Moj pierwszy nastaw
@mario
Do tych 15 litrów, dodaj jeszcze 2 x 0,5 litra przedgonów i 2 x 0,5 pogonów.
Razem wychodzi około... 17litrów, teoretycznie jeszcze trochę można by odebrać jeżeli na końcu zmniejszyłoby się odbiór sporo poniżej jednego litra na godzinę oraz wykonując częste stabilizacje. Mi na to szkoda czasu i jest to dla mnie nieekonomiczne.
Kończę proces jeżeli przy odbiorze wynoszącym litr na godzinę, lub minimalnie mniejszym, zależy jak mi się ustawi, następuje skok temp na głowicy. Odbieram wtedy jeszcze 0,5 pogonów, które następnie zlewam i po uzbieraniu pewnej ilości dodaje do gotowania i w większości odzyskuję.
Do tych 15 litrów, dodaj jeszcze 2 x 0,5 litra przedgonów i 2 x 0,5 pogonów.
Razem wychodzi około... 17litrów, teoretycznie jeszcze trochę można by odebrać jeżeli na końcu zmniejszyłoby się odbiór sporo poniżej jednego litra na godzinę oraz wykonując częste stabilizacje. Mi na to szkoda czasu i jest to dla mnie nieekonomiczne.
Kończę proces jeżeli przy odbiorze wynoszącym litr na godzinę, lub minimalnie mniejszym, zależy jak mi się ustawi, następuje skok temp na głowicy. Odbieram wtedy jeszcze 0,5 pogonów, które następnie zlewam i po uzbieraniu pewnej ilości dodaje do gotowania i w większości odzyskuję.
No to teraz jesteśmy w domu. Niech żyją nasze grzybki (Alcotec 48...). Pilnując początkowej wysokiej temperatury skrócisz proces. Startując z niższej poprawisz jakość nastawu kosztem czasu. Każdy wybiera po swojemu i żeby nigdy nie poszło w kanał .
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Posiadanie własnych zgłoszonych patentów nie wyklucza możliwości bycia patentowanym głupcem.
Wszystkich zainteresowanych destylacją oraz akcesoriami zapraszam do sklepu internetowego HELICA.
Wszystkich zainteresowanych destylacją oraz akcesoriami zapraszam do sklepu internetowego HELICA.
Za 1,57zł mam wodę "źródlaną" z Biedronki w bańce 5 litrów.
Wiem jedno, nie nadaje się u mnie do rozcieńczania destylatu... bo mętnieje. Zmarnowałem tak dużo czasu, bo musiałem oczyścić kilka litrów alko.
Wiem jedno, nie nadaje się u mnie do rozcieńczania destylatu... bo mętnieje. Zmarnowałem tak dużo czasu, bo musiałem oczyścić kilka litrów alko.
Ostatnio zmieniony 2011-10-02, 12:22 przez masato, łącznie zmieniany 1 raz.
Już nie podniecajmy się tymi patentami. Nigdy wcześniej nie zmętniał mi destylat, a dolewałem od kranówki, przez mineralną, źródlaną. Jedynie ostatnio, po dodaniu tej wody z biedronki:).
Próbowałem z innymi wodami i było dobrze, kranówka też. Nastaw robię zawsze tak samo od kilku miesięcy. Jednak nie będę polemizował, może coś zareagowało z destylatu z tą wodą.
W końcu człowiek całe życie się uczy
Próbowałem z innymi wodami i było dobrze, kranówka też. Nastaw robię zawsze tak samo od kilku miesięcy. Jednak nie będę polemizował, może coś zareagowało z destylatu z tą wodą.
W końcu człowiek całe życie się uczy
Berbelucha...ja opisuje to jak u mnie zachowuje się destylat po rozcieńczeniu, to, że innym mętnieje to co ja na to poradzę?
Dla mnie te informacje są sprawdzone, raz mi zmętniało i już więcej tej wody nie użyję. Jeżeli ktoś tą wodą rozcieńcza i nie mętnieje to bardzo dobrze, nie musi oczyszczać destylatu.
Mi tak wyszło jak wyszło, więc ostrzegam za wczasu, może komuś się przyda:)
Dla mnie te informacje są sprawdzone, raz mi zmętniało i już więcej tej wody nie użyję. Jeżeli ktoś tą wodą rozcieńcza i nie mętnieje to bardzo dobrze, nie musi oczyszczać destylatu.
Mi tak wyszło jak wyszło, więc ostrzegam za wczasu, może komuś się przyda:)
Destylat destylatowi nie jest równy. Jeden będzie mętniał inny nie.masato pisze:Za 1,57zł mam wodę "źródlaną" z Biedronki w bańce 5 litrów.
Wiem jedno, nie nadaje się u mnie do rozcieńczania destylatu... bo mętnieje...
95% mojego rozcieńczania było na wodzie z Biedronki.
Miałem tylko jeden dziwny przypadek z tą wodą, kiedy ten sam urobek rozcieńczałem wodą z tej samej butelki do 40% i wyszło idealnie a następnym razem potrzebowałem spirytusu na nalewki i rozcieńczyłem do 70% i zmętniało. Jak się później okazało to wytrąciły się jakieś minerały które same opadły na dno. Część zlałem znad osadu a resztę przefiltrowałem przez płatki kosmetyczne i tym sposobem całość miałem krystaliczną.
Jeśli jednak ktoś z góry zakłada, że Biedronka to sklep dla biedoty i chłam tam sprzedają to jego opinie są gówno warte.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości