Wydajnosc destylacji i rektyfikacji

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
Keram
50%
50%
Posty: 119
Rejestracja: 2009-02-01, 17:34
Lokalizacja: Warszawa

Wydajnosc destylacji i rektyfikacji

Post autor: Keram » 2009-02-22, 18:03

Chcialbym zapytac jaka powinna byc wydajnosc przy nastawie z 8 kg cukru przy uzyciu drozdzy gorzelniczych przy wstepnej destylacji a nastepnie rektyfikacji destylatu. Czy wynik 3.3 l rektyfikatu nalezy uznac za zadowalajacy ?
Ostatnio zmieniony 2009-02-22, 18:59 przez Keram, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-02-22, 18:10

Wynik nie jest najgorszy. 4 litry było by lepiej.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2009-02-22, 18:23

4,8 L razem z przedgonami to już całkiem byłaby rewelacja.Ja ostatnio znalazłem część destylatu który mi gdzieś znikał przy rektyfikacji.Otóż zazwyczaj gdy temperatura wzrastała kończyłem proces bo szkoda było mi prądu i wody.Ostatnio po skoku temperatury zakręciłem zaworek,poczekałem aż temperatura spadła i zacząłem odbiór w tempie 3 krople na sek.Uleciało jeszcze 0,5 litra spirytusu (wsad z 10 kg)zanim temperatura znów zaczęła wzrastać.
Tak więc teraz mam razem z przedgonami 0,5 L z kilograma cukru.Muszę jeszcze znaleźć te brakujące 0,1 L.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Re: Wydajnosc destylacji i rektyfikacji

Post autor: a_priv » 2009-02-22, 19:10

Keram pisze: [...] Czy wynik 3.3 l rektyfikatu nalezy uznac za zadowalajacy ?
Zależy jakiej mocy. Jeśli 96% to do przyjęcia, chociaż mogłoby być lepiej. Jeśli destylat znacznie słabszy niż 96%, to wynik bardzo słaby.

pzdr

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-02-22, 19:14

Racja, zakładałem że 95-96%. A to ważne info ile % destylat ma.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2009-02-22, 19:26

Zauważcie również że najpierw była destylacja prosta a dopiero po rozcieńczeniu,rektyfikacja.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-02-22, 19:35

Ale to znana metoda przy smakowych destylatach.
Jedziesz pierwszy raz szybko do prawie zera w kotle, a potem właściwy proces przy drugim razie.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2009-02-22, 19:40

No właśnie
Prawie do zera
a prawie robi wielką różnicę.Sam tak nieraz robię i zauważam że część wybryku zostaje w garze.I wydajność maleje.

Jeżeli kolega Keram chciał zbadać czy kolumna działa prawidłowo to raczej powinien przedestylować nastaw od razu na kolumnie obliczyć ile wyszło z kilograma cukru,a potem rozcieńczyć i przedestylować jeszcze raz.Jeżeli oba wyniki będą zgodne to znaczy że kolumna trzyma parametry.Poza tym przed destylacją na kolumnie należy sprawdzić czy cały cukier został przerobiony bo drożdże gorzelniane mają swoje kaprysy względem sacharozy.
Ostatnio zmieniony 2009-02-22, 19:45 przez Spirit, łącznie zmieniany 1 raz.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-02-22, 19:45

Ja nigdy nie jadę to 100°C w garze.
Pozdrawiam

Keram
50%
50%
Posty: 119
Rejestracja: 2009-02-01, 17:34
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Keram » 2009-02-22, 19:49

Produkt koncowy jest praktycznie azeotropem czyli ma 96%. Podejrzewam ze wczesnie zakonczylem zwykla destylacje.

Awatar użytkownika
yaco26
70%
70%
Posty: 378
Rejestracja: 2008-06-04, 22:03
Lokalizacja: Z za Narwi

Post autor: yaco26 » 2009-02-23, 04:00

kitaferia pisze:Ja nigdy nie jadę to 100°C w garze.
Podejrzewam ze większość tak nie robi bo jest to zupełnie nie ekonomiczne,chyba że
chce się sprawdzić wydajność i poznać możliwości swojego sprzętu.
Alkoholik to człowiek który przekroczył granice na której my wszyscy balansujemy.
Najpierw czytaj potem pytaj;)

Sláinte,
Yaco26

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2009-02-23, 08:05

yaco26 pisze:
kitaferia pisze:Ja nigdy nie jadę to 100°C w garze.
Podejrzewam ze większość tak nie robi...
możesz być w błędzie - bo niby dlaczego nie jechać do końca gdy na kolumnie nadal jest temperatura właściwa? ,
oczywiście jest to bardzo mała chwilka ale jednak...
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2009-02-23, 08:52

A ja z reguły jadę do końca 98°C - 101°C - zależnie od ciśnienia atmosferycznego. Co prawda końcówka wymaga zwiększenia mocy grzania, żeby sensownie kapało przy dość dużym RR.

pzdr

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości