Jak i gdzie zbadać czy bimber nie jest trucizną

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Jak i gdzie zbadać czy bimber nie jest trucizną

Post autor: Doman_13 » 2009-11-18, 21:50

Witam
To pierwszy mój post na tym forum więc witam się i proszę o wyrozumiałość.

A trafiłem tutaj z problemem bimbrowym...

Znalazłem w piwnicy parę butelek bimbru. Z części butelek bimber trochę wyparował...
Z opowieści mamy wiem że bimber ten jest z niepewnego źródła (zakupiony jeszcze w stanie wojennym) i mama bała się z niego robić wiśniówkę (jak to zwykle robiła z bimbrem z pewnego źródła)

Teraz zostaje kwestia jak sprawdzić czy te butelki są napełnione bimbrem pijalnym czy nie pijalnym.

Słyszałem parę opowieści o ludziach którzy napili się niepewnego bimbru i byli zdrowo zatruci, czasami śmiertelnie...
Ostatnio zmieniony 2012-10-30, 08:29 przez Doman_13, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Tofi
100%
100%
Posty: 1863
Rejestracja: 2006-01-05, 00:36
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: Tofi » 2009-11-18, 22:28

Skorzystać z wolontariatu, tylko uwaga, bo wolontariusze mogą być wykalibrowani poza zakres tolerancji przeciętnego człowieka.

Można się też popytać znajomych na forum, ale dla kilku butelek może to być nieopłacalne i taniej będzie po prostu zejść na dół do Żabki i kupić taką samą ilość np. Finlandii.

bnp

Post autor: bnp » 2009-11-18, 22:29

jednak propaganda zrobiła swoje :shock:

jak chcesz to możesz mi ten specyfik podesłać jago chętnie przetestuję :slinka

Awatar użytkownika
Tofi
100%
100%
Posty: 1863
Rejestracja: 2006-01-05, 00:36
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: Tofi » 2009-11-18, 23:14

@bnp
Skoro od niepewnego źródła, to w każdej butelce może być inny specyfik. Będziesz musiał każdą butelkę przetestować. ;)

Rover
101%
101%
Posty: 224
Rejestracja: 2006-05-28, 15:54
Lokalizacja: warszawa

Re: jak i gdzie zbadać czy bimber nie jest trucizną

Post autor: Rover » 2009-11-19, 02:21

Doman_13 pisze:Witam
To pierwszy mój post na tym forum więc witam się i proszę o wyrozumiałość.

A trafiłem tutaj z problemem bimbrowym...

Znalazłem w piwnicy parę butelek bimbru. Z części butelek bimber trochę wyparował...
Z opowieści mamy wiem że bimber ten jest z niepewnego źródła (zakupiony jeszcze w stanie wojennym) i mama bała się z niego robić wiśniówkę (jak to zwykle robiła z bimbrem z pewnego źródła)

Teraz zostaje kwestia jak sprawdzić czy te butelki są napełnione bimbrem pijalnym czy nie pijalnym.

Słyszałem parę opowieści o ludziach którzy napili się niepewnego bimbru i byli zdrowo zatruci, czasami śmiertelnie...
Ja spotkałem się z bimbrem pijalnym.pozostały był dla rakiet SS20 :)

dudol
50%
50%
Posty: 130
Rejestracja: 2009-06-08, 10:33

jak i gdzie zbadać czy bimber nie jest trucizną

Post autor: dudol » 2009-11-19, 08:54

Najlepiej go przedestylować jeszcze raz sam, lub dodać do nastawu przed destylacją. Oczywiście jeżeli posiadasz sprzęt.

Awatar użytkownika
czornulek
101%
101%
Posty: 1065
Rejestracja: 2009-01-04, 17:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: jak i gdzie zbadać czy bimber nie jest trucizną

Post autor: czornulek » 2009-11-19, 09:59

Doman_13 pisze:...zakupiony jeszcze w stanie wojennym...
To rarytas, długo leżakowany bimber jest na wagę złota, można śmiało powiedzieć "koneserski trunek", bez zastanowienia bym sieknął 50-tkę :slinka
Nie potrzebuję się dobrze bawić, żeby pić alkohol.

Awatar użytkownika
blaha
50%
50%
Posty: 103
Rejestracja: 2008-07-13, 00:56
Lokalizacja: Lbn

Post autor: blaha » 2009-11-19, 11:12

A czysto formalna odpowiedź- w zakładzie dysponującym chromatografem. W Lublinie najlepiej dogadać się ze studentami biotechnologii- mają ćwiczenia na tym sprzęcie:P

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Post autor: Doman_13 » 2009-11-19, 16:25

a po prostu sanepid nie wystarczy? myślę że oni tam mają maszynę do sprawdzenia czy to jest pijalne.

bnp- a jaką będę miał pewność że wypiłeś to co Ci przesłałem.
żadnego wolontariatu wykorzystywać nie chcę bo nikomu krzywdy nie chcę zrobić.

Ma ktoś kontakt do tych studentów z chromatografem. Mają tą maszynę może na standardowym wydziale chemii?

bnp

Post autor: bnp » 2009-11-19, 18:36

ze studentami ciężko będzie,

tak naprawę nie da się zrobić bimbru trucizny. Jeżeli jesteś pewien że alkohol to "bimber" to możesz śmiało pic. Tak jak pisał czornulek
To rarytas, długo leżakowany bimber jest na wagę złota
tak więc ciesz się chłopie że masz takie cacko,

Awatar użytkownika
blaha
50%
50%
Posty: 103
Rejestracja: 2008-07-13, 00:56
Lokalizacja: Lbn

Post autor: blaha » 2009-11-19, 21:20

Doman_13 pisze: Mają tą maszynę może na standardowym wydziale chemii?
W Lublinie mają na bank na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi, Chemia też takowe posiada.

Ogólnie każdy Uniwerek jeżeli kształci w tych kierunkach powinien posiadać takie maszyny...

bnp

Post autor: bnp » 2009-11-19, 21:41

W Lublinie mają na bank na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi, Chemia też takowe posiada.
hehe

akurat tak się składa że ja tą chemię tam skończyłem i chromów jest tam kilkadziesiąt ale nie da rady ot tak sobie zanieść próbkę i poprosić o zbadanie. Do tego trzeba mieć przystosowany chromatograf, odpowiednia kolumna i wzorce. Jak się orientuję to na wydziale chemii czegoś takiego nie było.
Może na Technologii Żywienia I żywności maja :nie_wiem

Awatar użytkownika
mikrobiolog
30%
30%
Posty: 40
Rejestracja: 2006-09-21, 21:46
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: mikrobiolog » 2009-11-19, 21:56

Witam

W lublinie jest CLA (centralne laboratorium aparaturowe), niedawno otwarty ośrodek najnowocześniej wyposażony w kraju, podlegający pod Uniwersytet Przyrodniczy. Robią analizy zarobkowo, w ofercie mają coś takiego:

CLA-SR-7-2005 Oznaczanie alkoholu metylowego " M. GC " " PN-Z-04028-01:1981 " " a " 300,00 zł

http://cla.up.lublin.pl/

P.S. miałem koleżankę na Technologii Żywności i Żywieniu Człowieka, w badaniach do magisterki robiła oznaczenia GC/MS etanolu w różnych gatunkach win, więc jak by się tam zakręcić to może by co z tego było

Awatar użytkownika
blaha
50%
50%
Posty: 103
Rejestracja: 2008-07-13, 00:56
Lokalizacja: Lbn

Post autor: blaha » 2009-11-19, 22:13

bnp pisze: nie da rady ot tak sobie zanieść próbkę i poprosić o zbadanie. Do tego trzeba mieć przystosowany chromatograf, odpowiednia kolumna i wzorce. Jak się orientuję to na wydziale chemii czegoś takiego nie było.
Mówisz o kolumnowym, a ja o gazowym. Na Binozie jest stareńki (ok. 15-18lat) gazowy chromatograf HP, do którego dostęp mają studenci. Wiem, że kiedyś badał ktoś tam sklepowe wódeczki pod kątem zawartości syfków...

Awatar użytkownika
czornulek
101%
101%
Posty: 1065
Rejestracja: 2009-01-04, 17:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: czornulek » 2009-11-19, 22:13

@Doman_13

Mam pytanko, jaką ilość tego bimbru posiadasz? Zastanawiam się czy gra jest warta świeczki.

Nawet jeżeli miałbyś go niewiele to skosztuj tego, niewielkie ilości nawet jeżeli były by trucizną (w co wątpię) to nie zaszkodzą, nie w przypadku bimbru. Jak w smaku będzie to ohydne (w co wątpię po czasie leżakowania) to nie ma sensu kombinować z badaniem owej substancji bimbropodobnej.

Pozdro
Nie potrzebuję się dobrze bawić, żeby pić alkohol.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości