Witajcie,
do tej pory przerabiałem cukrówkę na destylarce 2w1 z allegro (w kwocie 200 zł). Za każdym razem otrzymywałem zapach "zgniłego jaja", jednak po trzymaniu destylatu około tygodnia w węglu aktywnym, trunek stawał się pijalny. Chciałbym zakupić coś lepszego. Nie zależy mi na produkcji spirytusu, jedynie na pozbyciu się tego odrażającego zapachu. Nie mam w domu zbyt dużo miejsca, dlatego myślałem o mikro pot-still z destylatorymiedziane.pl, do tego keg 30 l. W przypadku takiego zestawu warto jeszcze inwestować w sprężynki pryzmatyczne, czy wystarczy zmywak? Bardzo proszę o pomoc.

Zapach ten to w dużej mierze związki siarki, które eliminuje się miedzią - aparatura z miedzi albo część wypełnienia miedzianego POWINNY załatwić sprawę.
Pamiętaj także, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i pozbawiać się jednej wady dostrzeżesz drugą i tak w kółko. W celu pominięcia wielu takich kroków polecam kolumnę rektyfikacyjną ze stali kwasoodpornej z filtrem katalitycznym (czyli takim zawierającym miedź) przede wszystkim dlatego, że piszesz o przerabianiu cukrówki. Taki nastaw (cukrówka) nadaje się chyba tylko i wyłącznie na spirytus.
Dzięki temu miedź pozbawi zapachu zgniłego jajka, a porządne wypełnienie (w które można zainwestować po czasie - na start zmywaki za ułamek ceny dobrych sprężynek) doskonale oczyści urobek.

I taka malutka dygresja z namiastką nauki - mój Ś.P. wujek który z tego "hobby" żył to pomimo produkcji dobrych kilku litrów spirytusu DZIENNIE to kładł duży nacisk na prawidłowy przebieg fermentacji - przede wszystkim temperatura i początkowe napowietrzenie nastawu. Po drugie jego sposobem była zmiana proporcji z opakowania: na paczkę drożdży dawał podwójna ilość cukru i potrójną ilość wody. Dzięki temu drożdże mają dużo pracy (bo dużo cukru) ale w małym stężeniu alkoholu. Dzięki czemu mniej syfu trafia na "maszynkę".

Przerabiam cukrówkę, bo jest najprościej. Chciałbym aparaturę w całości miedzianą, gdyż łatwo jest ją później przerobić. Mam niewielką kuchnię i nie mogę pozwolić sobie np. na aabratka. Dodatkowo mam słabą instalację elektryczną, w grę wchodzi jedynie kuchenka gazowa.

A pot-still z dodatkową chłodnicą w pionie, działającą jak CM byłby lepszy od mikro pot-still z destylatorymiedziane.pl?

Aparatura z miedzi wyeliminuje zapach zgniłych jajek i w tym przypadku ten pot still to dobry pomysł. Na kuchenkę gazową lepszy będzie szybkowar 15 l lub mniejszy, bo keg potrzebował będzie taboretu gazowego a takie taborety w ciasnych zamkniętych pomieszczeniach to nie jest dobry pomysł. Za mała jest moc grzewcza zwykłych kuchenek gazowych do zagotowania tak dużych objętości.

Kolego @De3ny -na węglu nie musisz 3-y mać 1 tygodnia wystarczy max 2 dni (na metodzie słoikowej ) i masz to samo co po 2 , 3-ch tygodniach kwestia abyś stosował właściwy węgiel - nie "uniwersalny do wszystkiego " - bo wiadomo dalej zasadzie jest niezmienna jak do wszystkiego to to D..Y ..

@: NeRWuS /; @terni dobrze radzi ..miedź wyeliminuje "jaja"

pozdrawiam
98%