Pierwsze kroki w wyrabianiu własnego alkoholu

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
Awatar użytkownika
DFENS
0%
0%
Posty: 5
Rejestracja: 2010-06-12, 12:43

Pierwsze kroki w wyrabianiu własnego alkoholu

Post autor: DFENS » 2010-06-12, 13:43

Witam :)

Niedawno zainteresowałem się wytworzeniem własnego alkoholu, dziś nastawiam pierwszy zacier, 1410 w 5l butli z rurką fermentacyjną w zakrętce :)

Ale to nie problem, problemem będzie destylacja.
Moja aparatura będzie składać się z czajnika 3,5l, potem rurką silikonową będzie lecieć do słoika, ze słoika do chłodnicy. No i tu pojawia się pierwszy problem:
Zrobiłem chłodnicę z tuby po butelce whisky i dwóch wentylatorów 12V, takich jakie są w zasilaczach komputerowych, jeden powietrze wprowadza, drugi wyprowadza, tak że cały czas jest w środku przebieg powietrza, no i tam umieściłbym spiralnie zwinięty wężyk. Myślicie, że to starczy by skroplić parę, czy muszę jednak zainteresować się wodą?
No i drugie pytanie:
Czy da się pozbyć zapachu drożdży w inny sposób niż zabijanie go owocami itd?
Widziałem coś o czyszczeniu węglem aktywowanym, perhydrolem, nadmanganianem potasu.
Zdarzyło mi się zdać maturę z chemii, więc zainteresowałem się tym. Czy takie czyszczenie usunie smród?

Pozdrawiam serdecznie, DFENS

PS: Mogę spokojnie używać poxyliny do scalania silikonowej rurki destylacyjnej z garnkiem i słoikiem?

wajzer

Post autor: wajzer » 2010-06-12, 14:59

Z tym chłodzeniem możesz mieć naprawdę kłopoty.Jeżeli już naprawdę uparłeś się na destylację prostą to zastosuj rurki miedziane na chłodnicę (łatwa obróbka ,duża przewodność).Chłodzenie powietrzem raczej sobie daruj ,woda jest bardziej wskazana.

PS Ja jestem bardzo prostym człowiekiem bez dyplomów ale jako spoiwa "poxiliny" bym nie zastosował.Z tego co wiem jako utwardzacz w takich klejach stosowany jest kwas solny :mrgreen:

Awatar użytkownika
DFENS
0%
0%
Posty: 5
Rejestracja: 2010-06-12, 12:43

Post autor: DFENS » 2010-06-12, 16:36

no niestety nie mam pieniędzy, muszę liczyć się z każdym groszem, stąd takie rozwiązania
to czym zastąpić poxylinę?

Awatar użytkownika
nikomu nieznany
20%
20%
Posty: 25
Rejestracja: 2009-10-22, 13:07

Post autor: nikomu nieznany » 2010-06-12, 17:17

Może sylikon akwarystyczny będzie dobry, mała tubka kosztuje około 2.5zł. Niewiem jak zareaguje na temperatury panujące w reaktorze 8) Uszczelki do słoików z niego spisują się idealnie.

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pluton » 2010-06-12, 17:24

DFENS pisze:no niestety nie mam pieniędzy, muszę liczyć się z każdym groszem, stąd takie rozwiązania
to czym zastąpić poxylinę?
Chlebem. Mąką z wodą. Ale jak masz tak krytycznie malo kasy,
to lepiej nastaw wino. idzie pora tanich owoców...

pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

Awatar użytkownika
DFENS
0%
0%
Posty: 5
Rejestracja: 2010-06-12, 12:43

Post autor: DFENS » 2010-06-12, 17:34

no aż tak krytycznie to nie jest :)

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Pierwsze kroki w wyrabianiu własnego alkoholu

Post autor: pluton » 2010-06-12, 22:11

SRG pisze:...widziałem niedawno prostą chłodnicę przeciwbieżną z rurki "Cu" oraz węża ogrodniczego, ten patent nie jest drogi, ale tani i skuteczny.
Na pewno jest zbędnie przewymiarowany. Przy miedzi moim zdaniem wystarczyła by rurka długości 10 cm (do pary) lub 20-25 cm do cieczy.
Zwój węża ogrodowego to koszt pewnie 50 pln, krąg rury miedzianej pewnie więcej niż stówa, do tego kształtki, zaciski...

Już nic nie wspomne o wygodzie posługiwania się taką chłodnicą.

pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

Awatar użytkownika
SRG
90%
90%
Posty: 682
Rejestracja: 2007-12-15, 09:32
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze kroki w wyrabianiu własnego alkoholu

Post autor: SRG » 2010-06-13, 09:20

pluton pisze: Na pewno jest zbędnie przewymiarowany....
Już nic nie wspomnę o wygodzie posługiwania się taką chłodnicą.

Chyba zwróciłeś uwagę na fakt że ta wskazana chłodnica służy do szybkiego chłodzenia brzeczki piwnej. Więc jako chłodnica do destylacji jest zbyt duża. Ja wskazałem pomysł, nie nowy zresztą, jak w prosty sposób zrobić sprawną chłodnicę. Po to by ją zrobić nie trzeba :
Zwój węża ogrodowego to koszt pewnie 50 pln, krąg rury miedzianej pewnie więcej niż stówa, do tego kształtki, zaciski...
Wystarczy 1 metr miedzianej rurki i tyleż dowolnego węża elastycznego. Nawet kształtki nie są konieczne bo można wąż uszczelnić jakimiś gumowymi korkami. Zrobienie wersji całkowicie miedzianej nie powinno kosztować więcej niż 50 zł. (Na tyle wycenił taką chłodnicę jeden z forumowych kolegów)

Awatar użytkownika
zbyszek73
40%
40%
Posty: 66
Rejestracja: 2009-12-25, 01:24
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: zbyszek73 » 2010-06-13, 10:17

poco się pierdykać 32zł szklana chłodnica na początek wystarczy

Awatar użytkownika
DFENS
0%
0%
Posty: 5
Rejestracja: 2010-06-12, 12:43

Post autor: DFENS » 2010-06-13, 16:19

czyli jak rozumiem w tej chłodnicy z węża w środku znajduje się rurka miedziana?

Awatar użytkownika
SRG
90%
90%
Posty: 682
Rejestracja: 2007-12-15, 09:32
Lokalizacja: śląskie

Post autor: SRG » 2010-06-13, 19:41

@DFENS
Dobrze rozumiesz. Rurka może być też nierdzewna. Miedź ma jednak większą przewodność cieplną. Rurkę może być prosta (chłodnica Lebiega) bądź też zwinięta w spiralę, jak Tobie wygodniej.
Tu masz zdjęcia takich prostych chłodnic: http://moonshine_still.republika.pl/aparatura.html
Pomyśl też o innym garze do gotowania. 3,5 litra to jest ilość niewielka. Czas gotowania 50 l nastawu jak i 5 l jest taki sam. Ale w tym czasie uzyskujesz inne ilości destylatu. Wybór należy do Ciebie. :wink:

Awatar użytkownika
bodzio.1974
90%
90%
Posty: 978
Rejestracja: 2008-11-07, 12:11
Lokalizacja: Czy to ważne ?

Post autor: bodzio.1974 » 2010-06-16, 11:24

Ja wyrwałem kegi te 18 l - 6 szt po 15 zł a więc popatrzcie ile na tym zarabiają - :twisted:

qwertyalek
40%
40%
Posty: 76
Rejestracja: 2008-10-12, 21:36

Post autor: qwertyalek » 2010-06-17, 12:03

Można wiedzieć gdzie tak tanio nabył Kolega te kegi?

Awatar użytkownika
bwie.
70%
70%
Posty: 304
Rejestracja: 2009-10-09, 13:59
Lokalizacja: 52.153°N, 21.038°E

Post autor: bwie. » 2010-06-24, 23:10

Przyłączam się do pytania gdzie takie KEGi "za darmo" znaczy się za 15 PLN dają? Ja dotychczas myślałem, że wyrwanie go za 35 zł to tzw. "legenda miejska" :nie_wiem
Ja lubię siebie. Siebię lubi mnie. Mnie lubię ja. I wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Schizofrenicy nie mają źle.

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2010-06-25, 22:58

bodzio.1974 pisze:Ja wyrwałem kegi te 18 l - 6 szt po 15 zł a więc popatrzcie ile na tym zarabiają - :twisted:
Bodzio, odkupię je od Ciebie po 25 zł, zarobek chyba godziwy.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości