Klarowność zacieru...

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
akwafun
30%
30%
Posty: 35
Rejestracja: 2015-11-07, 23:01

Klarowność zacieru...

Post autor: akwafun » 2015-11-30, 17:00

Witajcie, jak to jest z tym? Czy przed destylowaniem należy dążyć do otrzymania super klarownego zacieru, który najlepiej nie zrzuca osadu? Czy nie ma to większego znaczenia i byle tylko nic grubszego w tym nie pływało? Mam materiał wyjściowy po obróbce superklarem 24. Za niedługo ściągnę to znad osadu i nie wiem co dalej? Czy dalej to odstawiać do jeszcze lepszego klarowania - czy można to już gotować jak jest?

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-11-30, 18:36

A jak robiłeś ten zacier?

akwafun
30%
30%
Posty: 35
Rejestracja: 2015-11-07, 23:01

Post autor: akwafun » 2015-11-30, 20:27

Jeden to 8kg cukru + 25 litrów wody + drożdże Moskva 20%, a drugi to 10 litrów wody + 10 litrów odciśniętych owoców po miazdze + 5kg cukru + drożdże do 17%.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-11-30, 20:34

Tu się zapoznaj z terminologią co jest zacierem: http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?p=209#209

A na jakim aparacie będzie pracował i co chcesz finalnie otrzymać?

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Klarowność zacieru...

Post autor: pluton » 2016-02-14, 18:29

Witam

klarowanie nastawu jest akurat bardzo oczywiste do wytłumaczenia.

Para zawsze będzie porywać cząstki stałe, które będą zamulać wypełnienie,
Brudy będą też bardzo chętnie oblepiać grzałkę.

Dlatego czy grzejesz gazem czy prądem, masz garnek czy kolumnę - zawsze warto wyszcyścić to, to lejesz do kotła.

Ja wypracowałem sobie taki schemat:
1) klaruję (bez chemii, tylko grawicierpliwość)
2) rzucam na garnek z chłodnicą miedzianą, grzanie gazem.
3) to co wyjdzie rzucam na kolumnę, grzanie prądem.

Od 4 lat nie czyszczę wypełnienia. Cykliczne przeglądy nie wykazują takiej potrzeby.
Grzałki w stanie idealnym.
Tylko chłodnicę miedzianą przemywam raz na miesiąc ocetem z solą.

pozdrawiam
pluton
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez pluton, łącznie zmieniany 1 raz.
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Re: Klarowność zacieru...

Post autor: Emiel Regis » 2016-02-15, 20:17

pluton pisze:ocetem z solą.
O grynszpanie słyszałeś?

Awatar użytkownika
Frog
80%
80%
Posty: 450
Rejestracja: 2013-01-04, 10:22
Lokalizacja: Gmina Wieliczka ;)

Post autor: Frog » 2016-02-16, 07:18

Ale on robi Zieloną Wróżkę :mrgreen: .

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Klarowność zacieru...

Post autor: pluton » 2016-02-17, 23:19

Emiel Regis pisze:
pluton pisze:ocetem z solą.
O grynszpanie słyszałeś?
Słyszałem. A o rypedancji magnetohydrodynamicznej słyszałeś ?

pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Post autor: fuutro » 2016-02-18, 00:13

A co ma jedno do drugiego? Chcesz wykonać silnik MHD na bazie nastawu/zacieru :?:
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości