Ku przestrodze!!! - Moja lekcja pokory - pożar aparatury

Teoria i praktyka metody garnkowej
Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2013-11-13, 11:59

Witam!
inspiracje pisze: Termik wyłacza elektrozawór na butli z gazem, temperatura spada i termik ponownie załacza elektrozawór.... po chwili jest ....buuuum...
:facepalm Nie czytacie uważnie!
Oczywiście, że tak by było - dlatego od początku w tym wątku pisałem o KONIECZNOŚCI zastosowania prostego systemu samopodtrzymania ("zatrzasku"), zrealizowanego na przekaźniku/styczniku - bez elektroniki.
Systemu prostego, bez elektroniki - a więc z minimalną możliwością wystąpienia awarii.
Nawet, gdy przepali się cewka przekaźnika, to efektem będzie wyłączenie zaworu/urządzenia, groźne byłoby "sklejenie" styków, ale to sprawa dobrania prądu przewodzenia styków, można z nadmiarem; zresztą to ważne tylko, jeśli przez styki płynąłby prąd GRZAŁKI, zawór elektromagnetyczny czy ewentualnie jego zasilacz pobiera mały prąd. Wspomniane termiki mają prąd aż 16A, ale w moim pomyśle nie byłoby to wykorzystane, aby nie wprowadzać dodatkowego elementu ryzyka - one byłyby tylko w obwodzie sterowania, niskoprądowym.
Poza tym, główny przekaźnik/stycznik po odpadnięciu mógłby odcinać wszystko, co pracowałoby przy kolumnie, pod warunkiem, że przez niego byłoby to zasilane.
Jasne, że teoretycznie zawsze istnieje jakaś minimalna możliwość awarii systemu bezpieczeństwa, nawet tak prostego, tego nikt przytomny nie wykluczy całkowicie - ale wokół tego też już było pisane, po co znowu powtarzać?
To tylko wspomożenie destylanta w czuwaniu nad procesem w kluczowej sprawie bezpieczeństwa, nie wyręczanie.
Statystycznie, najbardziej awaryjny jest człowiek...
zbynio pisze:Ja mam termometry "z piszczałkami", które po osiągnięciu zadanej temperatury sygnalizuja to pipkaniem [...] jednak mają nieco słaby sygnał i pomocne to jest tylko wtedy kiedy jesteś blisko w drugim pomieszczeniu.
Można dostawić wzmacniacz i duży głośnik, syrenę alarmową, albo żeby alarm bardzo głośno odtwarzał w kółko wcześniej zapisane nagranie:
"Bimber się pali, wody w chłodnicy nie ma, wąż gazowy dziurawy - GDZIE SIĘ WŁÓCZYSZ???"
:D :mrgreen:
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
inspiracje
101%
101%
Posty: 191
Rejestracja: 2008-05-20, 12:21
Lokalizacja: Czarnoszyce

Post autor: inspiracje » 2013-11-13, 13:33

Astemio jest najlepszy w podsumowaniach więc ja nawet nie próbuje go zastąpić. :D
Chyba jednak faktycznie nie ma co się bawić w elektrozawory, przekaźniki itp.
Wszystko to może zawieść.
My nadzorujemy aparaturę i to my jesteśmy najważniejszym czynnikiem w bezpiecznym przeprowadzeniu całego procesu.
Jedyne, słuszne chyba założenie jest takie by w kluczowych elementach wspomóc się jakakolwiek "przypominajką". Prostą i nie zawodną.
Nawet jeśli przysnę w czasie pracy aparatury to piszczek (tez mam taki termometr) nic nie da. Jeśli jednak zamontuję syrenę od alarmu samochodowego, z własnym akumulatorem, wepnę w jej obieg termik który włączy syrenę gdy przekroczona będzie zadana temperatura, to sorry... ale sąsiedzi nawet usłyszą...
Grzeję gazem bo nie mam innej możliwości, nie przejdę na elektrykę, płaszcz olejowy - bynajmniej nie teraz.
Musze jednak w jakikolwiek sposób zabezpieczyć aparaturę, dom...
Czas to pieniądz, szkoda tylko że nadmiar czasu to nie nadmiar pieniędzy

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2013-11-13, 17:48

Jeśli koniecznie chcesz grzać gazem, to rozwiązaniem tu może być elektrozawór odcinający gaz w przypadku braku prądu, zainstalowany w najprostszych dmuchawach. Takich co to w nich wiatr robi wentylator, zasilany z sieci elektrycznej, a ciepło, palnik zasilany gazem. Gdzie czegoś takiego szukać nie wiem, ale kiedyś mieliśmy podobną maszynę.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

nautes
50%
50%
Posty: 122
Rejestracja: 2011-05-28, 15:48

Post autor: nautes » 2013-11-13, 23:36

gucio 19 pisze:Można wykonać instalację z rur miedzianych, lub dopasować końcówki na wąż z gwintem do elektrozaworu.
Tak, tylko do gazu stosujemy tylko miedź odtlenioną, czy jakoś tak.
I przepisy mówią, że miedź stosujemy tylko wewnątrz pomieszczeń.

I lutowanie tylko TWARDE. Troszkę kłopotliwe...

A przy uszczelnieniach należy pamiętać, że gaz wysusza i nie każde uszczelnienie się nadaje.

marmaco
30%
30%
Posty: 36
Rejestracja: 2012-08-25, 00:28

Post autor: marmaco » 2013-11-13, 23:42

Myślę, że zaczynasz dochodzić do prawidłowych wniosków. Grzejąc gazem masz przy tym być. Jednak jeżeli już musisz odejść, to (jak pisał jeden z kolegów wcześniej najprostsze rozwiązania są najlepsze) ustaw sobie na komórce alarm na pięć minut i po tym czasie na pewno wróć do aparatury, a sądzę że chałupy Ci nie rozwali. Nic nie zastąpi zdrowego rozsądku.

wajzer

Post autor: wajzer » 2013-11-14, 13:10

Zdziwiłbyś się ile pary alkoholowej wydobędzie się z kolumny w ciągu 5 minut :twisted:

Awatar użytkownika
inspiracje
101%
101%
Posty: 191
Rejestracja: 2008-05-20, 12:21
Lokalizacja: Czarnoszyce

Post autor: inspiracje » 2013-11-14, 21:02

Ktos podpowie?
Wyłacznik termiczny 35 stopni normalnie otwarty, zwierający obwód po przekroczeniu temperatury - czy są na 12V? Gdzie?
Jak podpiąć go do sygnalizacji alarmowej z własnym aku (taka z alarmu auta)?
Czas to pieniądz, szkoda tylko że nadmiar czasu to nie nadmiar pieniędzy

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2013-11-14, 21:06

We wszystkich obwodach bezpieczeństwa używa się styków NC, normalnie zwartych. W alarmach również, więc czemu chcesz zastosować normalnie otwarty? Każdy z wyłączników termicznych będzie dobry i do 12V.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
inspiracje
101%
101%
Posty: 191
Rejestracja: 2008-05-20, 12:21
Lokalizacja: Czarnoszyce

Post autor: inspiracje » 2013-11-14, 21:17

Dlatego normalnie otwarty by w przypadku przekroczenia temperatury 35 stopni na chłodnicy zwarł obwód włączający sygnalizator.., (sygnalizacja braku chłodzenia....)
Drugi termik chce zastosować na wejściu do deflegmatora - przy temperaturze powyżej 75 stopni otwarty a gdy temperatura zejdzie poniżej 75 stopni również zewrze obwód włączający sygnalizator... (np. pęknie, rozszczelni się połączenie KEG - deflegmator.
Dlaczego 12V?
Dlatego by zabezpieczenie zadziałało bez napięcia sieciowego.

Chyb prościej się nie da...
Ostatnio zmieniony 2013-11-14, 21:26 przez inspiracje, łącznie zmieniany 1 raz.
Czas to pieniądz, szkoda tylko że nadmiar czasu to nie nadmiar pieniędzy

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2013-11-14, 21:25

Jeżeli chcesz zabezpieczać to kup wyłącznik termiczny jaki chcesz NO czy NC. Są to groszowe sprawy rzędu 2-3 zł. Wyłącznik termiczny jest tylko elementem mechanicznym, który na skutek danej temperatury zwiera lub rozwiera styki więc jeśli kupisz nawet na 250V do będzie łączył wszystkie napięcia od 250V w dół.

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2013-11-14, 21:34

W obwodach bezpieczeństwa stosuje się styki normalnie zwarte, lub z parametrem, nie bez przyczyny. Obwód z takim zestykiem, może być cały czas monitorowany i wszelkie w nim usterki, mogą bez zwłoki uruchomić alarm. Dlatego też, radzę tak skonstruować obwód by rozwarcie zestyku powodowało uruchomienie alarmu.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
inspiracje
101%
101%
Posty: 191
Rejestracja: 2008-05-20, 12:21
Lokalizacja: Czarnoszyce

Post autor: inspiracje » 2013-11-14, 21:39

drgranatt - dzięki.

zbynek - "wiśta wio" łatwo powiedzieć...
Może choc podpowiesz w jaki sposób to zrobić?
Ideę jak powinno zadziałać masz wyżej... :oops
Czas to pieniądz, szkoda tylko że nadmiar czasu to nie nadmiar pieniędzy

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2013-11-14, 21:43

A tak na marginesie, wyłączniki termiczne NO, normalnie otwarte, w obwodach bezpieczeństwa, wykorzystuje się wszędzie tam, gdzie z jakiś tam powodów nie może dojść do obniżenia się temperatury poniżej zadanego progu. W naszym przypadku chodzi raczej o przekroczenie temperatury i tu powinno się wykorzystać wyłączniki termiczne normalnie zamknięte.

[ Dodano: 2013-11-14, 21:45 ]
Poproś znajomego elektronika lub elektryka, to proste obwody, na pewno pomogą.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2013-11-15, 08:52

inspiracje, napisz mi na PW dokładnie co chcesz mieć i gdzie zabezpieczone, jak to widzisz a ja to ewentualnie przerobię i podeślę Ci schemat jak to wszystko połączyć.
Ale od razu informuję, że w przepływ gazu nie ingeruję.

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2013-11-15, 15:41

Witam, po pierwsze nie biorę odpowiedzialności za żadne ewentualne następstwa będące wynikiem realizacji opisanego poniżej najprostszego obwodu zabezpieczającego z samopodtrzymaniem.
Wciśnięcie zielonego przycisku otwiera elektrozawór i podaje napięcie na inne urządzenia, które ew. powinny być zasilane z 230V (niekoniecznie, to może zostać niewykorzystane).
Wtedy można otworzyć zawór ręczny i zapalić gaz.
Wciśnięcie czerwonego przycisku przerywa natychmiast podawanie gazu (zamyka elektrozawór) i odcina inne zasilane przez stycznik urządzenia; trzeba pamiętać wtedy o zakręceniu ręcznego zaworu gazu, ponieważ w przeciwnym wypadku po ponownym uruchomieniu elektrozaworu gaz będzie wypływał od razu przez palnik.

Przyciski START/STOP to muszą być pewnie działające przyciski monostabilne (czyli powracające do podstawowego położenia po ustąpieniu nacisku). Są szeroko używane w elektromechanice maszyn, najczęściej w komplecie dwóch sztuk w jednej obudowie.

Jeden, dwa (lub więcej) wyłączniki bimetalowe muszą być w tym wypadku typu NC (normalnie zamknięte, zwarte) i muszą być połączone szeregowo.
Reagują w tym obwodzie na przekroczenie temperatury, czyli obecność par przy pokrywie kondensora i/lub przekroczenie temperatury wody chłodzącej

Ściśle rzecz biorąc, w przypadku np. spadnięcia zasilania wody chłodzącej z króćca wlotowego, czujnik może nie wykryć wzrostu temperatury wody na króćcu wylotowym - brak przepływu! - ale zadziała czujnik wykrywający gorące pary przy pokrywie kondensora.
Można sobie wyobrazić inne "wydumane" sytuacje, kiedy ten pierwszy czujnik nie zadziała, ale czujnik w pokrywie kondensora zawsze wykryje to, co powinien - i on jest podstawą układu.

Takie wyłączniki linkowałem wcześniej, ale mogą być i inne - takie, których powierzchnia kontaktowa będzie hermetyczna i odporna na gorące pary wody i alkoholu.
Jeśli elektrozawór będzie na inne napięcie niż 230V AC, to zamiast niego w punkty A i B należy włączyć mały zasilacz o odpowiednim napięciu i prądzie, np. 12V DC i dopiero na wyjście tegoż zasilacza elektrozawór gazowy.
Działanie polega na przerwaniu obwodu zasilania cewki stycznika przez dowolny, szeregowo włączony wyłącznik w jej obwodzie (przycisk ręczny STOP lub - awaryjnie - dowolny wyłącznik bimetalowy umieszczony w kluczowym punkcie kolumny).
Po ew. opadnięciu temperatury i załączeniu bimetalu układ nie może się "sam" włączyć - tylko ingerencja obsługi może spowodować ponowne uruchomienie.
Jest to ekstremalnie prosty układ elektromechaniczny, bardziej prosty już nie może być i trudno sobie wyobrazić, że mógłby nie zadziałać - oczywiście jakieś minimalne prawdopodobieństwo istnieje, niby Strauss-Kahn też kiedyś połamał sobie fujarę i karierę na muzułmance, kto by przypuszczał :mrgreen:
PS: Dodatkowo .pdf, pewnie wyraźniejszy, a dodatkowo innym dobrym pomysłem będzie postawienie butli z gazem w innym pomieszczeniu.
PSII: Jeśli oprócz trzech lub więcej styków NO stycznik posiada także choć jeden styk NC, to można i należy go wykorzystać do podłączenia oddzielnego obwodu zasilania czegoś w rodzaju syreny alarmowej i światła alarmowego - wtedy będzie natychmiastowe powiadomienie video i audio :D
Alarm musi posiadać swój wyłącznik dodatkowy, ponieważ w takim prostym układzie będzie wył przy wyłączonym styczniku :D - ale można to jakoś zautomatyzować.
Załączniki
Obwód zabezpieczający.pdf
(9.66 KiB) Pobrany 54 razy
Obwód zabezpieczający.jpg
Ostatnio zmieniony 2013-11-15, 16:22 przez Astemio, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości