Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
dudek
10%
10%
Posty: 13
Rejestracja: 2019-02-14, 17:42

Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: dudek » 2019-03-05, 19:34

Mam pytanie jak zabezpieczyć grzałkę akwarystyczną w beczce 200 L z nastawem aby nie przypalała cukru? (podobno to się czyni jak ma bezpośredni kontakt z cukrem).
Jestem nowy, więc jeszcze długa droga przede mną

ladzio8662
10%
10%
Posty: 17
Rejestracja: 2018-10-09, 02:14

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: ladzio8662 » 2019-03-05, 20:44

Grzałka nie przypali rozcieńczonego cukru w nastawie.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
majkaistefan
40%
40%
Posty: 50
Rejestracja: 2019-01-03, 22:41

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: majkaistefan » 2019-03-05, 20:50

dudek pisze:
2019-03-05, 19:34
Mam pytanie jak zabezpieczyć grzałkę akwarystyczną w beczce 200 L z nastawem aby nie przypalała cukru ? ( podobno to się czyni jak ma bezpośredni kontakt z cukrem )
A jak sa zabezpieczone rybki zeby sie nie usmazyly?

Stefan.

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1226
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: Doody » 2019-03-05, 20:58

Grzałki z termostatem są bezpieczne i nie przypalą nastawu cukrowego. Ustawiasz temp. na np. 22 stopnie, zanurzasz grzałkę tak aby była kilka cm nad dnem, włączysz i po sprawie.
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
majkaistefan
40%
40%
Posty: 50
Rejestracja: 2019-01-03, 22:41

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: majkaistefan » 2019-03-05, 21:03

Musza byc odpowiednio dobrane do pojemnosci "akwarium". Moim zdaniem nalezy sprawdzic temp powierzchni zewn takiej grzalki zeby uniknac niespodzianek.

Stefan.

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1226
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: Doody » 2019-03-05, 21:10

Byłem akwarystą przez lata, mam nawet w domu zbiornik 440l, który niestety stoi dzisiaj pusty. Do takiego zbiornika miałem dwie grzałki Jagera o mocy 150W każda. Utrzymywały w zbiorniku temp. Na poziomie 25-26 st. nawet gdy temp. domu spadała do 18 stopni. Ryby czasami ogryzały glony osiadłe na grzałkach i nic im nie było.
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
majkaistefan
40%
40%
Posty: 50
Rejestracja: 2019-01-03, 22:41

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: majkaistefan » 2019-03-05, 21:17

Ja akwarysta nie bylem nigdy.Aby grzalka mogla oddac odpowiednia ilosc ciepla musi miec okreslona powierzchnie czynna i temperature.Nie mozna oczekiwac od grzalki majacej temp 21 stop ni i niewielka stosunkowo pow ze utrzyma tyle w drugim koncu akwarium. Rybki maja odrobine instynktu i uciekna a drozdze juz nie.Dlatego trzeba sprawdzic temp powierzchniowa grzalki.

Stefan.

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1226
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: Doody » 2019-03-05, 21:50

Myślę, że przesadzasz :wink:
Pozdrawiam
Darek

ladzio8662
10%
10%
Posty: 17
Rejestracja: 2018-10-09, 02:14

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: ladzio8662 » 2019-03-05, 22:28

Mam grzałkę 300 watt w zbiorniku z nastawem 200l jest ustawiona na 20 stopni i po wyjęciu jest tylko ciepła.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
majkaistefan
40%
40%
Posty: 50
Rejestracja: 2019-01-03, 22:41

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: majkaistefan » 2019-03-05, 22:35

To zamyka temat.

Stefan.

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1410
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: drgranatt » 2019-03-06, 08:40

dudek pisze:
2019-03-05, 19:34
Mam pytanie jak zabezpieczyć grzałkę akwarystyczną w beczce 200 L z nastawem aby nie przypalała cukru? (podobno to się czyni jak ma bezpośredni kontakt z cukrem).
Nic nie trzeba robić.

janik
80%
80%
Posty: 429
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: janik » 2019-03-06, 20:50

Raz użyłem grzałki akwarystycznej do podgrzewania nastawu cukrówki zbożowej i miałem podobne obawy. :?
Zastosowałem wówczas osłonkę z zalanego peta w którym umieściłem grzałkę obawiając się o zdrowotność grzybków.
Jednak z przedstawionych powyżej opinii wynika,że nie ma sobie co życia utrudniać. :D

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: terni » 2019-03-07, 09:46

Ja grzałek nie używam i mam innego rodzaju kłopoty. Muszę nastaw chronić przed przegrzaniem. Ostatnio temperatura w beczce skoczyła powyżej 40 st.C i grzybki padły. Musiałem zadać następne. Fermentacja zachodzi egzotermicznie i temperatura podnosi się samoczynnie. Wystarczy zadać drożdże do ciepłego roztworu (30 - 35 st.C) i zaizolować beczkę kontrolując przy tym temperaturę by nie dopuścić do przegrzania, co przy 200 litrach a nawet przy 50 litrach jest bardzo realne. Fermentację tym sposobem prowadziłem nawet przy temperaturach otoczenia bliskich zeru st.C.
Róbmy Swoje

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1410
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: drgranatt » 2019-03-07, 13:07

terni pisze:
2019-03-07, 09:46
Ja grzałek nie używam i mam innego rodzaju kłopoty. Muszę nastaw chronić przed przegrzaniem. Ostatnio temperatura w beczce skoczyła powyżej 40 st.C i grzybki padły.
A jakie grzybki używasz i przy jak dużym nastawie?

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Re: Grzałki akwarystyczne a nastaw.

Post autor: terni » 2019-03-07, 13:39

Przeważnie Turbo 48 i czasem Turbo 24h. Nastaw który mi się przegrzał zrobiony był na Turbo 48 i było go w beczce 41 l z 10 kg cukru zalanego wodą w ilości 35 l o temperaturze 30*C . Beczka stała w nieogrzewanym pomieszczeniu o temperaturze nieco powyżej zera i była zaizolowana starą kołdrą. Na drugi dzień temperatura przekroczyła 40*C i fermentacja stanęła. Po paru dniach nastaw podgrzałem i dodałem drugą porcję takich samych drożdży pilnując tym razem temperatury. Za drugim razem wszystko przebiegło bez niespodzianek i po czterech dniach fermentacja całkiem ustała i Blg spadło poniżej zera.
Róbmy Swoje

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość