Zużycie gazu i jego ograniczenie.
Zużycie gazu i jego ograniczenie.
Witam zakupiłem palnik 7,5 KW
I tak na oko muszę powiedzieć że wystarczy na 3 razy do kega 50.
I teraz tak kombinuje aby ograniczyć mu zużycie,
1. pierwsza sprawa pod spód zamontował bym coś ala ekran,
2. zabezpieczył trochę boki aby ciepło było bardziej ukierunkowane do góry
3. i chyba najważniejsze obciąć rant kega aby siadał niżej palnika.
co o tym myślicie?
I tak na oko muszę powiedzieć że wystarczy na 3 razy do kega 50.
I teraz tak kombinuje aby ograniczyć mu zużycie,
1. pierwsza sprawa pod spód zamontował bym coś ala ekran,
2. zabezpieczył trochę boki aby ciepło było bardziej ukierunkowane do góry
3. i chyba najważniejsze obciąć rant kega aby siadał niżej palnika.
co o tym myślicie?
Ostatnio zmieniony 2013-10-25, 08:46 przez kojot, łącznie zmieniany 4 razy.
Koledze Kojotowi na razie zależy głównie na oszczędności. Płaszcz wodny / olejowy będzie przerabiał później jak zacznie robić zaciery
@Kojot, tak jak pokazał to Bielok, dodatkowo płomieniówki i już masz 5 gotowań na jednej butli z gazem
@Kojot, tak jak pokazał to Bielok, dodatkowo płomieniówki i już masz 5 gotowań na jednej butli z gazem
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez wajzer, łącznie zmieniany 1 raz.
No tak, a płomieniówki to gratis
Kojot - chcesz oszczędzać na gazie- zrób płaszcz z płomieniówkami.
Możesz też przejść na prąd i grzać na 2 taryfie.
Popatrz gdzie ucieka ciepło- ociepl porządnie keg. Porządnie to mam na myśli 5 cm warstwę minimum.
Kolumna, jeśli jest, też do ocieplenia.
No i można dwa w jednym - idzie zima, zrób tak żeby ciepło z chłodnicy zostawało w domu. Można obieg zamknięty z chłodnicą, a można też podłączyć się pod CO w domu. Troche tych kWh się nazbiera.
Aha, no i chyba gaz ziemny jest tańszy niż z butli, kolejna oszczędność.
Kojot - chcesz oszczędzać na gazie- zrób płaszcz z płomieniówkami.
Możesz też przejść na prąd i grzać na 2 taryfie.
Popatrz gdzie ucieka ciepło- ociepl porządnie keg. Porządnie to mam na myśli 5 cm warstwę minimum.
Kolumna, jeśli jest, też do ocieplenia.
No i można dwa w jednym - idzie zima, zrób tak żeby ciepło z chłodnicy zostawało w domu. Można obieg zamknięty z chłodnicą, a można też podłączyć się pod CO w domu. Troche tych kWh się nazbiera.
Aha, no i chyba gaz ziemny jest tańszy niż z butli, kolejna oszczędność.
CO TO TEN PŁASZCZ Z PŁOMIENIÓWKAMI ??
Wszyscy mądrzy do gadania o pierdołach ale żeby konkretnie to mało kto się wypowiada, jedna może dwie mądre odpowiedzi na każde pytanie, ale jeśli chodzi o jakąś głupią dyskusje całkiem nie związaną z pytaniem to nagle 10ciu dyskutuje między sobą, całe forum przeczytałem i tylko jeden stara się być mądrzejszy od drugiego
Wszyscy mądrzy do gadania o pierdołach ale żeby konkretnie to mało kto się wypowiada, jedna może dwie mądre odpowiedzi na każde pytanie, ale jeśli chodzi o jakąś głupią dyskusje całkiem nie związaną z pytaniem to nagle 10ciu dyskutuje między sobą, całe forum przeczytałem i tylko jeden stara się być mądrzejszy od drugiego
Witaj kojotkojot pisze: 1. pierwsza sprawa pod spód zamontował bym coś ala ekran,
2. zabezpieczył trochę boki aby ciepło było bardziej ukierunkowane do góry
3. i chyba najważniejsze obciąć rant kega aby siadał niżej palnika.
co o tym myślicie?
Nie udzielam się tu wprawdzie w piśmie, ale posłuchaj dobrej i prostej rady, i może wstępnie ją wypróbuj.
Palnik który nabyłeś jak i ten na zdjęciu @bieloka, skonstruowany jest dla garnków o płaskim dnie. Aby kalorie cieplne przechodziły z płomienia do pojemnika z cieczą musi być pewna odległość miedzy dnem a palnikiem, lapidarnie mówiąc musi tam się zmieścić ogień . Stawiając na tak skonstruowanym palniku kega zwiększasz ową odległość i spada sprawność palnika…
Moja rada: nie przerabiaj kega – zaspawaj jedynie w nim na dole te otwory w kołnierzu, PRZERÓB ZA TO PALNIK! Nie ukrywam, że do przeróbek bardziej nadaje się ten ze zdjęcia @bieloka niż Twój, ale kombinuj. Zrób tak, żeby otwory wylotowe z palnika były RÓWNO Z BRZEGEM stojącego na nim kega – płomień śmiga po dnie beczki, aż miło. Żadnych ekranów (na razie). Zaspawane otwory w rancie nie pozwolą wydobywać się płomieniowi poza dno beczki. Druga sprawa – wełna mineralna, idź do kogoś na budowę, wycygań jeden plaster plus trochę, zawiń to na kega, obklej taśmą (taśma w taśmę, obok siebie), wykrój zgrabne kółeczko, wetknij od góry…
To co tu proponuję dalekie jest od zaawansowanych pomysłów przedmówców, ale zapewniam, jest bardzo skuteczne – może Cię to usatysfakcjonuje. Miałem ten sam problem co Ty i moje przeróbki dają wydajność 5 zabiegów plus trochę jeszcze zostaje w butli…
Zanim weźmiesz kątówkę i śmigniesz po rancie kega, przemyśl to co tu napisał jeden laik…
Pozdrawiam.
Mniam
Cześć!
Pamiętajcie o dostępie powietrza do palnika i odpływie spalin.Takie szczelne obstawienie palnika może zakłócić proces spalania gazu.
Pamiętajcie o dostępie powietrza do palnika i odpływie spalin.Takie szczelne obstawienie palnika może zakłócić proces spalania gazu.
Ostatnio zmieniony 2013-11-22, 22:56 przez gucio 19, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości