Destyluje pierwszy raz - pomoc

[DIOBOL]

Kolego jak nie pali ci się do pysznego to poczekaj.
Jak przestanie fermentować to działaj.

[Adam's]

Witam.
Po prawie półtora roku kombinacji i ściągania części z całej Polski złożyłem moja maszynkę do robienia ,,DOBROCI’’ (wieczorem wrzucę parę fotek). Maszynka to typowy projekt kolegi ,,AAbratka’’ rura 60,3 długość wypełnienia 140cm, grzanie taboret 7,5 kW . Oczywiście model z tamką i zmywakami. Zapoznałem się już kultowym opisem sporządzonym przez kolegę ,,Akasa’’.
Lecz prosił bym o kilka najważniejszych wskazówek krok po kroku jak przeprowadzić proces, aby uzyskać jak najlepszy produkt. Pytam gdyż koledzy mieli różne uwagi do procesu destylacji zaproponowanej w opisie przez kolegę ,,Akasa’’. Medium do destylacji to typowa cukrówka na turbo 48h

[Doman_13]

Ja jestem po drugim właściwym kapaniu i uczę się więc jestem na bieżąco.
Najpierw grzejemy czyli palnik odkręcony na full około 40 min dla kega 30 L.

Jak temp. na głowicy skoczy gwałtownie powyżej 80 stopni to.
I tu są dwie szkoły:
1. albo odbieramy wtedy przegon i ślepotę i po ich odebraniu stabilizujemy kolumnę przez zamknięcie odbioru. jak ustabilizowana to odbieramy.

2 drugi sposób, stosowany przeze mnie: jak tem na górze skoczy powyżej 80stopni to zakręcam grzanie na 3/4 mocy i na zamkniętym odbiorze stabilizuję kolumnę na 78,3 stopnie (temp nie jest taka ważna ważna jest jej stałość w trakcie procesu)
Odbieram pierwsze 250ml jako spiryt techniczny a resztę utrzymując stałą temp.
Jak temp. skacze to przerywam odbiór i stabilizuję ponownie i tak do końca.
Dobroć odbieram w numerowane butelki.
Dla mnie dopiero 2 przegotowanie i po węglu jest akceptowalne, a dążę do 3 gotowań i węgla.

[magas]

Ja dążę do jednego gotowania, ale mi się nie udaje .Wracając do tych sposobów i szkół , to nie tak do końca. Czy stosujesz pierwszy, czy drugi sposób, zasada ta sama, po ustabilizowaniu kolumny odbierasz przedgon, bardzo, ale to bardzo wolniutko od jednej do kilku kropel na sekundę, ale kropel, do chwili , aż zacznie lecieć nie śmierdzący acetonem spirytus. Na tym właśnie polega fenomen kolumny przy odbiorze przedgonu. Napiszę to tak jak bym pisał dla siebie, czyli prosto, bo ja prosty chłopak. Gdy zamykasz odbiór , a w kotle wrze, spirytus zaczyna się układać w kolumnie, on się układa ,,piętrowo" na najwyższe piętro wędruje ten co ma najniższą temperaturę wrzenia. Czym dłużej układasz tym dokładnie jest poukładany. Gdy odbierasz kropelkowo wolno, to nie zburzy się ta układanka. Dwie szkoły, to są, ale w kwestii, czy zmniejszać grzanie przy odbiorze przedgonów, na minimalne, ale takie które pozwoli na ustabilizowanie kolumny, ja tak robię, ale podobno nie trzeba, tak twierdzi mój nauczyciel.

[Adam's]

Obiecałem to wrzucam kilka fotek z pierwszego ,,PYNDZENIA''

Jestem nad wyraz zadowolony z efektów z 21 litrów zacieru wyszło mi 4 litry spirytusu 97%. Stężenie mierzyłem za pomocą kupionego od kolegi 98% alkomierza odczyt przy 20C
http://www.bimberhobby.pl/product.php?id_product=99
Mierzyłem alkomierzem tylko butelki 1,3,5,8.(we wszystkich wynik był ten sam 97%)
Nastaw to 8kg cukru, paka alcotec turbo 48 stało 6 dni. Po 6 dniach wlałem turbo klar i stało tak jeszcze tydzień i dopiero po tygodniu (brak czasu) zlałem surówkę znad osadu.
Tylko pierwsza butelka ma lekko ostrawy zapach spirytusu (taki zapach jak ma sklepowy spirytus), pozostałe 7 półlitrówek powiedział bym że ma o wiele łagodniejszy zapach jak sklepowy spirytus. Jeszcze nie rozcięczyłem i nie spróbowałem wyrobu ale jak spróbuję to dam znać. Tylko proces mocno przeciagnołem. sobota 22:10 start (grzanie beki) 23:20 (maszyna ruszyła) stabilizacja przedgon (metanol 200ml) potem stabilizacja i bardzo stały i stabilny proces do 3:35 Niedziela rano. Temp stabilizacji pomiędzy 76,7 a 76,8 co 3 sekundy przeskakiwała wartość więc nie stabilizowałem kolumny bo nie było sensu gdyż temp. cały czas oscylowała w tej granicy, w 2/3 kolumny temp stała 77,0C. Koniec procesu- gdy temp na głowicy podskoczyła do 76,9 zmieniłem naczynie i tu moje zdziwienie pomimo prób nie dałem rady ustabilizować kolumny końcowy proces trwał tylko około 5 minut i był bardzo gwałtowny temp na głowicy szybko rosła (zmniejszanie odbiowu lub całkowite zakręcenie nic nie dawało). Zebrałem 0.3litra pogonu i zakręciłem gaz gdyż temp. na głowicy osiagneła prawie 90C. Chłodzenie beka 250l wody pomimo podniesiania sie temp. wody w beczce o około 20C (temp 1) to proces nie uległ destabilizacji.


Kolumna wykonana zgodnie z projektem Kolegi AAbratka. Chylę czoła przed projektantem tego urządzenia bo na prawdę warto. Kolumna tak mi się wydaje po pierwszej destylacji bardzo prosta w obsłudze. Ale żeby dojść do perfekcji to jeszcze kilka procesów destylacji będę musiał przeprowadzić. Bardzo pomocny jest czujnik w 2/3 wysokości (temp 3) na jego podstawie można się z dużą dokładnością zorientować kiedy pojawią się pogony

[Brzydal]

[quote="Adam's" Koniec procesu- gdy temp na głowicy podskoczyła do 76,9 zmieniłem naczynie i tu moje zdziwienie pomimo prób nie dałem rady ustabilizować kolumny końcowy proces trwał tylko około 5 minut i był bardzo gwałtowny temp na głowicy szybko rosła (zmniejszanie odbiowu lub całkowite zakręcenie nic nie dawało). Zebrałem 0.3litra pogonu i zakręciłem gaz gdyż temp. na głowicy osiagneła prawie 90C. Chłodzenie beka 250l wody pomimo podniesiania sie temp. wody w beczce o około 20C (temp 1) to proces nie uległ destabilizacji.
[/quote]
Być może te 5 minut to za krótko na stabilizacje. Jaką miałeś tem w kegu. Następnym razem spróbuj zamienić termometr na głowicy i w 3/4 by sprawdzić czy też taka sama różnica temperatur występuje. Powinna być taka sama, przy tym uzyskanym % o jakim piszesz. Na zmywakach osiągając 95% w połowie wypełnienia miałem różnice 0,2, ale w 3/4 była taka sama jak na głowicy.
Ostrość pierwszego litra to niedokładnie odebrane przedgony (rozpuszcvzalnik).
Na koniec pytanie poco izolujesz chłodnice?

[Adam's]

Podejrzewam że różnica temp o której piszesz wystąpiła z powodu ilości zastosowanych zmywaków. Trochę przegiołem z nimi ale nic się nie dzieje złego. W opisie miały być dość mocno ubite więc dość mocno ubiłem załadowałem ich 57 szt. dobrych duszków. Co do izolacji głowicy to gdzieś to widziałem na zdjęciu ale może rzeczywiście to przesada.

[piast145]

Witam kolego Adam's na pierwszym zdjęciu widzę ,że kolumna nie ma pionu .Myślę ,że tak nie destylowałeś ,bo na drugim jest tak jak by lepiej.Warto wypionować kolumnę unikamy wtedy efektu kiedy to destylat spływa po ściance i nie dochodzi do wymiany para -ciecz oraz do zmniejszenia ilości półek.

[Adam's]

Witam też to zauważyłem na zdjęciu. Lecz jest to tylko złudzenie optyczne. Przed rozpoczęciem procesu zawsze sprawdzam poziomicą pion kolumny i to bardzo dokładnie.