Mieszanie pogony i serce

[barth0]

Czy moge wymieszac pogony ze spirytusem 95 do drugiego pedzenia?

[wawaldek11]

Nie papraj spirytusu pogonami
Jak masz możliwość, to uskładaj parę litrów i puść same pogony. Mniejszym złem jest ich wlanie do destylacji nastawu.

[barth0]

I oto chodziło szybka odpowiedz dzięki. Mam 4l spirytusu dzisiaj przepędzę go jeszcze raz, a pogony tak jak mówisz uzbieram trochę i przepędzę jeszcze raz albo dodam do następnego nastawu.

[Pirat]

Właśnie tu chyba tkwi mój problem związany z efektem końcowym. Ja właśnie mieszam-odbieram spirytus wraz z pogonami tj. do temperatury w kegu 98.5'C przy gotowaniu cukrówki. Gotując drugi raz, odcinam te pogony przy 96'C na kegu, ale z wódeczki jakoś do końca nie jestem zadowolony i być może za radą @wawaldek11 jakość u mnie się poprawi.

[Citizen Kane]

Próbowałeś odbierać w mniejszym tempie?

[barth0]

Ja wczoraj zrobiłem drugie pędzenie i jak na pierwszy raz jestem zadowolony 96. 4,3L spirytusu rozrobiłem z 15L wody musiałem tak dużo zęby grzałkę mi przykryło, temp. stabilna 78.5C, odebrałem 200ml zmywacza i 500ml pogonów. Cały etap trwał 6,5godz (+- stabilizacja w trakcie). Z początku odbierałem z prędkością 20ml/min pod koniec zwolniłem do 15ml/min. Pogony zacząłem odbierać jak temp na szczycie wzrosła o 0.2C i leciałem tak do 98C na kegu. Jak mnie ocenicie czy jest ok?

[lesgo58]

Jak mnie ocenicie czy jest ok?

Rozpocząłeś dobrze a zakończyłeś byle jak.
Mógłbyś odebrać więcej serca, a i w kegu zostało jeszcze trochę spirytusu.
Podstawą rektyfikacji jest utrzymanie temp. i RR na tym samym poziomie - prawie do końca. Jest to dobre ćwiczenie na cierpliwość. Ale się opłaca. pod względem ilości i jakości serca.

Czy moge wymieszac pogony ze spirytusem 95 do drugiego pedzenia?

Same pogony ( zależy co masz na myśli) to raczej nie.
Na drugi raz jak będziesz destylował na dwa razy - to surówkę spokojnie możesz ciągnąć do całkowitego odparowania etanolu z kega (oczywiście z zachowaniem zasad prawidłowej rektyfikacji). A dopiero drugie gotowanie z prawidłowym odcięciem przed i pogonów. Bardzo pomocnym w dokładnej rektyfikacji jest termometr na dole kolumny ( piszę tak, bo nie wiem czy go posiadasz w tym miejscu). Wtedy ilość pogonów przestaje być problemem.

[barth0]

Dzięki Lesgo58, ale co miałem zrobić jak na szczycie rosła już temp. Przypomnij mi co to jest RR. Na dole kolumny prawda nie mam termometru tylko w kegu u góry kolumnie. Zaznaczam robiłem to pierwszy raz. I tak naprawdę nie wiem czy druga destylacja się opłaca.

[lesgo58]

Jak na szczycie rośnie temp. to urobek jest do ponownej obróbki. Załatw sobie termometr tak z 40cm od dołu a większość problemów zniknie.
RR jest to stosunek powrotu flegmy do odbioru. Najbardziej optymalnym jest 1:4. Wyliczasz go z wydajności kolumną, którą obliczasz mierząc maksymalny wypływ urobku w ciągu minuty. Dzielisz na pięć i masz wyliczony maksymalny odbiór z jakim możesz zacząć rektyfikację. Później w miarę ubywania etanolu z kega zmniejszasz ilość odbioru spirytusu. Gdy tego nie zrobisz to kolumna ulegnie destabilizacji co objawi się podwyższeniem temp na termometrach w kolumnie. Im niżej masz umieszczony termometr w kolumnie tym to jest korzystniejsze dla rektyfikacji i jakości urobku.
Jak poszperasz na forum to jest dużo na ten temat.
Co do zasadności drugiego gotowania - jest jak najbardziej wskazanie gdy Twoim celem jest czysty spirytus.

[barth0]

Wypływ urobku miałem 20ml/min. A ten termometr 40cm od dołu jak on bedzie wskazywał , bedzie stabilna temp. i jaka powinna tam byc? Tak jak pisalem pod koniec odbor mialem 15ml/min zmniejszylem odbior.
Oprocz tego potrzebuje przepis na 50L keg. Bo ostatnio zrobilem 40L na 12kg wyszlo mi 47L okolo i troszke zaduzo do kega pedzilem na dwa razy. moze 36L na 11L nie za duzo?

[magas]

Zapomniałem podstaw, ale wstyd, chyba rozpuszczone kilo cukru to zajmuje 0,6l, ale ręki nie dam .

[barth0]

40L 12Kgx 0.6 daje nam 47.2L

[laurentp]

...Na dole kolumny prawda nie mam termometru...

To dołączę do głosu kolegów, żebyś się zaopatrzył w takowy. ~40cm nad kegiem.

Czemu? Popatrz sobie na moje wykresy w wątku "Termometr 4 punktowy z podłączeniem do PC" oraz "Jak prowadzę swój proces".

W zasadzie to, co leci (przy stabilnej głowicy) od momentu, kiedy wypełnienie ulegnie końcowemu zalaniu, nadaje się albo na węgiel, albo z powrotem do kotła, bo śmierdzi. (węgiel akurat na to pomaga).

Dodatkowo wiesz wcześniej kiedy się czego spodziewać, a to cenne. No i możesz użyć mojego termometru

[zwyczajny]

Zapomniałem podstaw, ale wstyd, chyba rozpuszczone kilo cukru to zajmuje 0,6l, ale ręki nie dam .

Niektóre źródła podają nawet 0,63l

A koledze proponuję znaleźć temat "Odbiór przedgonów start kolumny"

Tam jest wieele informacji.

[barth0]

Właśnie filtruje przez węgiel i super zero zapachu tylko mi nagle procenty uciekły rozrobiłem do 50 a po filtrowaniu mam 47, czy to możliwe?