Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: terni » 2019-04-12, 08:39

Mi alcoteci 48 zeszły do -4°Blg po czterech dniach. Ale u mnie fermentację zaczęły przy 35°C, a skończyły czwartego dnia przy 25°C. Beczka była rzecz jasna zaizolowana i zalana ciepłą wodą. Dziwne że przy 13°C alcoteci chcą jeszcze pracować. W instrukcji pisze wyraźnie że zapewnić im należy temperaturę 25°C przez cały okres fermentacji. Przy tak niskiej temperaturze mogą nigdy nie zakończyć fermentacji i staną na tych 7 Blg. Więc jak masz czym to podgrzej nastaw do 25 st. C. Może to je ożywi i dokończą dzieła. W nazwie drożdży jest 48, co oznacza że w optymalnych warunkach wyrabiają się w 48 godzin. Natomiast Turbo 24 potrafią to zrobić w 24 godziny. Muszą mieć jednak zapewnioną odpowiednią temperaturę i nie należy zaprzęgać ich do przesadnie dużych nastawów bo to znacznie wydłuża fermentację, albo ją zatrzyma.
Róbmy Swoje

Krzysztof63
40%
40%
Posty: 99
Rejestracja: 2019-01-28, 20:15

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: Krzysztof63 » 2019-04-12, 09:36

W zasadzie drożdże gorzelnicze nie powinny pracować w temperaturze niższej niż 20 st. C. Najlepiej stosować się do instrukcji producenta, a temperaturę dostosować, uwzględniając zasadę - im wyższa temperatura, tym krótsza fermentacja, ale więcej śmieci. Jeśli chcesz otrzymać możliwie czystą surówkę, drożdże powinny pracować w dolnym zakresie temperatury.

W twoim przypadku oprócz podniesienia temperatury może być potrzebne jeszcze natlenienie - wystarczy przelać zacier kilkanaście razy chochlą.

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: terni » 2019-04-12, 11:35

Coś to natlenienie mi nie pasuje. Po co więc stosuje się rurki fermentacyjne? Chyba po to by dwutlenek węgla opuścił fermentor, a powietrze do niego się nie dostało. Muszki również. Również czas fermentacji zależy od temperatury, ale i rodzaju drożdży. Szybka fermentacja niekoniecznie oznacza gorszy destylat. Gorzelnie fermentują trzy dni. A z ich surówek powstają spirytusy luksusowe, wyborowe i czysta zwykła. To zależy od obróbki która wszystkie niepożądane śmieci oddzieli.
Róbmy Swoje

jurii
90%
90%
Posty: 643
Rejestracja: 2010-04-06, 22:55
Lokalizacja: Parczew

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: jurii » 2019-04-12, 11:43

Drożdże potrzebują tlenu do namnożenia, a fermentacja przebiega potem beztlenowo. Dlatego najpierw napowietrzamy, a potem zamykamy szczelnie.

Krzysztof63
40%
40%
Posty: 99
Rejestracja: 2019-01-28, 20:15

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: Krzysztof63 » 2019-04-12, 12:08

terni pisze:
2019-04-12, 11:35
Coś to natlenienie mi nie pasuje.
Dopóki w zacierze są żywe drożdże, nic mu nie grozi. Drożdże zużywają tlen do rozmnażania. W przypadku, o którym dyskutujemy, czyli ustania fermentacji w wynika zaniżonej temperatury może być tak, że zostało zbyt mało drożdży, by wznowić fermentację. Natlenienie rozmnoży drożdże, które wznowią fermentację.

To żadne halo, w piwowarstwie amatorskim bardzo często stosuje się dodatkowe natlenianie, gdy fermentacja szwankuje. Co więcej, dzięki drożdżom takie piwo bez problemów wytrzymuje kilkanaście lat w butelce, bo pozostałe w piwie drożdże zeżrą każdy atom tlenu, który dostanie się do butelki.
terni pisze:
2019-04-12, 11:35
To zależy od obróbki która wszystkie niepożądane śmieci oddzieli.
Część śmieci może w ogóle nie powstać, zwiększając wydajność docelową (mniej pogonów).

Rupert8
30%
30%
Posty: 31
Rejestracja: 2019-03-03, 20:49

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: Rupert8 » 2019-04-12, 13:03

Sprawdzałem przed godziną, drożdże słabo pracują ale blg spadło do 5

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: terni » 2019-04-12, 17:37

Przeziębiły się i dlatego tak słabo pracują. Tobie w takiej temperaturze też by się robić nie chciało. :lol:
Róbmy Swoje

Awatar użytkownika
cameleonn
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2019-02-16, 11:28
Lokalizacja: Lublin

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: cameleonn » 2019-04-12, 23:03

Rupert8 pisze:
2019-04-12, 13:03
Sprawdzałem przed godziną, drożdże słabo pracują ale blg spadło do 5
Tak jak mówiłem, jak masz czas to poczekaj, jak chcesz przyspieszyć to podgrzej... nie ma co filozofować
W dobę 2Blg, także zwolniły, ale pracują :dobranoc
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu"

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: terni » 2019-04-13, 07:19

Tu nie chodzi tylko o czas. Balansowanie na dolnej granicy temperatury jest ryzykowne. Kwiecień to nie środek lata. W nocy temperatury mogą nawet spadać poniżej zera. Przeziębione drożdże paść mogą i w nastawie pozostanie nie strawiony cukier. Jak nie ma ogrzewanego pomieszczenia to drożdże zadać należy w temperaturze ok. 35 - 30°C, beczkę ustawić na styropianie i opatulić czymś trzymającym ciepło. Może to być koc, kołdra, kożuchy, kurtki zimowe, kufajki lub suche trociny. Zależy co kto ma pod ręką. Reakcja egzotermiczna w czasie fermentacji podnosi temperaturę i zanim nastaw ostygnie to Blg dojdzie do -4°.
Róbmy Swoje

Rupert8
30%
30%
Posty: 31
Rejestracja: 2019-03-03, 20:49

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: Rupert8 » 2019-04-20, 20:01

Witam, mam pytanko od sąsiada :D
Sąsiad zrobił sobie sobie trunek z cukru, ale nie dość że fermentacja nie ustała bo fermentowało 6 dni, do tego jeszcze tego nie sklarował i poszło wszystko z drożdżami do szybkowara :D śmierdzi to jak cholera i moje pytanie :?: czy spożycie tego nie zagraża zdrowiu :?:
Tłumaczę mu żeby jeszcze raz przedestylował, ale on twierdzi że nie ma czasu bo święta :D

szadok34
20%
20%
Posty: 21
Rejestracja: 2019-04-19, 19:50
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: szadok34 » 2019-04-20, 20:24

Hmm...mało się jeszcze znam ale.....cukrówka,niesklarowana i do tego puszczona na prostym aparacie? Nic z tego dobrego wyjść nie może.Zdrowiu raczej nie zagraża,ale pić taką berbeluchę to żadna przyjemność :shock:
Kolega powinien pójść w stronę owocówek.

Awatar użytkownika
Benek
101%
101%
Posty: 239
Rejestracja: 2005-12-25, 10:51
Lokalizacja: Mazury

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: Benek » 2019-04-20, 20:33

Rupert8 pisze:
2019-04-20, 20:01
czy spożycie tego nie zagraża zdrowiu :?:
Nie, o ile przekroczy się dawki przy, której sam etanol będzie już trucizną.

szadok34
20%
20%
Posty: 21
Rejestracja: 2019-04-19, 19:50
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: szadok34 » 2019-04-20, 20:39

No tak, ale w takim przypadku jest bez znaczenia czy pijemy berbeluchę czy dobry trunek.
Więc jeśli ma dojść do strucia to dobrym trunkiem :D

Awatar użytkownika
dynio1977
50%
50%
Posty: 155
Rejestracja: 2018-08-23, 14:22

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: dynio1977 » 2019-04-20, 22:24

Nawet na prostym aparacie po kilku gonitwach da się zrobić dobry bimberek.
Jeżeli wali tzn że operator nie przyłożył sie do poprawnego odcięcia przedgonów i pogonów...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Jedno pytanie - jeden temat. Kilka pytań - kilka tematów.

Post autor: magas » 2019-04-21, 00:00

dynio1977 pisze:
2019-04-20, 22:24
po kilku gonitwach
Minimum dwóch, operator puszczał na prostym raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości