Zboże (rodzaj) śrutowanie - kilka pyt. przed pierwszym razem

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
cemik1

Post autor: cemik1 » 2009-01-06, 11:18

98% pisze:...nie mniej przy udzielaniu porad / uwag odradzam wszystkim co nie posiadają paszcza - bo tutaj drogą "zakręca " - trzeba to filtrować z czego to co odrzucamy to pierwszej klasy towar itp...
Mam wmontowane grzałki elektryczne. Czy komuś udało się bez problemów z przypalaniem przedestylować zacier zbożowy przy takim właśnie podgrzewaniu? Może przy szeregowym połączeniu grzałek (mniejsza moc całkowita, ale i mniejsza z danej powierzchni)?

Awatar użytkownika
Pan Jasiu
50%
50%
Posty: 167
Rejestracja: 2006-04-23, 12:44
Lokalizacja: Kocioł Bałkański

Post autor: Pan Jasiu » 2009-01-06, 18:09

Nie wierzę w możliwość destylacji zacieru zbożowego, niefiltrowanego, przy użyciu kotła bez płaszcza, z grzałkami we wnętrzu (choćby nawet spiętymi szeregowo). Destylowałem żytniówkę w kotle z grubej, ok 4mm blachy, w którym nigdy nic się nie przypalało (patrz śliwowice, gruszkówki kalwadosy) i na dnie zwęgliło się ok 1cm gęstwiny.
Teraz w tym samym kotle mam płaszcz olejowy (do połowy wysokości) i jak przekroczę 130C temp. oleju to na dnie potrafi się zrobić delikatna warstewka przygrzanego żytka. Nie jest to przypalenie, wystarczy przejechać ręką po dnie i schodzi, ale wiem, że przy przegrzaniu nawet płaszcz nic nie pomoże.

Zaciery zbożowe mają tę wadę, nie podlegają cyrkulacji podczas grzania (tak jak np owocówki), na dno opadają ich najbardziej gęste frakcje, które bardzo łatwo ulegają przypaleniu.

Awatar użytkownika
karolb
50%
50%
Posty: 152
Rejestracja: 2009-03-17, 21:16
Lokalizacja: śląskie

Post autor: karolb » 2009-06-18, 09:23

Spiryt pisze:Czy będzie jakaś różnica w smaku destylatu jeżeli przed zacieraniem,uwędzimy zboże w dymie torfowym?Coś ala suszenie słodu przy produkcji whisky.
ha,ale jak to zrobic w warunkach domowych???czy ktos ma na to patent???
Niech moc (%) bedzie z nami !!!

cypis1975
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2009-06-16, 20:18

Post autor: cypis1975 » 2009-06-25, 16:46

Nie wiem czy dobrze myślę ale może ktoś próbował podłożyć pod dno kega blachę miedzianą ona powinna rozprowadzić ciepło na całą jej powierzchnię jesli chodzi o palnik gazowy

Zdzisiu Senior
10%
10%
Posty: 17
Rejestracja: 2010-02-05, 18:53

Post autor: Zdzisiu Senior » 2010-02-10, 00:25

odgrzebie temat:
To w końcu jakie są ostateczne wnioski Koledzy?
Śruta czy mąka? Co lepsze?
A jak się ma do tego mąka razowa TYP 2000 albo pytlowa. Ta pierwsza jest jak nazwa wskazuje tylko raz mielona więc są całkiem spore kawałki ziarna i otręby także.

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2010-02-10, 15:47

Witam im drobniej zmielona tym 'szybciej " następuje konwersja skrobi do cukrów prostych ,
"większe kawałki " -to dłuższy czas na działanie enzymów .
Im bogatsze zboże w skrobię tym więcej otrzymamy "słodyczy " = "%"
proszę zerknąć na exelowski przelicznik skrobiowości co do mąki pytlowej - nie wiem jaka ma skrobiowość :idea:

pozdrawiam
98%
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

Zdzisiu Senior
10%
10%
Posty: 17
Rejestracja: 2010-02-05, 18:53

Post autor: Zdzisiu Senior » 2010-02-10, 17:22

Dzięki, już wiem z mąki drobnej będzie szybciej.
Szybciej jednak nie zawsze znaczy lepiej. Nie zależy mi na szybkości tylko na jakości. Mogę dłużej zacierać.
Dlaczego jednak do produkcji piwa używa się śruty? muszą być jakieś przyczyny?

Awatar użytkownika
bielok
101%
101%
Posty: 607
Rejestracja: 2006-06-30, 09:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: bielok » 2010-02-10, 17:44

Cześć.
Zdzisiu Senior pisze:Dlaczego jednak do produkcji piwa używa się śruty? muszą być jakieś przyczyny?
Są owe przyczyny.
Potrzebna jest łuska.
pozdrawiam
bielok

Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..

Zdzisiu Senior
10%
10%
Posty: 17
Rejestracja: 2010-02-05, 18:53

Post autor: Zdzisiu Senior » 2010-02-10, 17:52

Jeśli wszystko dobrze zrozumiałem przy lekturze łuska przy warzeniu piwa potrzebna jest do filtracji?
Czy do czegoś jeszcze?

Awatar użytkownika
bielok
101%
101%
Posty: 607
Rejestracja: 2006-06-30, 09:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: bielok » 2010-02-10, 18:30

Cześć.

Tak, do filtracji, dlatego nie można jej zmielić na mąke.
pozdrawiam
bielok

Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2010-02-10, 19:09

Uwierz Bielok że można prawie na mąkę, ale trzeba dać "obce" otręby , bo jak piszesz potrzebne są do filtracji, ale nie tylko. To też źródło witamin, marko- i miro- elementów potrzebnym przy fermentacji drożdżom, przecież pożywki przy piwie nie dajemy.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
bielok
101%
101%
Posty: 607
Rejestracja: 2006-06-30, 09:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: bielok » 2010-02-10, 20:20

Cześć.

Chyba lekko zbaczamy z tematu. Jeśli chodzi o zacieranie enzymami, ja stosuję śrutę zboża jakoś nie mogę się przemóc do mąki.
Zboże kupuję po 30 zł za 50 kg.


P.S. Jak śledzisz mój dziennik na piwo.org zauważże od dwóch warek dodaję słod owasiny wląśnie ze względu na łuskę i poprawę filtracji.
pozdrawiam
bielok

Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..

Zdzisiu Senior
10%
10%
Posty: 17
Rejestracja: 2010-02-05, 18:53

Post autor: Zdzisiu Senior » 2010-02-10, 22:21

Aha czyli jednak zacier na destylat zrobiony ze śruty razem z łuskami będzie lepszy niż z mąki właśnie ze względu na te potrzebne im witaminy i mikroelementy zawarte w otrębach?
Czy dobrze dedukuje?

Ewentualnie można zatrzeć mąkę i dodać otręby i będzie prawie to samo?
No a jak sprawa mąki razowej przecież ona ma otręby więc aby być już pewny dopytam , że w tym wypadku różnica byłaby tylko przy ewentualnej filtracji zacieru?

Dodam, że interesuje Mnie tradycyjne zacieranie czyli bez czystych chemicznych enzymów i dodatków pożywki a warzenie razem z dodatkiem słodu i stąd pytanie czy źródło skrobi takim materiale lepiej brać ze śruty czy z mąki.
Stawiam na jakość. Szybkość nie ma znaczenia jako, że robię wina to jestem cierpliwy. :)

Dzięki Bielok za pomoc. :) a gdzie kupujesz to zboże?

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2010-02-11, 17:48

Zdzisiu Senior pisze:
Dodam, że interesuje Mnie tradycyjne zacieranie czyli bez czystych chemicznych enzymów i dodatków pożywki a warzenie razem z dodatkiem słodu i stąd pytanie czy źródło skrobi takim materiale lepiej brać ze śruty czy z mąki.
Stawiam na jakość. Szybkość nie ma znaczenia jako, że robię wina to jestem cierpliwy. :)

Dzięki Bielok za pomoc. :) a gdzie kupujesz to zboże?
Zacieranie to nie warzenie, chyba że zacierasz termamylem który można stosować do 120 *C.
Jeśli masz zamiar zacierać za pomocą słodu, temperatura nie powinna przekroczyć 76* C. Bo ubijesz enzymy i nie będzie miał kto ciąć skrobi. :mrgreen: Skrobię możesz pozyskiwać tak ze śruty jak i maki, przy czym mąka jest bardziej wydajna. Jeśli masz zamiar zacier filtrować to z mąką raczej będzie ciężko. A tak swoją drogą, enzymy ze słodu to też chemia. :wink:
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Zdzisiu Senior
10%
10%
Posty: 17
Rejestracja: 2010-02-05, 18:53

Post autor: Zdzisiu Senior » 2010-02-12, 01:10

Jasne, że chemia. Wszystko dookoła jest chemią. Miałem na myśli, że chemią naturalną :P ;)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości