi problem!
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Pirat, łącznie zmieniany 1 raz.
A co myślicie o takiej przeróbce? Czy dobrym podłączeniem wody do chłodzenia byłoby zacząć od spirali która na pewno mniej nagrzeje się dotykając tylko deflegmatora z zewnątrz i dalej obieg wody do chłodnicy, czy pierwszy strumień wody do chłodnicy-czy też można by zastosować trójnik? (myślę ,że gdy pierwszy strumień wody pójdzie do chłodnicy ,to na spiralę pójdzie już zbyt gorąca woda i raczej spirala w takim połączeniu mało się sprawdzi-więc raczej spirala pierwsza! co wy na to?)
- Emiel Regis
- 90%
- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
Przecież pisałeś że interesują Cię tylko pot stillowe ramy.
To, co pokazałeś to już krok w stronę kolumny i to w systemie najbardziej kapryśnym- CM, do tego taka spirala sprawi że cały refluks pójdzie po ściankach.
Daruj to sobie, ew, nawiń 2-3 zwoje dla sprawdzenia- powinno to zadziałać jak stuningowany pot still, jednak byłbym ostrożny bo w czymś takim łatwo przepuścić pogony- % na odbiorze wskaże że leci jeszcze serce (pod koniec) ale będzie już zawierało sporą dawkę pogonów.
To, co pokazałeś to już krok w stronę kolumny i to w systemie najbardziej kapryśnym- CM, do tego taka spirala sprawi że cały refluks pójdzie po ściankach.
Daruj to sobie, ew, nawiń 2-3 zwoje dla sprawdzenia- powinno to zadziałać jak stuningowany pot still, jednak byłbym ostrożny bo w czymś takim łatwo przepuścić pogony- % na odbiorze wskaże że leci jeszcze serce (pod koniec) ale będzie już zawierało sporą dawkę pogonów.
@Emiel Regis, od początku pracuję na CM-ce i jakoś jej kapryśności nie zauważyłem, co do jakości i mocy nie mogę narzekać. Nie radź komuś 2-3 zwojów bo to nie załatwi sprawy. jeżeli mowa o refluksie wewnętrznym (nie o takim dziwadle jak pokazane na zdjęciu). Tak jak w każdej maszynie wszystko zależy od mocy grzania, przekroju rurki użytej do spirali wewnętrznej jak i średnicy samej kolumny. 10 zwojów fi12 z k.o. w rurze fi60 i przy mocy grzania taboretem lub do 4-5 kW energii elektrycznej powinno wystarczyć. Inną sprawą jest wyregulowanie refluksu trzeba trochę poćwiczyć aby dojść do wprawy. Zaletą takiej konfiguracji jest możliwość zastosowania automatyki bez zaworów wykonanych z k.o.
- Emiel Regis
- 90%
- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
Też miałem CM i nie wspominam czulewek pisze:@Emiel Regis, od początku pracuję na CM-ce i jakoś jej kapryśności nie zauważyłem, co do jakości i mocy nie mogę narzekać.
Jeśli jakość jest porównywalna do LM/VM to albo jesteś szczęściarzem albo świetnym operatorem a najpewniej jedno i drugie, bo nawet najlepszy operator nie poradzi na skoki ciśnienia w sieci bez dodatkowych modyfikacji sprzętu, chcąc zachować niezakłócony odbiór.
Nie zrozumieliśmy się- mnie chodziło o zachowanie funkcji pot stilla, tyle że z lekkim ulepszeniem. Nic więcej, a jak napisałem nawet do takiej małej modyfikacji podchodziłbym ostrożnie.wek pisze:Nie radź komuś 2-3 zwojów bo to nie załatwi sprawy.
- Emiel Regis
- 90%
- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
Sam już nie wiem-mały mentlik!
Wyczytałem o tym sprzęcie na sąsiednim forum http://alkohole-domowe.com/forum/destyl ... t2062.html w dziale proste destylatory więc pomyślałem ,że to jeszcze potstill i spodobało mi się. W pierwszej wersji bylo bez zwojów-więc czy to zalicza się jeszcze do potstilla?Wykonanie czegoś takiego nie sprawiło by mi kłopotu więc i koszty mniejsze a wedle tego co mam obecnie to ten sprzęt jest nieporównywalny i zapewne wiele lepszy.
Wyczytałem o tym sprzęcie na sąsiednim forum http://alkohole-domowe.com/forum/destyl ... t2062.html w dziale proste destylatory więc pomyślałem ,że to jeszcze potstill i spodobało mi się. W pierwszej wersji bylo bez zwojów-więc czy to zalicza się jeszcze do potstilla?Wykonanie czegoś takiego nie sprawiło by mi kłopotu więc i koszty mniejsze a wedle tego co mam obecnie to ten sprzęt jest nieporównywalny i zapewne wiele lepszy.
- Emiel Regis
- 90%
- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości