Pierwszy nastaw proszę o pomoc
: 2019-04-14, 18:30
Witam wszystkich kolegów i koleżanki z forum,
Mam pytania dotyczące nastawu
Równo 7 dni mija jak wstawiłem cukrówke (pierwszy raz w życiu robię). Zrobiłem wszystko zgodnie z instrukcją obsługi drożdży tzn na 25l wody paczka drożdży (moskva style), 8 kg cukru.
Drożdże dodane w temperaturze ok 26-28'C.
Temperatura w pokoju w którym "kociołek" stoi to ok 20'C.
Kociołek był zamknięty, ale w sposób taki aby gazy wytwarzające się podczas fermentacji mogły spokojnie się unosić.
Wg mnie amatora nowicjusza żółtodzioba wszystko zrobione zgodnie ze sztuką literatury.
Przez pierwsze 5 dni pięknie pracowały, później już kaput(tak mi się wydaje jak wsadziłem rurkę fermentacyjną) zmierzyłem cukier i wyszło mi 2.5bgl, a drożdże już nie pracują chociaż na powierzchni tworzą się małe pęcherzyki. Wyczuwalny słodki smak, kolor nastawu jest mętny.
Moje pytanie czy w takiej sytuacji mogę zacząć już myśleć o sfinalizowaniu nastawu?
Czy ten nastaw się sam będzie klarować czy mu trzeba Pomoc jakimś specyfikiem do klarowania?
Co do klarowania to zmienić temperaturę otoczenia obniżyć/podwyższyć?
Czy w cukrowce -nastawie alkohomierz wykaże poziom alkoholu? - przepraszam może dla niektórych to oczywistość ale zaznaczam to mój pierwszy nastaw stąd moje pytanie.
Dziękuję serdecznie za okazaną pomoc pozdrawiam
Mam pytania dotyczące nastawu
Równo 7 dni mija jak wstawiłem cukrówke (pierwszy raz w życiu robię). Zrobiłem wszystko zgodnie z instrukcją obsługi drożdży tzn na 25l wody paczka drożdży (moskva style), 8 kg cukru.
Drożdże dodane w temperaturze ok 26-28'C.
Temperatura w pokoju w którym "kociołek" stoi to ok 20'C.
Kociołek był zamknięty, ale w sposób taki aby gazy wytwarzające się podczas fermentacji mogły spokojnie się unosić.
Wg mnie amatora nowicjusza żółtodzioba wszystko zrobione zgodnie ze sztuką literatury.
Przez pierwsze 5 dni pięknie pracowały, później już kaput(tak mi się wydaje jak wsadziłem rurkę fermentacyjną) zmierzyłem cukier i wyszło mi 2.5bgl, a drożdże już nie pracują chociaż na powierzchni tworzą się małe pęcherzyki. Wyczuwalny słodki smak, kolor nastawu jest mętny.
Moje pytanie czy w takiej sytuacji mogę zacząć już myśleć o sfinalizowaniu nastawu?
Czy ten nastaw się sam będzie klarować czy mu trzeba Pomoc jakimś specyfikiem do klarowania?
Co do klarowania to zmienić temperaturę otoczenia obniżyć/podwyższyć?
Czy w cukrowce -nastawie alkohomierz wykaże poziom alkoholu? - przepraszam może dla niektórych to oczywistość ale zaznaczam to mój pierwszy nastaw stąd moje pytanie.
Dziękuję serdecznie za okazaną pomoc pozdrawiam