Powtórna rektyfikacja

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
dudol
50%
50%
Posty: 130
Rejestracja: 2009-06-08, 10:33

Post autor: dudol » 2011-03-07, 11:59

Wziąłem się i przedestylowałem w końcu drugi raz.

Mam pytanie do doświadczonych.
wlałem 4,5l. ok 94%
otrzymałem:
100mml. przedgonu
200ml. do następnego wlania
3,5l. 94%, (ale miodzio) nie wiem czy puszczać to przez węgiel. Kolega mi mówił, że węgiel oddaje coś do destylatu (ale nie są to smrodki)
ok. 300 ml. pogonu
a co z resztą (wyparowała)
Kurcze jakbym destylował jeszcze ze dwa razy okazałoby się że zostanie mi ze 2l. dobrego towaru

Czy może ktoś się wypowiedzieć na ten temat?
Pozdr. Dudol

Awatar użytkownika
mario
50%
50%
Posty: 199
Rejestracja: 2008-11-29, 14:13
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Post autor: mario » 2011-03-07, 12:55

Ja robię tak; rozcieńczam do około 40% na węgiel i dopiero destyluję drugi raz jak mnie najdzie to powtarzam operację raz jeszcze.
Pozdrawiam.
Posiadanie własnych zgłoszonych patentów nie wyklucza możliwości bycia patentowanym głupcem.
Wszystkich zainteresowanych destylacją oraz akcesoriami zapraszam do sklepu internetowego HELICA.

dudol
50%
50%
Posty: 130
Rejestracja: 2009-06-08, 10:33

Post autor: dudol » 2011-03-07, 13:52

Ok.
Ale czy może ktoś się wypowiedzieć do tego co napisałem?
Czy wam też wychodzi tyle z drugiego gotowania?
Jakie ilości przedgonów, pogonów i spir. właściwego.
Dudol

Awatar użytkownika
jerzy
60%
60%
Posty: 231
Rejestracja: 2008-09-16, 18:30

Post autor: jerzy » 2011-03-07, 15:13

mi tez zawsze brakuje :?

dudol
50%
50%
Posty: 130
Rejestracja: 2009-06-08, 10:33

Post autor: dudol » 2011-03-07, 15:24

Ale tyle samo? czy więcej? Czy jak.
Czy mam się przejmować czy nie.
Dudol

furman

Post autor: furman » 2011-03-07, 15:44

Wg moich obserwacji także gdzieś się to ulatnia. Ja jak powtórnie jechałem 7 l. wyszło mi około 6,2 l dobroci.

Awatar użytkownika
inżynier
101%
101%
Posty: 1823
Rejestracja: 2006-11-14, 12:00

Post autor: inżynier » 2011-03-07, 16:00

to się nie ulatnia, tylko zostaje w kolumnie :( , dlatego nie opłaca się destylowac małymi porcjami.
pozdrawiam - inżynier

dudol
50%
50%
Posty: 130
Rejestracja: 2009-06-08, 10:33

Post autor: dudol » 2011-03-07, 18:26

tzn.
mam keg 30l.
Jak muszę rozcieńczyć?
Czytałem że do 30%. Czyli stosunek ok.1:3.
Ale też czytałem że im więcej wody tym korzystniej.
Czyli jeżeli stosunek 1:3 to w moim wypadku najlepiej 8l. spirytusu i 16l. wody. Czyż tak najlepiej?
Dudol

Awatar użytkownika
inżynier
101%
101%
Posty: 1823
Rejestracja: 2006-11-14, 12:00

Post autor: inżynier » 2011-03-07, 21:37

rozcieńczenie wsadu, pomimo, że zalecane, to niewiele pomoże, bo w kolumnie zostaje i tak spirytus w górnej jej części, przy tak małym kegu jedynym ratunkiem jest tzw "pompowanie", czyli pod koniec procesu stabilizacja kolumny z pełnym refluxem, następnie odbiór do momentu minimalnego wzrostu temp. na głowicy, znów stabilizacja itd.
jakość tak otrzymanego spirytusu nie jest najlepsza, ale można go dodać do następnego procesu i wówczas zaczynamy pracę bez strat
pozdrawiam - inżynier

dudol
50%
50%
Posty: 130
Rejestracja: 2009-06-08, 10:33

Post autor: dudol » 2011-03-08, 07:42

dzięki za podpowiedź. Cenna wskazówka. Ustosunkuję się do tego.
Pozdr. Dudol

Awatar użytkownika
jerzy
60%
60%
Posty: 231
Rejestracja: 2008-09-16, 18:30

Post autor: jerzy » 2011-03-08, 18:27

nie zapomnij przeliczyc czasu i energii- moze Ci sie nie oplacic te 0,5l

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Post autor: Doman_13 » 2011-07-20, 22:26

Ja to mam jazdę. Kolumna AAbratek - 1 metr wypełnienia zmywakowego.
Robiłem dziś drugą jazdę. Wlałem 9 litrów destylatu plus 10 litrów wody i jazda.

Jako że to była to moja pierwsza powtórna jazda to nie wiem jak ona powinna wyglądać.
Zasadniczo to nie mogłem przez cały proces ustabilizować kolumny. Temp. skakała cały czas 0.1 do góry i 0.1 w dół.
Co bym nie robił to nie chciała stanąć. Ustabilizowałem kolumnę na około 77,8 i raz było 77,9 i za sekundę 77,7 i potem znowu 77,8.

Temperatura była totalnie niestabilna kolumna się chwiała a refluks nie nadążył wracać destylatu na wypełnienie, jeziorko było pełne i jak odkręciłem na ful zawór odbioru to zleciało z kondensatora 1 litr dobroci. W ogóle to musiałem odbierać solidną strużką bo jak odbierałem powoli to słyszałem jak destylat bulgocze w chłodnicy.

Co się właściwie działo dziś w tej kolumnie, dlaczego nie było możliwości stabilizacji.

Zaznaczam że przepuściłem już parę cukrówek i zawsze temperatura się stabilizowała i proces był bardzo stabilny.

Dziś to była masakra, myślałem że to chłodzenie ale woda z kondensatora wypływała tylko ciepła, więc było ok.

Awatar użytkownika
saszet
101%
101%
Posty: 88
Rejestracja: 2007-06-05, 21:12

Post autor: saszet » 2011-07-20, 22:36

Zalałeś kolumnę i alkohol przestał wracać na wypełnienie. Przy większej procętowości wsadu trzeba grzać mniejszą mocą.

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2011-07-20, 22:39

Doman_13 pisze:...Wlałem 9 litrów destylatu plus 10 litrów wody i jazda.....
Zakładam, że jego moc była zbliżona do 96% więc po prostu zalewało Ci kolumnę.
Trzeba było te 9 litrów dolać do 30l wody i puszczać na 2 razy, miałbyś spokój.
Efekt końcowy byłby też zapewne lepszej jakości.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Doman_13
50%
50%
Posty: 154
Rejestracja: 2009-11-18, 21:37

Post autor: Doman_13 » 2011-07-21, 07:30

czyli na drugi przelot dobroć powinna mieć około 20% ?

jak miałem około 45% to kolumna zgłupiała. :cry:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości