Grzanie gazem samochodowym
Grzanie gazem samochodowym
Panowie dostałem butle 60l pełną gazu .
I zastanawiam czy można przeznaczyć do grzania kega za pomocą taboreta gazowego.
Mam chęć go wykorzystać bo mam do grzania 100l nastawu owocowego w sam raz na święta: .
I zastanawiam czy można przeznaczyć do grzania kega za pomocą taboreta gazowego.
Mam chęć go wykorzystać bo mam do grzania 100l nastawu owocowego w sam raz na święta: .
Ostatnio zmieniony 2013-12-11, 20:45 przez lenny4589, łącznie zmieniany 1 raz.
BIMBER NAPÓJ BOGÓW BOGOWIE PILI I DŁUGO I ŻYLI
Więcej butanu? Chyba nie, bo przecież butan cięższy i w zimie by się nie spalał cały gaz. Ja osobiście używam tylko takiego tankowanego. Czy jest wydajniejszy? Wątpię, ale przynajmniej jak tankuje do pełna to wiem ile jest wlane, a po drugie to cały czasz mam swoją nówkę sztukę butle. A od widlaka gaz będzie taki sam, tylko butla ma ssawke w środku, bo widlak potrzebuje gaz w stanie płynnym.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez runner2, łącznie zmieniany 1 raz.
Podróż koleją skraca czas podróży pociągiem.
Witam, tu nie chodzi o to, że butan jest - lub nie - cięższy.
Chodzi o to, że propan skrapla się poniżej -40°C, a butan lekko poniżej 0°C (za to butan ma większą wartość opałową). Innym faktem jest to, że w temperaturze np. 20°C ciśnienie w butli propanowej jest znacząco większe, niż w butli z butanem.
Z tego wynika, iż w nieogrzewanym pomieszczeniu z temperaturą w okolicy zera, a tym bardziej poniżej zera będą problemy: z początku, kiedy w mieszance jest propan palnik/taboret będzie normalnie pracował, ale kiedy propan z mieszanki się wyczerpie, a skroplony butan będzie chlupotał na dnie butli (wtedy w butli praktycznie zero ciśnienia) - palnik/taboret pobierający gaz lotny działać nie będzie, lub działać będzie bardzo słabo.
Z tego co się dowiedziałem, LPG samochodowe w okresie letnim ma przewagę zawartości butanu, natomiast w okresie zimowym ma (lub raczej: powinno mieć ) przewagę propanu. Tak mi powiedziano na stacji LPG.
W wypadku pobierania gazu płynnego syfonem - z dna zbiornika - problem chyba znika, ciśnienie gazowego propanu powinno "wypompować" czy wypchnąć płynny butan (do -42°C ).
Techniczny propan jest ok. 15-20% droższy niż mieszanka; używam go w palniku warsztatowym, i odtąd skończyły się problemy z brakiem ciśnienia w butli w zimie.
Chodzi o to, że propan skrapla się poniżej -40°C, a butan lekko poniżej 0°C (za to butan ma większą wartość opałową). Innym faktem jest to, że w temperaturze np. 20°C ciśnienie w butli propanowej jest znacząco większe, niż w butli z butanem.
Z tego wynika, iż w nieogrzewanym pomieszczeniu z temperaturą w okolicy zera, a tym bardziej poniżej zera będą problemy: z początku, kiedy w mieszance jest propan palnik/taboret będzie normalnie pracował, ale kiedy propan z mieszanki się wyczerpie, a skroplony butan będzie chlupotał na dnie butli (wtedy w butli praktycznie zero ciśnienia) - palnik/taboret pobierający gaz lotny działać nie będzie, lub działać będzie bardzo słabo.
Z tego co się dowiedziałem, LPG samochodowe w okresie letnim ma przewagę zawartości butanu, natomiast w okresie zimowym ma (lub raczej: powinno mieć ) przewagę propanu. Tak mi powiedziano na stacji LPG.
W wypadku pobierania gazu płynnego syfonem - z dna zbiornika - problem chyba znika, ciśnienie gazowego propanu powinno "wypompować" czy wypchnąć płynny butan (do -42°C ).
Techniczny propan jest ok. 15-20% droższy niż mieszanka; używam go w palniku warsztatowym, i odtąd skończyły się problemy z brakiem ciśnienia w butli w zimie.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Wystarczy podgrzać butlę wodą z deflegmatora i nie ma znaczenia jaki gaz jest w butli
Pozdrawiam
www.destylacja.com
www.destylacja.com
Jest w zasadzie równy ceną, o ile masz piec grzewczy, ale tu kwalifikuje się nawet "katalityczny ogrzewacz" i kupujesz ze zwolnieniem z akcyzy "na cele opałowe".Astemio pisze:Techniczny propan jest ok. 15-20% droższy niż mieszanka; używam go w palniku warsztatowym, i odtąd skończyły się problemy z brakiem ciśnienia w butli w zimie.
U mnie, w tym roku 2.200/1000l (w lipcu?, najniższa cena)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez laurentp, łącznie zmieniany 1 raz.
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Witam, kupowałem po prostu butlę 11kg i zapłaciłem ok. 15zł więcej, niż za mieszankę.
Ale dobrze wiedzieć, jeśli to możliwe, to następnym razem spróbuję zagadać odpowiednio - 15zł nie majątek (tym bardziej, że butlę bardzo rzadko zmieniam), ale na ulicy nie leży.
Ale dobrze wiedzieć, jeśli to możliwe, to następnym razem spróbuję zagadać odpowiednio - 15zł nie majątek (tym bardziej, że butlę bardzo rzadko zmieniam), ale na ulicy nie leży.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Podam swój sposób na ogrzewanie baniaka gazem ziemnym.
Taboret zrobiłem w własnym zakresie, w tym celu wykorzystałem palnik z junkersa jaki jest stosowany do grzania wody w domowych gospodarstwach. Palnik posiada 12 dysz i każda dysza oddzielnie jest podłączona do płaskiego palnika z którego wydobywa sie niebieski płomień. Co drugą dysze zablokowałem i usunąłem elementy palnikowe, pozostawiłem tylko 5 szt. palniczków. Wydajność palnika ograniczyłem ponad połowę, rozpiętość dysz palnikowych wynosi 20 cm. Do płynnej regulacji przepływu gazu do palnika zastosowałem precyzyjny zawór igłowo - stożkowy. Zawory grzybkowe, kurki stożkowe czy kulowe - są trudne do ustawienia żądanej wysokość płomienia. Posiadam baniak 32 l. z płaskim dnem o średnicy 41 cm. i ten palnik całkowicie wystarcza do rozgrzania pełnej zawartości w baniaku do temperatury 82*C. w ciągu 40 min. Przy maksymalnym grzaniu końcówki płomieni mają tylko lekko dotykac dno baniaka wysokość płomienia około 4-5 cm. W czasie stabilizacji kolumny i dalszy proces destylacji płomień ustawiam na 1.5 cm. i tak do końca leci 96% pomiar w 20*C. Wydajność na 1 godz/ 1.2 l. na kolumnie typu VM. Mozna zwiększyc wydajność ale tracimy na procentach, zawór kulowy 3/4 " na chłodnicy Liebiega otwieram na 1/2 przepustowość.
Taboret zrobiłem w własnym zakresie, w tym celu wykorzystałem palnik z junkersa jaki jest stosowany do grzania wody w domowych gospodarstwach. Palnik posiada 12 dysz i każda dysza oddzielnie jest podłączona do płaskiego palnika z którego wydobywa sie niebieski płomień. Co drugą dysze zablokowałem i usunąłem elementy palnikowe, pozostawiłem tylko 5 szt. palniczków. Wydajność palnika ograniczyłem ponad połowę, rozpiętość dysz palnikowych wynosi 20 cm. Do płynnej regulacji przepływu gazu do palnika zastosowałem precyzyjny zawór igłowo - stożkowy. Zawory grzybkowe, kurki stożkowe czy kulowe - są trudne do ustawienia żądanej wysokość płomienia. Posiadam baniak 32 l. z płaskim dnem o średnicy 41 cm. i ten palnik całkowicie wystarcza do rozgrzania pełnej zawartości w baniaku do temperatury 82*C. w ciągu 40 min. Przy maksymalnym grzaniu końcówki płomieni mają tylko lekko dotykac dno baniaka wysokość płomienia około 4-5 cm. W czasie stabilizacji kolumny i dalszy proces destylacji płomień ustawiam na 1.5 cm. i tak do końca leci 96% pomiar w 20*C. Wydajność na 1 godz/ 1.2 l. na kolumnie typu VM. Mozna zwiększyc wydajność ale tracimy na procentach, zawór kulowy 3/4 " na chłodnicy Liebiega otwieram na 1/2 przepustowość.
Chcę nadmienić, że grzeje gazem ziemnym nisko-cisnieniowym i nie potrzebuję reduktora. Mam pytanie odnośnie tego płomiennika, jak to działa zwiększa wydajność kaloryczną gazu, czy zapewnia bezpieczeństwo?
Ostatnio zmieniony 2014-01-02, 06:31 przez yanux, łącznie zmieniany 1 raz.
Powiększa powierzchnię wymiany płomień/spaliny - ciecz podgrzewana (grzeje szybciej = ekonomiczniej)yanux pisze:... jak to działa zwiększa wydajność kaloryczną gazu, czy zapewnia bezpieczeństwo?
ps. post kolegi Wajzer'a ze zdjęciem
http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 2596#52596
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości