Potstill jak lokomotywa

Teoria i praktyka metody garnkowej
Awatar użytkownika
fartcz
10%
10%
Posty: 12
Rejestracja: 2022-03-17, 09:19

Potstill jak lokomotywa

Post autor: fartcz » 2022-10-31, 12:44

Nie wiem co się stało ale mój destylator zaczął przypominać parowóz.
Właśnie robię gruszkówkę. Pierwsze palenie poszło bez problemu, drugie w zasadzie też. Dopiero przy ostatnim wsadzie do garnka zaczął się cyrk.
Wygląda to tak jakby z garnka para szła z jakimś oporem. Wygląda to tak, chwilę normalnie kapie, po chwili jakby przestaje, po czym zaczyna ciec szybko i bucha para.
Cały aparat rozebrałem wyczyściłem i dalej jest to samo. W czym tkwi problem? Proszę o pomoc.

https://youtube.com/shorts/zco8YHuvJ4Q

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1410
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Re: Potstill jak lokomotywa

Post autor: drgranatt » 2022-11-02, 20:55

A co masz w rurze?

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Potstill jak lokomotywa

Post autor: kwik44 » 2022-11-02, 20:58

Ja bym dodatkowo zapytał jak mocno grzeje. Bo tak na szybko to powiedziałbym, że to przegrzany nastaw i stąd takie nagłe wyrzuty pary. Może za gęste było na koniec?

Awatar użytkownika
fartcz
10%
10%
Posty: 12
Rejestracja: 2022-03-17, 09:19

Re: Potstill jak lokomotywa

Post autor: fartcz » 2022-11-05, 09:18

W rurze (średnica 13 mm) nic nie ma.
Garnek jak widać jest turecki, oprócz grubego dna miałem dany siatkowy rozpraszacz płomieni, gaz puszczony na 1/2 mocy.
Tak, że jeden cykl trwa około 4,5 godziny.
Rozkręciłem kolumny i zlikwidowałem nypel łączący na górze i odpukać teraz działa.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości