Najskuteczniejszy środek do oczyszczania destylatów.

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
akwafun
30%
30%
Posty: 35
Rejestracja: 2015-11-07, 23:01

Najskuteczniejszy środek do oczyszczania destylatów.

Post autor: akwafun » 2015-12-11, 22:14

Witajcie, jaki Waszym zdaniem jest najlepszy środek do oczyszczania destylatów przez drugą destylacją? Chodzi o usunięcie ewentualnych zapachów drożdżowych i siarkowych oraz korektę smaku. Po oczyszczeniu będzie druga destylacja.

Czy sam węgiel aktywny wystarczy? Czy może są jeszcze jakieś inne godne uwagi i sprawdzone środki?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Post autor: mlody » 2015-12-11, 22:20

Jaki masz sprzęt? i co chcesz uzyskać no końcu procesu?
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

akwafun
30%
30%
Posty: 35
Rejestracja: 2015-11-07, 23:01

Post autor: akwafun » 2015-12-11, 23:09

17 litrów potstill z 3 odstojnikami. Co chcę uzyskać? Możliwie najwięcej % i największą czystość :) Obecnie rozcieńczony do około 40% leży w damach 5l z węglem aktywnym. Planuję później przelać to jeszcze przez kolumnę z węglem. Zastanawiam się jeszcze czym to potraktować aby maksymalnie oczyścić :)

Co sądzicie o spiricolu? Warto?
Ostatnio zmieniony 2015-12-11, 23:37 przez akwafun, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2015-12-11, 23:18

Przeprowadź się bliżej, to ci pożyczę kolumnę i tak nie mam kiedy i gdzie rektyfikować.

akwafun
30%
30%
Posty: 35
Rejestracja: 2015-11-07, 23:01

Post autor: akwafun » 2015-12-12, 12:48

Hehe, niestety kolumna na obecną chwilę jest poza moim zasięgiem :) Dlatego szukam wspomagaczy do polepszenia materiału przed drugą destylacją na moim obecnym sprzęcie.

DulfLingren
50%
50%
Posty: 106
Rejestracja: 2009-12-20, 14:08
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: DulfLingren » 2015-12-23, 20:04

Weź butlę PET, utnij dno, w kapslu zrób małą dziurkę, wypełnij dobrze przygotowanym
węglem, na dno daj filtr do kawy albo ręcznik papierowy aby zatrzymać drobny węgiel, wstrząsaj, aż się ułoży, 4/5 pojemności butli PET, ustaw ją na butelce szklanej
typu KUBUŚ, Vitanella, chodzi o duży otwór, nektary Aro też taki mają, i przepuść destylat i zdziwiłbym się gdybyś uzyskał coś kiepskiego, moczenie węgla w destylacie jest mało skuteczne jeśli wręcz w ogóle coś tam zachodzi.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez DulfLingren, łącznie zmieniany 1 raz.
"..wypijesz jedno ,drugie piwo -pojdziesz trochę krzywo...a po gorzale wcale..."

Awatar użytkownika
Dziev
40%
40%
Posty: 93
Rejestracja: 2006-05-26, 21:31
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: Dziev » 2015-12-25, 15:27

Zamiast "robienia dziurki" :P użyj "nakrętki z dzióbkiem zaciskowym, można to wyregulować tak by kapało. Prymitywne to trochę ale działa.

DulfLingren
50%
50%
Posty: 106
Rejestracja: 2009-12-20, 14:08
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: DulfLingren » 2015-12-25, 22:14

Dodam, że ja to robię w ten sposób: na gęstym sitku płuczę wrzątkiem
węgiel, potem zimną z kranu wychładzam i porcjami do butelki, akurat
w tym momencie po Mirindzie 1,75 L, dziurkę w kapslu - korku robię
ostro zakończonym nożem skrawając czubkiem środek nakrętki, ustawiam
butelkę Pet do góry dnem na butelce, nakrętka wchodzi do środka, filtr jest
stabilny, czekam aż woda wykapie, dużo jej potem oczywiście zostaje w złożu,
wlewam najpierw spirytus, z pół L, potem już leję wódkę - rozcieńczony
destylat, ma to na celu, abym wpierw nie odebrał alkoholu 10 -20%, bo co
z tym zrobić... Najlepiej aby kapało tak kropla na sekundę, dziurkę też można
zrobić jedno milimetrowym wiertłem na wkrętarce albo wiertarce.
Piszę łopatologicznie aby młodzi - początkujący destylerzy pojęli...
Ten patent się znakomicie sprawdza w praktyce. Węgle jakie stosuję to Storms
kokosowy a ostatnio Coobrę. Nie należy lać przedgonów i pogonów do filtra
gdyż szybko się zużyje.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez DulfLingren, łącznie zmieniany 1 raz.
"..wypijesz jedno ,drugie piwo -pojdziesz trochę krzywo...a po gorzale wcale..."

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2015-12-25, 22:23

Wrzątkiem nie polecam. Polecam przelać przez zimny filtr wodę, potem alkohol. Następnie kolejna destylacja. Polecam pszenicę :oki
OLO 69

DulfLingren
50%
50%
Posty: 106
Rejestracja: 2009-12-20, 14:08
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: DulfLingren » 2015-12-25, 22:35

Gdybym mógł kupić mąkę pszenną typ 2000... W dobrej cenie... Siadła mi
wiertarka, a jak ostatnio zacierałem żytnią typ 2000 to spokojnie łyżką dało
się mieszać, co mnie zaskoczyło - oczywiście po upłynnieniu...
Rosyjskie wódki pszeniczne należą do najlepszych na świecie...
Pamiętam ten smak z lat 90' kiedy dobrą pszeniczną można było kupić
na bazarze, ze śmiesznym kapslem... :-)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez DulfLingren, łącznie zmieniany 1 raz.
"..wypijesz jedno ,drugie piwo -pojdziesz trochę krzywo...a po gorzale wcale..."

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Najskuteczniejszy środek do oczyszczania destylatów.

Post autor: pluton » 2016-01-08, 22:33

akwafun pisze:Witajcie
Howh.

Mogę ci opisać, jak ja to robię, od lat.

1) pełny klar nastawu, choćby to miało zająć 2 tygodnie. Tylko grawitacja.
2) gazowy pot-still z miedzianą chłodnicą celem pozbycia się cząstek stałych. 'jedynka' (pierwsza połowa odebranej dobroci) do przechowania. ma zwykle 60%. 'Dwójka' w całości dodawana do kolejnego strip-run. Jest jej zazwyczaj litr, bo mam 12-litrowy garnek.
3) kiedy uzbiera się 15-20 litrów 'jedynki' to odpalam kolumnę z kotłem 30l, elektryczną i robię 8-godzinny przebieg.
4) odbieram serce dopóki temperatura na głowicy nie zmienia się. Kiedy wzrośnie o 5/100 stopnia to zmieniam odbiornik i odbieram tak długo, aż zapach tego syfa wygoni pluskwy zza obrazów. Syf magazynuję i dolewam do następnego batcha z kolumną.
Kolumnę myję kilka minut przelewowo i do czasu kolejnego użycia nie ma śladu po syfie.

Ogólnie: czas i cierpliwość zamiast chemii i pośpiechu.

Co tydzień wyganiam od 2.5 do 5 litrów czda, co spokojnie mi wystarcza na letnie miesiące do realizacji wszystkich planów nalewkowych.

pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

lewar
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2014-04-11, 14:40
Lokalizacja: polska

czyszczenie destylatów

Post autor: lewar » 2016-02-15, 19:58

Witam wszystkich z tego tematu, mam pytanie do bardziej doświadczonych, jak długo lub ile razy przepuszczacie przez filtr z węglem dobroć płynną, mam kolumnę z nierdzewki o średnicy 45mm o długosci1,2 m, wypełnioną cała paczką coconut carbon o ziarnistości 0,35-0,85 i objętości 1,7litra.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez lewar, łącznie zmieniany 1 raz.
wszystko co swojskie jest b.dobre

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Re: czyszczenie destylatów

Post autor: pluton » 2016-02-17, 23:24

Witam,

ja przepuszczam zero razy przez zero sekund.

Tym, którzy wiedzą lepiej ode mnie co ja robię od razy odpowiem tak, jak ślepy koń przed Wielką Pardubicką : Nie widzę przeszkód.

pozdrawiam
pluton
Ostatnio zmieniony 2016-02-17, 23:29 przez pluton, łącznie zmieniany 1 raz.
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2016-02-17, 23:29

+1
Polak potrafi !!!

Szlumf
90%
90%
Posty: 629
Rejestracja: 2013-05-24, 00:54
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: Szlumf » 2016-02-18, 00:43

Koledzy dalej róbcie sobie podśmiechujki a to forum na pewno rozkwitnie.
Niestety z żadnej formy oczyszczania (oprócz kolumny) nigdy nie korzystałem więc nie odpowiem.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości