Ocena destylatu - kto chciałby spróbować?

Teoria i praktyka metody garnkowej
Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2012-11-06, 22:00

Gdybyś jeszcze napisał z czego i jak robiłeś.. Inaczej mimo szczerych chęci nijak nie idzie odpowiedzieć

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2012-11-07, 21:37

Cukrówka ! Drożdże vodka star turbo yeast.

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2012-11-07, 23:18

Ok, tylko co miałeś na myśli pisząc o ostrym destylacie?
Chodziło Ci o to że raz Ci taki wyszedł, czy że cały czas taki uzyskujesz?
I przede wszystkim do czego to porównujesz- do innego destylatu z pot stilla, do rektyfikatu z kolumny czy wreszcie do sklepowej wódki?

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2012-11-08, 19:22

Więc tak: moje działania na tym sprzęcie nie są dość liczne lecz można stwierdzić ,że praktycznie za każdym razem wychodzi ostry destylat już podczas destylacji-nastaw na wodach z butli 5L, dodam że przebieg destylacji jest chyba prawidłowy [ po pierwszej odlanej 50ml odbieram około 250-300ml przedgonu i dalej destyluję do 50%, poniżej co leci daje na kolejne gotowanie-destylacja dwukrotna i rozrobienie na 50%] porównania mam do innych bimberków także gotowanych tą metodą i mój jest zdecydowanie ostry. Przegotowałem kiedyś nieudane wino z kiwi z dodatkiem wina z kilku owoców i przyznam że nawet było ok ,lecz po kilku godzinach od rozrobienia także zrobił się ostry-wszystkie destylaty rozrabiam wodą z butli 5L z lidla lub żywiec. Rozmawiałem ostatnio z kimś kto cukrówkę robi na zwykłej kranówce i ostatecznie rozrabia również kranówką i jemu ani razu efekt końcowy nie wyszedł na ostro(również potstill), lecz u mnie ostrość była już wyczuwalna podczas destylacji i już taka zostawała.
Ostatnio zmieniony 2012-11-08, 19:30 przez Pirat, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2012-11-08, 19:58

Dobra, coś mi już świta ale odpowiedz jeszcze;
Jaki masz sprzęt, tzn jaki zbiornik i co dokładnie nad nim (wymiary), jakie są uszczelnienia,
Jaką mocą grzejesz i w jakim tempie odbierasz przedgony i serce.
Myślę że po tych odpowiedziach będzie już można coś zaradzić.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2012-11-08, 21:30

Od pojemnika wszystko połączone wężykiem silikonowym, Pojemnik ma pojemność około 20l-zalewam 15-18l. Nad pojemnikiem są uchwyty, a na nich 2 odstojniki SIMAX i dalej chłodnica -zwój miedziany 8mm około 4m długości rurki-chcę wymienić ją na chłodnicę szklaną SIMAX.Grzanie jest na gazie na maxa do pierwszych kropel, później reguluję gaz i wszystko odbieram na tak zwaną niteczkę-leci ciągły delikatny, cieniutki "ciurek". Co do szczelności to wszystko jest super szczelne.Dodam że, pod korkiem wlewowym z miedzi jest uszczelka taka jak w korkach plastikowych do karnistrów.
Załączniki
pojemnik pokazany w całości.jpeg
Ostatnio zmieniony 2012-11-09, 09:20 przez Pirat, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2012-11-08, 21:53

Pomęczę Cie dalej ale to dla Twojego dobra :)
Spawy miałeś wytrawione?
Uszczelka z karnistra do wody czy do paliwa? Tak czy owak pomyśl o wymianie na czysty silikon.
Masz możliwość modyfikacji tego sprzętu? Tzn czy nie będzie problemem mała przeróbka, czy tak już musi zostać?
Wrzuć jeszcze jakiś rysunek albo fotkę jak to wszystko jest połączone w całość w trakcie pracy.
Po tym co napisałeś widzę że niedokładnie odbierasz przedgon- powinno się to robić kropelkowo, na min. ogniu, Twój sposób powoduje że do serca dostaje się go więcej niż powinno.
Już to może być przyczyną ale warto sprawdzić inne możliwości.
Ostatnio zmieniony 2012-11-09, 09:22 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2012-11-09, 15:07

Nie wiem czy spawy były wytrawione bo ten zbiorniczek to podarunek i ma już około 20-30 lat. Nie wiem o jaką modyfikację-przeróbkę chodzi, zdjęć teraz nie wstawię bo nie mam tego u siebie więc może przy najbliższej okazji. Zanim zacząłem cokolwiek na nim gotować to wygotowałem w nim wodę z kwaskiem cytrynowym i sodą oczyszczoną kuchenną ,w ogóle pierwsze gotowanie cukrówki to pierwsza 50ml do zlewu i dalej odbiór do 30% i tak samo drugi raz. Dodam, że posmak bimbru mi odpowiada tylko ostrość mi przeszkadza smakoszom również!

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2012-11-09, 16:06

Podczas drugiego gotowania spróbuj tak. Pierwsze 50 ml do klopa, następne wykapane 200 ml do ponownej destylacji i dopiero po tym odbiór właściwej frakcji, ale odbiór tylko do max. 50%.
Pzdr.
OLO 69

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 822
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: radius » 2012-11-09, 18:11

A to co poniżej 50%, także do kolejnej destylacji. Smak się poprawi a nic się nie zmarnuje :slinka
Spiritus flat ubi vult

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2012-11-09, 18:53

Tak też właśnie robię-wcześniej już opisałem. Właśnie po takim przebiegu(zawszę gotuję na dwa razy z takim samym odbiorem) i destylat wychodzi ostry niestety

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2012-11-09, 19:35

greg0004 pisze:2 odstojniki SIMAX i dalej chłodnica -zwój miedziany 8mm około 4m długości rurki [...] korkiem wlewowym z miedzi
Na tą chwilę powinieneś się skupić na dokładnym cięciu przedgonów, zrób to na minimalnej mocy, po kropelce. Zdziwisz się jak będą się one różnić od tego, co było do tej pory.
Piszesz o odstojnikach- skoro są szklane to pewnie zauważyłeś że pierwsze pary ładnie się skraplają na ich ściankach kiedy te są jeszcze zimne. Zlewasz to czy tak zostaje przez cały proces?
Moja rada co do modyfikacji; zmiana ustawienia odstojników, ale wpierw trzeba by zobaczyć jak są teraz ustawione, bo przypuszczam że szeregowo, prostopadle do linii przepływu par.
Druga opcja zmiany będzie łatwiejsza niż myślałem, bez spawania; skoro korek wlewu masz miedziany to przypuszczam że będzie pasował tam gwint, który można przylutować do miedzianej rury. Gdybyś sobie taką wkręcił w ten wlew, o długości np 1m. i powiedzmy średnicy 28 z pociętymi zmywakami lub drutem miedzianym w środku to miałbyś świetny deflegmator co znacznie poprawi jakość Twoich poczynań. Oczywiście dotychczasowe wyjście par należałoby zaślepić.
Jeszcze kwestia Twojej chłodnicy miedzianej- skoro używasz jej rzadko to może mieć w środku różne niespodzianki, dbasz o nią?

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2012-11-09, 20:54

Na rektyfikację brak mi sprzętu a co do bimberku to nie jestem wybredny ...

Emiel Regis -Odstojniki są dość małe na cały proces i zlewam kilkukrotnie, pierwsze zlanie zaraz po 50ml, drugie po przedgonach i dalej jak się uzbiera. Co do chłodnicy to nawet jak była nowa to destylat nie różnił się od teraźniejszego, a jak dbać o chłodnicę to tego niestety nie wiem!. Z tą rurą to pomyślę bo to jest dość łatwe do zrobienia-masz oczywiście na myśli zachowanie funkcji potstilla tak, bo tak właśnie bym chciał?Co do rury miedzianej to wyglądać by to miało tak, że od góry tylko zwężka na wylot par do podłączenia odstojników tak?
Ostatnio zmieniony 2012-11-09, 22:43 przez Pirat, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2012-11-09, 21:34

Ok, dobrze że przynajmniej je opróżniasz.
Podsumowując temat to jedyne, co wyszło do poprawki to sposób odbioru przedgonów. Zrób, to wolniej i dokładniej, kiedy destylat Twoim zdaniem przechodzi w serce wlej próbkę (parę łyżeczek) do butelki, rozcieńcz wodą 1;8-10 i mocno wstrząśnij, zaraz po tym powąchaj.
Rób tak co 200ml, w ten sposób określisz optymalny moment odbioru serca.
greg0004 pisze:masz oczywiście na myśli zachowanie funkcji potstilla tak,bo tak właśnie bym chciał?Co do rury miedzianej to wyglądać by to miało tak ,że od góry tylko zwężka na wylot par do podłączenia odstojników tak?
Oczywiście. Za zwężką przejście na chłodnicę, w tym układzie odstojniki będą tylko szkodzić, spróbuj i daj znać czy miałem rację :)
Co do dbania o chłodnicę (i nie tylko) z miedzi zacytuję post, który chyba najlepiej określa istotę zagadnienia.
Lothar von Luene pisze:Po długim używaniu miedzi, powstaje na niej dziwny, " tłusty" osad, który ochrania ją przed działaniem kwasów. Kiedyś napisałem na AD, że "miedź wytrawi nawet woda z kapusty kiszonej". Miałem wtedy spore doświadczenie jako galwanizer, ale bardzo małe jako bimbrownik. :) Na naszą miedź trzeba zadziałać najpierw czymś odtłuszczającym ( alkaicznym ) typu Krecik, soda oczyszczona lub jeszcze mocniej, a dopiero potem ocet, kwas solny, kapusta kiszona itp.
To jeszcze nie wszystko. Po wytrawianiu nie wystarcza dokładne wymycie czystą wodą. W mikroskopijnych porach metalu pozostają resztki kwasu, dlatego, żeby nie powstawał tzw."grynszpan", trzeba nasz materiał zneutralizować w czymś zasadowym, np w roztworze wspomnianej sody oczyszczonej.
Być może są lepsze metody, nie spotkałem się, ale jeśli tak to pewnie poniżej ktoś dopisze.
Ostatnio zmieniony 2012-11-09, 22:46 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2012-11-12, 20:41

Mam pytanie co do ewentualnie zastosowania średnicy rury, wlew mam Ø 1cal ;
1) czy to nie za mała średnica na zastosowanie rury długości 1m jako deflegmator?
2) czy jeśli rura była by szersza to przekrój calowy na złączu nie będzie za mały na powrót skroplin?
3) czy jeśli zastosowałbym rurę Ø 1cal to najlepszym wypełnieniem byłyby sprężynki z kwasówki ? (z kwasówki również chcę zastosować rurę)?

Proszę o poradę!
Załączniki
20121111296.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
moje obecne połączenie-dalej wyjście na chłodnicę (zwój miedziany w wiaderku)
20121111295.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
Ostatnio zmieniony 2012-11-12, 20:53 przez Pirat, łącznie zmieniany 3 razy.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości