Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Z tą trwałością rurki karbowanej nie jest aż tak źle. Przy "normalnym" obchodzeniu się ze skraplaczem nic złego nie może się stać. Natomiast niepodważalną zaletą karbowanej rurki w stosunku to zwykłej jest znacznie większa powierzchnia co przekłada się na większą sprawność chłodnicy. Wówczas całość może być mniejsza.
-
- 10%
- Posty: 17
- Rejestracja: 2018-10-09, 02:14
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Zgadzam sie tylko zazwyczaj skraplacze z rurki karbowanej są robione duże. Co powoduje że flegma spływajacą jest mocno schłodzona a to nie jest pożądane. Z tego powodu mam też skraplacz sporo wyżej od jeziorka. Do zatrzymania par w kolumnie wiem z praktyki że wystarczy głowica z 8 zimnymi palcami taka jaką sprzedaje na bazarku.
Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
By zatrzymać to wystarczy, ale precyzyjna regulacja jest trudniejsza, by nie napisać bardzo kłopotliwa, wracając do zimnej flegmy i czy pożądane, nie mi rozważać ten problem, ale jak nie chcesz zimnej, to zrób ciepłą, ustaw wodę na karbowankę tak by na wylocie była ciepła, prawie gorąca, a nie zimna, wodą możesz ustalić temperaturę flegmy. Nie jestem obrońcą karbowanki, bo mam w głowicy miedziany skraplacz, ale działający na tej samej zasadzie.
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Pytanie: co przepuścić w nowej, jeszcze nie używanej kolumnie? Samą wodę, czy cukrówkę i przeznaczyć na cele techniczne? Mam nastawik z cukru, ale trochę mi go żal...... Dodam, że sprężynki wygotowane w NaOH, a miedź w kwasku i perhydrolu. Dziękuję za podpowiedz.
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Przepuść trochę wody, destyluj z godzinę czy dwie i patrz jaki zapach i smak wody, nie musisz po wodzie czyścić sprężynek , nawet jak miedź ci zmieni kolor, a zmieni. Później jak cukrówkę puścisz zawsze będzie lepiej, a gdy cukrówka ci wyjdzie kiepsko, to nic nie stoi na przeszkodzie, a nawet jest konieczne puścić ją raz jeszcze, tylko dolej wody tak by miała ciutkę mniej niż 30% i tak do skutku, aż będziesz zadowolony, tylko za trzecim razem rozcieńcz do innego %tu niż było za drugim. Oczywiście odbieraj przedgony, tnij pogony wszystko jak za pierwszym razem, tylko w mniejszych ilościach.
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Dziękuję Kolego Magas za tą odpowiedz, jak i inne w wielu tematach, dzięki którym sporo się dowiedziałem na temat tego jakże pożytecznego hobby. Mam też strefa, bo kupiłem kolumne ze sterownikiem Pamel, niby mam instrukcję i wszystko ustawione, ale musze sie nauczyc tym sterować i ustawiać sam bo pewnie zajdzie potrzeba korekty tym bardziej ze parametry sa na cukrówkę a ja mam już bulgoczący zacier z pszenicy
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Witam, karbowanka jest dobra. Termometr na wyjściu wody przydaje się.
-
- 0%
- Posty: 6
- Rejestracja: 2017-09-27, 00:02
- Lokalizacja: Dublin
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
To mój pierwszy post więc na wstępie chciałbym przywitać wszystkich.
Mam takie jedno szybkie pytanie. Czy z syropu smakowego do kawy np. Orzechowego zawierającego 70g cukru w 100ml wyjdzie coś konkretnego. Robił ktoś coś podobnego? Czy gra nie warta świeczki.
Syrop za darmo i nie posiadam abratka, na swojej kolumnie wyciągam do 94%
Czytałem że może się tak zdarzyć iż cukier okaże się niefermentowalnym cukrem złożonym, jeśli by się tak zdążyło czym najlepiej rozłożyć go na cukry proste. Zatrzeć jak zboże, może? Pozdrawiam
Mam takie jedno szybkie pytanie. Czy z syropu smakowego do kawy np. Orzechowego zawierającego 70g cukru w 100ml wyjdzie coś konkretnego. Robił ktoś coś podobnego? Czy gra nie warta świeczki.
Syrop za darmo i nie posiadam abratka, na swojej kolumnie wyciągam do 94%
Czytałem że może się tak zdarzyć iż cukier okaże się niefermentowalnym cukrem złożonym, jeśli by się tak zdążyło czym najlepiej rozłożyć go na cukry proste. Zatrzeć jak zboże, może? Pozdrawiam
-
- 101%
- Posty: 1261
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Jak nie dysponujesz składem syropu, to najprościej zrobić rozpoznanie bojem
Czyli próbę fermentacji na małej ilości. Jak Blg zejdzie do okolic 0, to działaj na większą skalę.
Ile tych syropów możesz mieć?
Czyli próbę fermentacji na małej ilości. Jak Blg zejdzie do okolic 0, to działaj na większą skalę.
Ile tych syropów możesz mieć?
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- 0%
- Posty: 6
- Rejestracja: 2017-09-27, 00:02
- Lokalizacja: Dublin
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Po nazwie znalazlem coś takiego w necie: https://zapodaj.net/06a80aa6ce3df.png.html
Wychodzi na cukier trzcinowy. Syropu jest dużo bardzo duzo. Są to poterminy z hurtowni. Małą próbkę mógłbym zrobić nie było by problemu lecz problem w tym, że do syropu mam ok 80km i nie chce jeździć na próżno. Wolę się najpierw zapytać, by nie marnować czasu i kasy na podróże
Wychodzi na cukier trzcinowy. Syropu jest dużo bardzo duzo. Są to poterminy z hurtowni. Małą próbkę mógłbym zrobić nie było by problemu lecz problem w tym, że do syropu mam ok 80km i nie chce jeździć na próżno. Wolę się najpierw zapytać, by nie marnować czasu i kasy na podróże
-
- 30%
- Posty: 35
- Rejestracja: 2018-09-08, 11:14
- Lokalizacja: Gd
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Witam, znajdzie się jakaś chętna osoba na spróbowanie mojego destylatu robionego na Aabratku? Przedestylowałem już 5 nastawów cukrowych różnych firm na rożnych wypełnieniach kolumny z filtrowaniem węglem aktywnym na różnych uszczelkach i za każdym razem wyczuwam jakiś dziwny smak, wszystko robione metodą Lesgo58 na 2,5, Znajdzie się ktoś chętny ocenić i ewentualnie zdiagnozować co mogę robić źle? pozdrawiam
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Strach się bać próbować bo to może jest ta tzw. "psota". W moich destylatach nigdy niczego dziwnie smakującego nie stwierdziłem.
Róbmy Swoje
-
- 30%
- Posty: 35
- Rejestracja: 2018-09-08, 11:14
- Lokalizacja: Gd
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Terni idź bić pijane gdzie indziej...
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
A zapach też dziwny, czy tylko smak?
Trochę mało napisałeś, może to sprawa drożdży, wody do nastawu, złego odbioru przedgonów...?
Aabratek Aabratkowi też nierówny, opisz sprzęt i opis gonitwy, podaj też rejon Polski.
Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.
Piszesz w taki dziwny, osobliwy sposób i masz pretensje do garbatego że ma proste dzieci. Jak można do czegoś takiego się odnieść?
Róbmy Swoje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości