Problem z uszczelnieniem szybkowara

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
krzys59
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2013-09-04, 23:16

Problem z uszczelnieniem szybkowara

Post autor: krzys59 » 2014-03-10, 19:30

Używam szybkowara, 7 l. Z tym nie mam problemów, wszystko szczelne, działa prawidłowo. Zachciało mi się kupić większy szybkowar, 12 l, moje nastawy są zawsze 10 litrowe, więc taki jest dla mnie w sam raz. Powiększyłem jeden z otworów, ponieważ chcę mieć wylot par 25 mm. Technicznie bez problemów z rozwierceniem. Tyle, że teraz nie mogę sobie poradzić z uszczelnieniem tego otworu. Mam rurkę 3/4 cala i przejście 3/4 na 1 cala i to mi ładnie zamyka otwór i daje na wierzchu to co chcę. Na to rura silikonowa 22 mm, ciasno ale wchodzi. Problem w tym ze nie mogę sobie poradzić z uszczelnieniem pokrywy, a dokładnie miejsca w którym mam wkręcone rurki. Pokryw jest w tym miejscu obła, przy zamykaniu nieco zmienia się promień wygięcia. Zrobiłem uszczelki z maty silikonowej 3 mm, na obie strony pokrywy ale dalej jest przeciek przy wzroście ciśnienia w garze. Ma ktoś jakiś pomysł jak to uszczelnić? Mocne dokręcanie powoduje zmiażdżenie podkładki. Próbowałem dawać dwie podkładki ale to też niewiele daje, bo się rozjeżdżają i jest nawet gorzej niż na jednej.
Może macie jakiś sprawdzony patent na ten problem?
BO ja niestety :wallangry :wallangry :wallangry
Pozdrawiam
Krzysiek
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez krzys59, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2014-03-10, 21:24

Owiń taśmą teflonową zewnętrzną stronę grubą warstwą, od środka tylko nakrętka bez uszczelnień.

oner
50%
50%
Posty: 165
Rejestracja: 2008-02-21, 17:31
Lokalizacja: Roztocze

Post autor: oner » 2014-03-10, 22:22

O jakim wzroście ciśnienia piszesz, u mnie keg 50l, grzałka 2000W, wężyk fi wewnętrzne 8mm potrafił spokojnie pracować. Mam nadzieję że wiesz co robisz.

jones
40%
40%
Posty: 59
Rejestracja: 2013-05-19, 23:33
Lokalizacja: Kujawy

Post autor: jones » 2014-03-10, 23:47

Stary sprawdzony sposób dziadka - lekko nawilżony chleb wciśnięty w miejsce nieszczelności.

lukas_0
30%
30%
Posty: 41
Rejestracja: 2009-07-20, 12:51
Lokalizacja: aktualnie Edinburgh

Post autor: lukas_0 » 2014-03-11, 01:05

Metoda "na naleśnik" czyli mąka + woda. Sprawdza się znakomicie. łatwo do wszystkiego przylega i uszczelnia, a jak złapie ciepła to się pięknie utwardza.

zbynio
80%
80%
Posty: 415
Rejestracja: 2013-08-04, 23:26
Lokalizacja: Lorrach

Post autor: zbynio » 2014-03-11, 11:37

Koledzy podali Ci chyba najlepsze rozwiązania niemniej jeżeli
chcesz być profi to trzeba by zrobić podkładkę dystansową ze strony dekla
kształtem odpowiadającą powierzchni do, której ma przylegać "obła"?
i wtedy da się uszczelnić uszczelką bez deformowania dekla po skręceniu.
Ryby łowię.

krzys59
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2013-09-04, 23:16

Post autor: krzys59 » 2014-03-12, 14:11

Dzięki wszystkim za pomysły. Pomogło ciasto z mąki. Taśma teflonowa trochę poprawiła sytuację, ale nie do końca. Za to mąka z wodą jest genialna.
Mam teraz inny dylemat, czy to zostawić po destylowaniu na pokrywie, czy też wymyć i za każdym razem smarować od nowa? Chyba to drugie rozwiązanie jest słuszniejsze, ze względów bakteriologicznych.
A co do podniesionej kwestii ciśnienia. Nie mam wysokich ciśnień w szybkowarze, ale podwyższone ciśnienie w nim jest, czy chcemy czy nie. Czy to nazwiemy prężnością par, czy ciśnieniem, na jedno wychodzi, jak się gotuje, to para znajduje sobie ujście na nieszczelnościach, a jak ich nie ma to idzie do deflegmatora. Szybkowar 12 litrów z ujściem przez wężyk 10 mm dawał radę bez problemów. Wszystko się skiepściło jak powiększyłem otwór. Ale myślę, że już po problemie.

Szlumf
90%
90%
Posty: 629
Rejestracja: 2013-05-24, 00:54
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: Szlumf » 2014-03-12, 14:55

Daj zdjęcie lub szkic tego co masz bo z opisu nie bardzo mogę sobie to wyobrazić. Na pewno ktoś wymyśli coś bardziej trwałego niż ciasto.

krzys59
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2013-09-04, 23:16

Post autor: krzys59 » 2014-03-12, 15:55

Nie ma się co tym dalej zajmować, możliwe, bo tak to teraz jeszcze zauważyłem, że nieszczelność zrobiła mi się pod śrubą mocującą uchwyt pokrywy, ją też musiałem odkręcić żeby powiększyć otwór na śrubunek. W pewnym momencie było słychać syczenie, ale trudno to było zlokalizować, a krople początkowo wypływały spod śrubunku, a potem było trudno się jednoznacznie połapać, czy jeszcze śrubunek czy już śruba pokrywy. Tak czy inaczej pasta z mąki pomogła, dałem ją i na mój śrubunek i na śrubę mocowania pokrywy. Nie będę kombinował, choć może to mało eleganckie rozwiązanie, ale działa perfekcyjnie, nie jest toksyczne, a na moje "gotowanie" 1-2 razy w miesiącu 10 litrów, wystarczy w zupełności.

lukas_0
30%
30%
Posty: 41
Rejestracja: 2009-07-20, 12:51
Lokalizacja: aktualnie Edinburgh

Post autor: lukas_0 » 2014-03-13, 00:54

krzys59 pisze:...czy to zostawić po destylowaniu na pokrywie, czy też wymyć i za każdym razem smarować od nowa?
Po wszystkim, co się da zrywam ręcznie, potem z grubsza nożem a pozostałości zmywakiem/drapakiem (zielonym), minuta osiem i wszystko czyściutkie.

krummi
10%
10%
Posty: 10
Rejestracja: 2013-03-02, 19:12
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: krummi » 2014-03-20, 23:27

Może wazelina techniczna dałaby radę? Ja używałem zwykłej jak się grubo posmarowało szło przedestylować porcje tyle, że w szybkowarze było 5L nastawu. Z innych propozycji może sylikon, albo jakieś pasty takie używane do uszczelnień szlifów w aparaturach chemicznych?
Ostatnio zmieniony 2014-03-20, 23:38 przez krummi, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości