Próba nr1 :)
Próba nr1 :)
Witam wszystkich kolegów na forum. Chyba znalazłem sobie nowe, nietypowe hobby i jest to pędzenie bimbru Podoba mi sie to strasznie, chociaż wiedzy w tym temacie u mnie niewiele. Pomyślałem sobie że połączę moje powitanie z Wami z moją pierwszą historią destylacyjna.
Nie zależy mi na tanim chlaniu ani na zarobku, raczej liczę nauczyć się samemu robić trunek którego nie będzie wstyd postawić na stół przy znajomych. Nie szukam więc taniego cukru ani nic takiego. Chce się po prostu dobrze bawić.
Zakupy zrobiłem następujące:
Dystylator kupiłem gotowy wygląda on tak
Jego opis jest następujący:
Wykonany w całości ze stali kwasoodpornej gat.1.4301 Spawany metodą TIG w osłonie argonu. Kolumna ma wysokość ok.1200mm, wykonana z rury 42,5x2mm z pięcioma zimnymi palcami z rurki 8x1mm, wypełniona zmywakami inox. Chłodnicy z rury fi 60x2mm o długości 330mm z wbudowaną skręconą spiralą z rurki fi 8x1o długości 2m na końcu zakończona filtrem węglowym (węgiel przed użyciem należy aktywować poprzez przelania go gorącą zagotowana wodą) o długości ok. 300mm. Zimne palce i chłodnica zasilane oddzielnym obiegiem wody chłodzącej, co daje lepszą sprawność. Dwa termometry panelowe dla kontroli temperatury w baniaku i szczycie wieży. Keg o pojemności 30 litrów w otulinie gumowej o grubościom 5mm (znakomicie trzyma ciepło) wyposażony w zawór spustowy ze stali kwasoodpornej, 2 grzałki 1500W, regulator temperatury DTC P721 z wbudowanym przekaźnikiem i zasilany poprzez stycznik. Pomiar temp. dokonuje czujnik Pt100 umieszczony w szczycie kolumny, który jest podłączony do regulatora. Oddzielnie jest podłączony regulator mocy PRD1(obciążenie max.3500W). Każda grzałka ma oddzielne zasilanie (dwie wtyczki). Można całkowicie odłączyć kolumnę od kega. Czujnik Pt100 jest wyjmowany na sprężynie i elektroniczny czujnik temp. jest rozłączany na jecka. Po ustabilizowaniu procesu pobór mocy wacha się w granicach 670W.
Kupiłem również zbiornik fermentacyjny 33l z kranikiem na dole i korkiem u góry.
Przygotowałem zacier używając cukru i drożdzy gorzelniczych. Najpierw przegotowałem 21l wody i dałem jej się odstać i wystygnąć. Dokładnie rozmieszałem w nich 8kg cukru i dodałem drożdze T48. Wg instrukcji, powinno to dać 20% w 5 dni. Całość pracuje od wczoraj i narazie wygląda jak dobrze gazowana oranżada. Widać że pracuje. Temperature 30 stopni utrzymuję grzałką akwariową z termostatem. Ostatniego dnia planuje sklarować środkiem superklar.
Sugestie?
Nie zależy mi na tanim chlaniu ani na zarobku, raczej liczę nauczyć się samemu robić trunek którego nie będzie wstyd postawić na stół przy znajomych. Nie szukam więc taniego cukru ani nic takiego. Chce się po prostu dobrze bawić.
Zakupy zrobiłem następujące:
Dystylator kupiłem gotowy wygląda on tak
Jego opis jest następujący:
Wykonany w całości ze stali kwasoodpornej gat.1.4301 Spawany metodą TIG w osłonie argonu. Kolumna ma wysokość ok.1200mm, wykonana z rury 42,5x2mm z pięcioma zimnymi palcami z rurki 8x1mm, wypełniona zmywakami inox. Chłodnicy z rury fi 60x2mm o długości 330mm z wbudowaną skręconą spiralą z rurki fi 8x1o długości 2m na końcu zakończona filtrem węglowym (węgiel przed użyciem należy aktywować poprzez przelania go gorącą zagotowana wodą) o długości ok. 300mm. Zimne palce i chłodnica zasilane oddzielnym obiegiem wody chłodzącej, co daje lepszą sprawność. Dwa termometry panelowe dla kontroli temperatury w baniaku i szczycie wieży. Keg o pojemności 30 litrów w otulinie gumowej o grubościom 5mm (znakomicie trzyma ciepło) wyposażony w zawór spustowy ze stali kwasoodpornej, 2 grzałki 1500W, regulator temperatury DTC P721 z wbudowanym przekaźnikiem i zasilany poprzez stycznik. Pomiar temp. dokonuje czujnik Pt100 umieszczony w szczycie kolumny, który jest podłączony do regulatora. Oddzielnie jest podłączony regulator mocy PRD1(obciążenie max.3500W). Każda grzałka ma oddzielne zasilanie (dwie wtyczki). Można całkowicie odłączyć kolumnę od kega. Czujnik Pt100 jest wyjmowany na sprężynie i elektroniczny czujnik temp. jest rozłączany na jecka. Po ustabilizowaniu procesu pobór mocy wacha się w granicach 670W.
Kupiłem również zbiornik fermentacyjny 33l z kranikiem na dole i korkiem u góry.
Przygotowałem zacier używając cukru i drożdzy gorzelniczych. Najpierw przegotowałem 21l wody i dałem jej się odstać i wystygnąć. Dokładnie rozmieszałem w nich 8kg cukru i dodałem drożdze T48. Wg instrukcji, powinno to dać 20% w 5 dni. Całość pracuje od wczoraj i narazie wygląda jak dobrze gazowana oranżada. Widać że pracuje. Temperature 30 stopni utrzymuję grzałką akwariową z termostatem. Ostatniego dnia planuje sklarować środkiem superklar.
Sugestie?
Ostatnio zmieniony 2012-10-30, 08:16 przez ogorek, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy zły to nie wiem.Sam się przekonasz.
Coś tam na nim na pewno uciągniesz.Musisz trochę więcej poczytać.
Tu możesz sporo znaleźć http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=605
A filtr lepiej odkręć i dopiero po procesie filtruj w miarę zimny destylat rozrobiony do 50%.
Pzdr.
Coś tam na nim na pewno uciągniesz.Musisz trochę więcej poczytać.
Tu możesz sporo znaleźć http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=605
A filtr lepiej odkręć i dopiero po procesie filtruj w miarę zimny destylat rozrobiony do 50%.
Pzdr.
OLO 69
Re: próba nr1 :)
Mam tą samą średnicę kolumny(VM) grzeje na zmywakach ±1100W na sprężynkach pryzmatycznych ± 1350W.ogorek pisze:Po ustabilizowaniu procesu pobór mocy wacha się w granicach 670W.
Sugestie?
120cm to wysokość całkowita czy wypełnienia.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2012-04-22, 09:30 przez Korona, łącznie zmieniany 1 raz.
Pokazuje 6 na skali ale nie widzę żeby pracował. Co robić? Wrzucać klar czy czekać dalej? Pachnie już jak winko
[ Dodano: 2012-04-25, 19:25 ]
I mam wątpliwości czy cukier dobry... jakiś biedronkowy słodka łyżeczka nie wiem czy przez to ten wynik nie wynosi 6... powinno już dawno być na minusie. Warunki optymalne nawet grzalka z termostatem jest
[ Dodano: 2012-04-25, 19:25 ]
I mam wątpliwości czy cukier dobry... jakiś biedronkowy słodka łyżeczka nie wiem czy przez to ten wynik nie wynosi 6... powinno już dawno być na minusie. Warunki optymalne nawet grzalka z termostatem jest
Po pierwsze bardzo dziękuję wszystkim kolegom udzielającym się w tym temacie.
Podlaczylem kolumne do kega wlaczylem do pradu wtyczki. W miedzyczasie podlaczylem chlodzenie. Waz wlotowy na dole wylotowy u góry. Przelalem goraca woda filtr weglowy. Gdy temperatura na kegu zaczela przekraczac 85-86 stopni na kolumnie gwaltownie skoczyla. Regulowałem tak dlugo na regulatorze az ustabilizowało sie na 78.3 stopnia. Pierwsze pol litra wylalem. Przykrecilem filtr weglowy i zaczalem zbierac. W sumie utoczylo sie tego 2L czyściutkiego olejku eterycznego Około 95 stopni na kegu zakończyłem zbierać zeby nie leciały resztki. Wyszło mi 90 % mocy
Podlaczylem kolumne do kega wlaczylem do pradu wtyczki. W miedzyczasie podlaczylem chlodzenie. Waz wlotowy na dole wylotowy u góry. Przelalem goraca woda filtr weglowy. Gdy temperatura na kegu zaczela przekraczac 85-86 stopni na kolumnie gwaltownie skoczyla. Regulowałem tak dlugo na regulatorze az ustabilizowało sie na 78.3 stopnia. Pierwsze pol litra wylalem. Przykrecilem filtr weglowy i zaczalem zbierac. W sumie utoczylo sie tego 2L czyściutkiego olejku eterycznego Około 95 stopni na kegu zakończyłem zbierać zeby nie leciały resztki. Wyszło mi 90 % mocy
Jeśli dobrze doczytałem, to popełniłeś kilka błędów.Ale nie martw się.Jest to do naprawienia.
Z tych 8 kg cukru powinieneś otrzymać min. 4 litry spirytusu o mocy 95%.
Po pierwsze nie wylewaj tego co zostało w kegu.Bo tam jeszcze jest cukier.
Na bazie tego możesz zrobić następny nastaw.Dosypiesz cukier i drożdże .
Druga sprawa - czy stabilizowałeś kolumnę?.Stabilizacja kolumny polega na zamknięciu odbioru do momentu rozfrakcjonowania się par ,które wydobywają się z kega po zagotowaniu.w tym czasie oprócz zamkniecia odbioru powinieneś puścić na max wodę przez zimne palce.
Ta operacja powinna trwać minimum pół godziny.Odkręcasz wodę w chłodnicy.
Po czym delikatnie przykręcasz przepływ wody przez zimne palce do momentu aż zacznie kapać destylat.Dosłownie kapać - ok. 1-2 krople/ sek.
W tym momencie odbierasz frakcje najlżejsze i najmniej pożądane dla nas.Jak uzbiera się ok.100ml , to zmień naczynie i zaczniesz odbierać tzw. przedgon.Tutaj możesz uzbierać ok. 0,5 l .Po czym zmień naczynie i zacznij odbierać właściwą część destylatu tzw. gon lub serce W tym momencie powinieneś ponownie powoli dokręcać wodę przepływającą przez palce do momentu aż zacznie lecieć ok 20-25 ml /min.Jeśli w tym momencie weżmiesz próbkę tego co wyleci i po schłodzeniu do 20*C zmierzysz moc i nie będzie wskazywac min 95,5 % a nawet może być 96% to znaczy ,że w dalszym ciągu gdzieś popełniasz błąd.
W tym momencie temperatura powinna być w głowicy na stałym poziomie.Niekoniecznie ma być 78,3*C.Ten parametr jest zależny od jakości termometru ,bądż ciśnienia atmosferycznego.Może się wachać w zależności od dnia.
Dla Ciebie jest najważniejsze aby po ustabilizowaniu kolumny i odebraniu przedgonów ta temperatura którą wskazuje termometr w głowicy jest tą właściwą na ten dzień i była stała przez cały czas destylacji.Jeśli będzie się wachać to znaczy ,że masz problemy z ciśnieniem w wodociągu.I to jest najtrudniejszy element procesu (utrzymanie stałego przepływu wody przez palce)
P.S. Odłącz filtr ...
CDN
Z tych 8 kg cukru powinieneś otrzymać min. 4 litry spirytusu o mocy 95%.
Po pierwsze nie wylewaj tego co zostało w kegu.Bo tam jeszcze jest cukier.
Na bazie tego możesz zrobić następny nastaw.Dosypiesz cukier i drożdże .
Druga sprawa - czy stabilizowałeś kolumnę?.Stabilizacja kolumny polega na zamknięciu odbioru do momentu rozfrakcjonowania się par ,które wydobywają się z kega po zagotowaniu.w tym czasie oprócz zamkniecia odbioru powinieneś puścić na max wodę przez zimne palce.
Ta operacja powinna trwać minimum pół godziny.Odkręcasz wodę w chłodnicy.
Po czym delikatnie przykręcasz przepływ wody przez zimne palce do momentu aż zacznie kapać destylat.Dosłownie kapać - ok. 1-2 krople/ sek.
W tym momencie odbierasz frakcje najlżejsze i najmniej pożądane dla nas.Jak uzbiera się ok.100ml , to zmień naczynie i zaczniesz odbierać tzw. przedgon.Tutaj możesz uzbierać ok. 0,5 l .Po czym zmień naczynie i zacznij odbierać właściwą część destylatu tzw. gon lub serce W tym momencie powinieneś ponownie powoli dokręcać wodę przepływającą przez palce do momentu aż zacznie lecieć ok 20-25 ml /min.Jeśli w tym momencie weżmiesz próbkę tego co wyleci i po schłodzeniu do 20*C zmierzysz moc i nie będzie wskazywac min 95,5 % a nawet może być 96% to znaczy ,że w dalszym ciągu gdzieś popełniasz błąd.
W tym momencie temperatura powinna być w głowicy na stałym poziomie.Niekoniecznie ma być 78,3*C.Ten parametr jest zależny od jakości termometru ,bądż ciśnienia atmosferycznego.Może się wachać w zależności od dnia.
Dla Ciebie jest najważniejsze aby po ustabilizowaniu kolumny i odebraniu przedgonów ta temperatura którą wskazuje termometr w głowicy jest tą właściwą na ten dzień i była stała przez cały czas destylacji.Jeśli będzie się wachać to znaczy ,że masz problemy z ciśnieniem w wodociągu.I to jest najtrudniejszy element procesu (utrzymanie stałego przepływu wody przez palce)
P.S. Odłącz filtr ...
CDN
Ostatnio zmieniony 2012-04-26, 11:42 przez lesgo58, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości