Mam wmontowane grzałki elektryczne. Czy komuś udało się bez problemów z przypalaniem przedestylować zacier zbożowy przy takim właśnie podgrzewaniu? Może przy szeregowym połączeniu grzałek (mniejsza moc całkowita, ale i mniejsza z danej powierzchni)?98% pisze:...nie mniej przy udzielaniu porad / uwag odradzam wszystkim co nie posiadają paszcza - bo tutaj drogą "zakręca " - trzeba to filtrować z czego to co odrzucamy to pierwszej klasy towar itp...
Zboże (rodzaj) śrutowanie - kilka pyt. przed pierwszym razem
Nie wierzę w możliwość destylacji zacieru zbożowego, niefiltrowanego, przy użyciu kotła bez płaszcza, z grzałkami we wnętrzu (choćby nawet spiętymi szeregowo). Destylowałem żytniówkę w kotle z grubej, ok 4mm blachy, w którym nigdy nic się nie przypalało (patrz śliwowice, gruszkówki kalwadosy) i na dnie zwęgliło się ok 1cm gęstwiny.
Teraz w tym samym kotle mam płaszcz olejowy (do połowy wysokości) i jak przekroczę 130C temp. oleju to na dnie potrafi się zrobić delikatna warstewka przygrzanego żytka. Nie jest to przypalenie, wystarczy przejechać ręką po dnie i schodzi, ale wiem, że przy przegrzaniu nawet płaszcz nic nie pomoże.
Zaciery zbożowe mają tę wadę, nie podlegają cyrkulacji podczas grzania (tak jak np owocówki), na dno opadają ich najbardziej gęste frakcje, które bardzo łatwo ulegają przypaleniu.
Teraz w tym samym kotle mam płaszcz olejowy (do połowy wysokości) i jak przekroczę 130C temp. oleju to na dnie potrafi się zrobić delikatna warstewka przygrzanego żytka. Nie jest to przypalenie, wystarczy przejechać ręką po dnie i schodzi, ale wiem, że przy przegrzaniu nawet płaszcz nic nie pomoże.
Zaciery zbożowe mają tę wadę, nie podlegają cyrkulacji podczas grzania (tak jak np owocówki), na dno opadają ich najbardziej gęste frakcje, które bardzo łatwo ulegają przypaleniu.
-
- 10%
- Posty: 17
- Rejestracja: 2010-02-05, 18:53
Witam im drobniej zmielona tym 'szybciej " następuje konwersja skrobi do cukrów prostych ,
"większe kawałki " -to dłuższy czas na działanie enzymów .
Im bogatsze zboże w skrobię tym więcej otrzymamy "słodyczy " = "%"
proszę zerknąć na exelowski przelicznik skrobiowości co do mąki pytlowej - nie wiem jaka ma skrobiowość
pozdrawiam
98%
"większe kawałki " -to dłuższy czas na działanie enzymów .
Im bogatsze zboże w skrobię tym więcej otrzymamy "słodyczy " = "%"
proszę zerknąć na exelowski przelicznik skrobiowości co do mąki pytlowej - nie wiem jaka ma skrobiowość
pozdrawiam
98%
-
- 10%
- Posty: 17
- Rejestracja: 2010-02-05, 18:53
-
- 10%
- Posty: 17
- Rejestracja: 2010-02-05, 18:53
Cześć.
Chyba lekko zbaczamy z tematu. Jeśli chodzi o zacieranie enzymami, ja stosuję śrutę zboża jakoś nie mogę się przemóc do mąki.
Zboże kupuję po 30 zł za 50 kg.
P.S. Jak śledzisz mój dziennik na piwo.org zauważże od dwóch warek dodaję słod owasiny wląśnie ze względu na łuskę i poprawę filtracji.
Chyba lekko zbaczamy z tematu. Jeśli chodzi o zacieranie enzymami, ja stosuję śrutę zboża jakoś nie mogę się przemóc do mąki.
Zboże kupuję po 30 zł za 50 kg.
P.S. Jak śledzisz mój dziennik na piwo.org zauważże od dwóch warek dodaję słod owasiny wląśnie ze względu na łuskę i poprawę filtracji.
pozdrawiam
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
-
- 10%
- Posty: 17
- Rejestracja: 2010-02-05, 18:53
Aha czyli jednak zacier na destylat zrobiony ze śruty razem z łuskami będzie lepszy niż z mąki właśnie ze względu na te potrzebne im witaminy i mikroelementy zawarte w otrębach?
Czy dobrze dedukuje?
Ewentualnie można zatrzeć mąkę i dodać otręby i będzie prawie to samo?
No a jak sprawa mąki razowej przecież ona ma otręby więc aby być już pewny dopytam , że w tym wypadku różnica byłaby tylko przy ewentualnej filtracji zacieru?
Dodam, że interesuje Mnie tradycyjne zacieranie czyli bez czystych chemicznych enzymów i dodatków pożywki a warzenie razem z dodatkiem słodu i stąd pytanie czy źródło skrobi takim materiale lepiej brać ze śruty czy z mąki.
Stawiam na jakość. Szybkość nie ma znaczenia jako, że robię wina to jestem cierpliwy.
Dzięki Bielok za pomoc. a gdzie kupujesz to zboże?
Czy dobrze dedukuje?
Ewentualnie można zatrzeć mąkę i dodać otręby i będzie prawie to samo?
No a jak sprawa mąki razowej przecież ona ma otręby więc aby być już pewny dopytam , że w tym wypadku różnica byłaby tylko przy ewentualnej filtracji zacieru?
Dodam, że interesuje Mnie tradycyjne zacieranie czyli bez czystych chemicznych enzymów i dodatków pożywki a warzenie razem z dodatkiem słodu i stąd pytanie czy źródło skrobi takim materiale lepiej brać ze śruty czy z mąki.
Stawiam na jakość. Szybkość nie ma znaczenia jako, że robię wina to jestem cierpliwy.
Dzięki Bielok za pomoc. a gdzie kupujesz to zboże?
Zacieranie to nie warzenie, chyba że zacierasz termamylem który można stosować do 120 *C.Zdzisiu Senior pisze:
Dodam, że interesuje Mnie tradycyjne zacieranie czyli bez czystych chemicznych enzymów i dodatków pożywki a warzenie razem z dodatkiem słodu i stąd pytanie czy źródło skrobi takim materiale lepiej brać ze śruty czy z mąki.
Stawiam na jakość. Szybkość nie ma znaczenia jako, że robię wina to jestem cierpliwy.
Dzięki Bielok za pomoc. a gdzie kupujesz to zboże?
Jeśli masz zamiar zacierać za pomocą słodu, temperatura nie powinna przekroczyć 76* C. Bo ubijesz enzymy i nie będzie miał kto ciąć skrobi. Skrobię możesz pozyskiwać tak ze śruty jak i maki, przy czym mąka jest bardziej wydajna. Jeśli masz zamiar zacier filtrować to z mąką raczej będzie ciężko. A tak swoją drogą, enzymy ze słodu to też chemia.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam
- zbynek, pozdrawiam
-
- 10%
- Posty: 17
- Rejestracja: 2010-02-05, 18:53
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości