Filtrowanie węglem aktywnym. Jaki sprzęt
- Percentage
- 50%
- Posty: 102
- Rejestracja: 2009-07-11, 23:13
Filtrowanie węglem aktywnym. Jaki sprzęt
Witam ostatnio zrobiłem trochę spirytusu na cukrze i drożdżach turbo 5 dni. Łącznie z pogonami odebrałem 12 litrów czystego spirytusu. Jednak zapaszek jak i smak już nie taki co przy owocówkach (a te przede wszystkim robiłem). Nie ma innego sposobu jak węgiel aktywny i ponowna destylacja. I teraz moje pytanie jakiego najtańszego sprzętu użyć do owej filtracji ,żeby zrobić to w miarę tanio a dobrze. Oczywiście sam węgiel zakupię u kolegi 98 % Zależy mi na najlepszej jakości spirytusie ponieważ użyty on zostanie do nalewek ziołowych.
Re: Filtrowanie węglem aktywnym. Jaki sprzęt
Rozrób do 65-70 % i przedestyluj ponownie odbierając śmierdzący przedgon i niedopuszczając pogonu a zobaczysz jakie cudo można otrzymać bez węgla.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
OLO 69
Re: Filtrowanie węglem aktywnym. Jaki sprzęt
Witam!
Jeśli adsorpcja węglem, to najtańszym sposobem w Twoim przypadku będzie 15-litrowy pojemnik i wsypanie do stężonego etanolu węgla, potem dokładne filtrowanie mechaniczne po kilku dniach (jeśli produkt nie jest nadmiernie zanieczyszczony, to wystarczy - kilkakrotnie tak robiłem).
Drugi, lepszy, to rozcieńczenie do 50%, 30-litrowy pojemnik i wsypanie do rozcieńczonego etanolu węgla, potem bardzo zgrubne filtrowanie mechaniczne po kilku dniach (właściwie wystarczy dekantacja) i powtórna destylacja.
Jeśli adsorpcja węglem, to najtańszym sposobem w Twoim przypadku będzie 15-litrowy pojemnik i wsypanie do stężonego etanolu węgla, potem dokładne filtrowanie mechaniczne po kilku dniach (jeśli produkt nie jest nadmiernie zanieczyszczony, to wystarczy - kilkakrotnie tak robiłem).
Drugi, lepszy, to rozcieńczenie do 50%, 30-litrowy pojemnik i wsypanie do rozcieńczonego etanolu węgla, potem bardzo zgrubne filtrowanie mechaniczne po kilku dniach (właściwie wystarczy dekantacja) i powtórna destylacja.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Jeśli chłopaki ze złomowca mają problem odróżnić nierdzewkę od KO (w co osobiście wątpię) to przejdź się do nich z magnesem. Do nierdzewki się lepi, natomiast do KO nie bardzo.
Co do tego jaka stal najlepsza to wiadomo KO, ale w naszych zastosowaniach to nie widzę przeciwwskazań do stosowania zwykłej nierdzewki, ale ja niestety mam jeszcze małe doświadczenie.
Co do tego jaka stal najlepsza to wiadomo KO, ale w naszych zastosowaniach to nie widzę przeciwwskazań do stosowania zwykłej nierdzewki, ale ja niestety mam jeszcze małe doświadczenie.
No i teraz zgłupiałem zupełnie
Miałem dziś w rękach blachę na tablicę zewnętrzną. Podobno ta blacha była nierdzewna...
Skołowałem na szybko magnes i tej blachy nie chciał się trzymać.
Zapytałem fachowców metalowych co to jest za blacha i ci powiedzieli mi ze to jest stal nierdzewna. Ich zdaniem do stali KO magnes się lepi... a do stali nierdzewnej magnes się nie lepi.
Fachowcy - metalowcy są ogólnie poważani...
Miałem dziś w rękach blachę na tablicę zewnętrzną. Podobno ta blacha była nierdzewna...
Skołowałem na szybko magnes i tej blachy nie chciał się trzymać.
Zapytałem fachowców metalowych co to jest za blacha i ci powiedzieli mi ze to jest stal nierdzewna. Ich zdaniem do stali KO magnes się lepi... a do stali nierdzewnej magnes się nie lepi.
Fachowcy - metalowcy są ogólnie poważani...
Tu pozwolę sobie zacytować kawałek posta z elektrody
@Na zakończenie posta dla laików mam jeszcze podpowiedź jak odróżnić stal kwasoodporną od nierdzewnej, które jak wiadomo wyglądają identycznie i większość ludzi myli te pojęcia. Otóż kwasówka to także nierdzewka, tylko jak sama nazwa mówi odporna na kwasy.Składa się głównie z chromu i niklu i nie posiada właściwości magnetycznych więc wystarczy kawałek magnesu. @
Cały wątek pod tym adresem
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1234379.html
@Na zakończenie posta dla laików mam jeszcze podpowiedź jak odróżnić stal kwasoodporną od nierdzewnej, które jak wiadomo wyglądają identycznie i większość ludzi myli te pojęcia. Otóż kwasówka to także nierdzewka, tylko jak sama nazwa mówi odporna na kwasy.Składa się głównie z chromu i niklu i nie posiada właściwości magnetycznych więc wystarczy kawałek magnesu. @
Cały wątek pod tym adresem
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1234379.html
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Witam!
Bardzo ogólnie: popularna stal nierdzewna (martenzytyczna), ma ok. 13% chromu i raczej bardzo mało niklu, za to zawiera węgiel. To pozwala niższe gatunki ulepszać, wyższe hartować (ale ich spawanie - tych wyższych - jest trudne).
Niższe (mniej węgla) są bardziej odporne na korozję.
Magnes je przyciąga, to np. ostrza noży kuchennych.
Popularne stale kwasoodporne, austenityczne zawierają 9% niklu i 18% chromu, węgla bardzo mało i nie ulepszają się ani nie hartują.
Spawanie - w argonie bez żadnych trudności i bardzo estetyczne.
Magnes ich nie przyciąga, albo raczej w bardzo ograniczony sposób.
Bardzo ogólnie: popularna stal nierdzewna (martenzytyczna), ma ok. 13% chromu i raczej bardzo mało niklu, za to zawiera węgiel. To pozwala niższe gatunki ulepszać, wyższe hartować (ale ich spawanie - tych wyższych - jest trudne).
Niższe (mniej węgla) są bardziej odporne na korozję.
Magnes je przyciąga, to np. ostrza noży kuchennych.
Popularne stale kwasoodporne, austenityczne zawierają 9% niklu i 18% chromu, węgla bardzo mało i nie ulepszają się ani nie hartują.
Spawanie - w argonie bez żadnych trudności i bardzo estetyczne.
Magnes ich nie przyciąga, albo raczej w bardzo ograniczony sposób.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości