Pierwsza destylacja.

Teoria i praktyka metody garnkowej
Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: OLO 69 » 2017-07-23, 22:53

Według mnie miedź robi dużo dobrego w smaku oraz zapachu destylatu w pierwszym przebiegu. Ja stosuję stripping.
Natomiast drugi, ewentualnie trzeci przebieg zawsze robię na samych sprężynkach stalowych. Nigdy nie uświadczyłem metalicznego zapachu lub smaku destylatu.
Natomiast jeśli chodzi o kacogenność, mogę z dużą dawką prawdopodobieństwa stwierdzić, że najlepszy jest destylat puszczony raz na samej miedzi 20-30 cm zasyp, a drugi ewentualnie trzeci raz na sprężynkach stalowych - wykorzystanie pełnej wysokości kolumny.
Piłem destylaty puszczone na raz i po nich kac totalny. Wątroba jakby tego nie przerabiała.
To samo puszczone nawet dwa razy, ale na dużej ilości miedzi.
Stąd mój sposób, pierwszy raz miedź, a potem raz, ewentualnie dwa razy na samej stali. Kaca praktycznie zero a smak i zapach super.
Pzdr.
OLO 69

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: terni » 2017-07-25, 18:35

No nie wiem. Jakby miedź dawała negatywny posmak to by jej nie stosowano. Na Destylatory miedziane piszą natomiast że kwasówka jest lepsza od miedzi bo tańsza.
Róbmy Swoje

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: robert4you » 2017-07-25, 19:52

Ja pisałem o miedzianym wypełnieniu, nie o miedzi jako materiale konstrukcyjnym.
Stosowano też eternit na dachy i związki ołowiu na plomby dentystyczne, nawet kiedyś twierdzono że palenie tytoniu jest lecznicze, więc twoja argumentacja jakoś mnie nie przekonuje.
PS
Uczeni amerykańscy którzy 20 cia lat temu "wykazali" szkodliwość wysokiego cholesterolu też się ostatnio przyznali że zmanipulowali wyniki badań na "zlecenie" przemysłu farmaceutycznego.
Ja piszę o własnych spostrzeżeniach i takie mam zdanie o miedzi. Posiadam oczywiście moduł katalizatora miedzianego, ale stosuję go bardzo rzadko (zbożówki) i obowiązkowo czyszczę poprzez trawienie po każdym użyciu.
==================================================
Moja wersja sterownika forumowego - sterowanie kolumny telefonem:
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=11&t=6419

UWAG: Potrzebujesz sterownika lub termometru , napisz PW !!!

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: terni » 2017-07-25, 20:26

Alembiki są wykonywane z miedzi i łyski i armaniak oraz koniak na miedzianych kolumnach i alembikach się produkuje. Czyżby nie wpadli jeszcze producenci na stosowanie stali lub szkła? Ja sprzętu miedzianego nie mam a tylko stosuję czasami miedziane wypełnienie i mi destylat po miedzi lepiej smakuje. Bez wypełnienia stosowałem węgiel lub czyszczenie chemiczne. Po miedzi już takiej konieczności nie ma.
Róbmy Swoje

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1226
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: Doody » 2017-07-25, 20:56

Nie chcę się wypowiadać nad wyższością miedzi nad KO i odwrotnie bo to bez sensu.
Ale jeszcze kilkadziesiąt lat temu wykonanie alembika z jego łabędzią szyją z nierdzewki byłoby bardzo trudne. Stal KO jest praktycznie nie kowalna, twarda jak czort i ciężka do formowania. Więc może dlatego tak wiele starych alembików mających po kilkaset lat ostało się w wersji miedzianej?
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: magas » 2017-07-25, 20:58

Wszystkie problemy z miedzią najczęściej związane są z nieodpowiednim czyszczeniem, ale ten temat zawija się zawsze pod dywan, czysta miedź nie zawsze równa się z błyszczącą miedzią, ja nie chemik, by tłumaczyć, że po kwasie, kwasku powinno się pojechać z wodą utlenioną, perhydrolem i porządnie wypłukać wodą, nawet jak wam się później kolor mniej podoba, to na miedzi już nie macie tego co wam później coś psuje.
terni pisze:
2017-07-25, 18:35
Na Destylatory miedziane piszą natomiast że kwasówka jest lepsza od miedzi bo tańsza.
Ta strona to jedna wielka manipulacja faktami w celach zarobkowych, kiedyś kolega analityk napisał mi takie pw o tej stronie
Analityk pisze:niby wszystko prawda, a w kontekscie tego, co sprzedaja to jest zwykle oszustwo i manipulacja faktami (!)
znaja sie ludzie na marketingu/skurwysynstwie...
Trzeba rozgraniczyć do czego miedź się używa i kiedy. Jeśli robisz czystą, to przy pierwszej destylacji miedź może być u góry, pod warunkiem, że planujesz drugi raz to puścić i wtedy miedź tylko na dole, albo wcale. Jeśli robisz smakówki jak łyski, kalwados, śliwowica, burbon itd i zamierzasz je starzeć, puścić głębiej do starzenia, to miedź prócz właściwości katalitycznych, pomaga w starzeniu, niewielka ilość ,,miedzianów", która dostanie się podczas prostej destylacji przyspiesza, polepsza dojrzewanie i dlatego Szkoci przy łyski, Francuzi przy koniaku itd stosują aparaty do prostej destylacji miedziane.

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: robert4you » 2017-07-25, 21:18

Dokładnie to samo napisałem tylko kolega terni ciągle nie dostrzega różnicy pomiędzy kolumną miedzianą, a wypełnieniem miedzianymi SP.
Natomiast uważam że umieszczanie katalizatora z Cu na górze jest błędem - istnieje spore ryzyko zanieczyszczenia wypełnienia poniżej, substancjami odpadowymi produkowanymi przez katalizator. Sam kiedyś tego doświadczyłem.
==================================================
Moja wersja sterownika forumowego - sterowanie kolumny telefonem:
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=11&t=6419

UWAG: Potrzebujesz sterownika lub termometru , napisz PW !!!

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: kwik44 » 2017-07-25, 21:51

Trochę naukowego podejścia: "The Impact of Copper in Different Parts of Malt Whisky Pot Stills on New Make Spirit Composition and Aroma". Artykuł dostępny online.

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: robert4you » 2017-07-25, 22:19

Dzięki.
To są fakty ogólnie znane. tylko my tu o kolumnie rektyfikującej cukrówkę, a nie o alembikach i whiskaczach.
A to tak jak o konstytucyjności ustaw o SN wg Ziobry i Dudy.
==================================================
Moja wersja sterownika forumowego - sterowanie kolumny telefonem:
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=11&t=6419

UWAG: Potrzebujesz sterownika lub termometru , napisz PW !!!

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: kwik44 » 2017-07-26, 08:13

No faktycznie... Znaczy lepiej już w moim przypadku wieczorem nic nie pisać, bo percepcja już nie ta...
Moim zdaniem to z tą miedzią trochę jest tak jak z Bożym Narodzeniem i Wielkanocą... I z miedzią i bez miedzi da się zrobić dobry rektyfikat, tyle że podejścia w każdym przypadku będą inne. A co komu smakuje... To już każdy musi sam sprawdzić. Jak w wielu przypadkach różne podejścia mogą prowadzić do "tego samego". Jak sam Robert zauważyłeś, nie zawsze wizja Ministra Sprawiedliwości zgadza się z wizją Prezydenta...

A żeby nie było - ja też jestem za tym, żeby miedzi używać w pierwszej rektyfikacji. Ale za każdym razem wytrawiam... Taki mój wybór.

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: robert4you » 2017-07-26, 16:52

Widzisz - tu się zgadzamy. Miedz należy używać rozważnie i konieczne jest jej bardzo częste czyszczenie, być może nawet po każdym procesie.
==================================================
Moja wersja sterownika forumowego - sterowanie kolumny telefonem:
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=11&t=6419

UWAG: Potrzebujesz sterownika lub termometru , napisz PW !!!

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: terni » 2017-07-27, 00:21

To dlaczego kolumny do armaniaku nie czyszczą tylko płuczą i uchodzi on za wykwintny alkohol. Podobnie z alembikami do grappy, czy kazanami do rakii. Te czasami polewają tylko wodą z rzeki i rakija uchodzi za pijalną. Nikt nie zawraca sobie głowy jakimś kwasem czy kwaskiem, bo to może i dobre by było, ale nikt tego nie robi bo to koszty i strata czasu.
Róbmy Swoje

laurentp
100%
100%
Posty: 1368
Rejestracja: 2013-07-08, 22:08
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: laurentp » 2017-07-27, 07:14

robert4you pisze:
2017-07-26, 16:52
...konieczne jest jej bardzo częste czyszczenie, być może nawet po każdym procesie.
Jakoś czyszczę jak rozbieram kolumnę... co pół roku lub nawet rzadziej... Więc pewnie 10 procesów lub więcej "przechodzą" mi sprężynki miedziane.
Fakt, wysypują się CZARNE, ale i tak NIE ma "aromatu zgniłych jaj" w destylacie (cukrówki)...
Aha, NIE usuwam miedzi do II przebiegu, bo mi się po prostu nie chce rozbierać kolumny ;p.
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1226
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: Doody » 2017-07-27, 07:37

Ja wolę taką "przechodzoną" miedź w katalizatorze zwłaszcza do smakówek. Jej zdolność absorbowania trochę się "przytępia" i nie "wypłaszcza" tak smaku owocówek/zbożówek. Jednocześnie posiada wystarczającą "moc" aby zaabsorbować związki siarki. Smak dobry i brak "jaja" :wink:
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
robert4you
80%
80%
Posty: 432
Rejestracja: 2016-04-01, 10:24

Re: Pierwsza destylacja.

Post autor: robert4you » 2017-07-27, 16:49

terni pisze:
2017-07-27, 00:21
To dlaczego kolumny do armaniaku nie czyszczą tylko płuczą i uchodzi on za wykwintny alkohol. Podobnie z alembikami do grappy, czy kazanami do rakii. Te czasami polewają tylko wodą z rzeki i rakija uchodzi za pijalną. Nikt nie zawraca sobie głowy jakimś kwasem czy kwaskiem, bo to może i dobre by było, ale nikt tego nie robi bo to koszty i strata czasu.
Ale my tu o wypełnieniu piszemy..........
==================================================
Moja wersja sterownika forumowego - sterowanie kolumny telefonem:
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?f=11&t=6419

UWAG: Potrzebujesz sterownika lub termometru , napisz PW !!!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości