Początki destylacji

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
Awatar użytkownika
Kamiltester
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2020-02-06, 09:15
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Początki destylacji

Post autor: Kamiltester » 2020-02-06, 09:26

Cześć panowie. Chciał bym zacząć destylację tylko mam pytanie jaki destylator wybrać do kwoty 1500zł, zeby uzyskać jak najlepszy wywar :lol: . Mam osobno wydzielone pomieszczenie w domu, więc z miejscem problemu nie będzie. Z góry dziękuję za pomoc :wink:

kwik44
100%
100%
Posty: 1568
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Początki destylacji

Post autor: kwik44 » 2020-02-06, 09:35

A co, na co i ile chcesz destylować? Bo zakładam, że nie wodę?

Awatar użytkownika
Kamiltester
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2020-02-06, 09:15
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Początki destylacji

Post autor: Kamiltester » 2020-02-06, 10:25

Póki co jestem prawie zielony w temacie, ale powoli się szkolę. Chciał bym uzyskać czysty bimber ok.60% z zwykłego zacieru (cukier+drożdże). Ilość jaka mnie interesuje to około 20-30l jak by dało się uzyskać za jednym podejściem. Chciał bym stworzyć bimber czysty, nie smierdzacy drozdzami, choć to chyba bardziej kwestia filtracji z tego co czytałem

kwik44
100%
100%
Posty: 1568
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Początki destylacji

Post autor: kwik44 » 2020-02-06, 12:32

Nie zacieru tylko nastawu. Zacier robi się np ze zbóż. 20-30l destylatu o mocy 60% to co najmniej 20-30kg cukru = 80-120l nastawu. Ja wolałbym zrobić spirytus i rozcieńczyć do 60%. Najprostszy aabratek 63mm, keg 50l, grzanie elektryczne wypełniony dobrymi sprężynkami. Lub też kolumna stratosa. Nie wiem, niech mądrzejsi ode mnie się wypowiedzą ... Na pewno żadnych wynalazków z odstojnikami. Mógłby być też zwykły pot-stil, ale jak chcesz czysty spirytus to potrzebne będzie filtrowanie przez węgiel.

krzysiopysio
0%
0%
Posty: 1
Rejestracja: 2020-02-06, 13:09

Re: Początki destylacji

Post autor: krzysiopysio » 2020-02-06, 13:11

Podłączam się pod temat. Dysponuje analogicznym budżetem, ale mnie interesuje wyrób spirytusu max. 20 litrów za użyciem.

Awatar użytkownika
NeRWuS
101%
101%
Posty: 403
Rejestracja: 2018-12-18, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

Re: Początki destylacji

Post autor: NeRWuS » 2020-02-06, 13:49

Z tego krótkiego tematu również bym zdecydował się na kolumnę rektyfikacyjną (raczej Aabratek jak zdecydowana większość użytkowników)

Jeśli chodzi o "alkohole czyste" to do dobrej jakości nie ma innej drogi niż destylacja na jak najwyższy procent, a potem rozcieńczanie do mocy, która będzie docelowo.Wzrost jakości idzie w parze z wysokością kolumny, także warto zrobić by wysokość kolumny maksymalnie wykorzystywała przestrzeń pomieszczenia (jednakże należy założyć rozbudowę z czasem - bufor czy OLM I należy sobie zostawić dobre pół metra, albo podzielić rurę od kolumny na dwie części (polecają by jedna była dwa razy dłuższa od drugiej)
Co do ilości spirytusu - należy liczyć (wróć - ja tak liczę) przy niedużej wprawie, że nie uzyska się więcej niż litr spirytusu (mówię o urobku do picia a nie ogólnej ilości alkoholu w nastawie) z 10L nastawu (co się przekłada na jakieś 5 kg cukru).
Dlatego przy KEGu 50l jednorazowo da wam okolo 4÷4,5L a z KEGa 30L będzie to jakieś 2,5 litra
Czas? Tutaj rozstrzał potężny - przy średnicy 60.3mm (zewnętrzna) całość odbiorę w 4 godziny ale dojdzie czas grzania i stabilizacji (pierwszy zależy od nocy grzałek a drugi od tego jak się przykładzie do roboty).

Poradzić niby można - ale należy to zrobić zadając dziesiątki pytań do Was i wtedy się w miarę nakieruje. Należy brać pod uwagę możliwość poświęconego czasu jednorazowo, ilość do przerobu na raz, czy są w ogóle zadatki by z czasem zrobić z tego automat by samo się robiło, albo zrobić jak ja - czytać pół roku forum i zdobyć na tyle wiedzę by przede wszystkim Z ROZSĄDKIEM i z rozwagą wydać swoje pieniądze tak, by nie żałować :)
"Kto żyje w Polsce, ten w cyrku się nie śmieje"

Awatar użytkownika
Kamiltester
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2020-02-06, 09:15
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Początki destylacji

Post autor: Kamiltester » 2020-02-06, 15:41

Więc czy jest mi w stanie ktoś polecić gotowy zestaw do pędzenia bimbru/spirytusu którego komplet zakupie do 1500zł ? Mam starszego mentora więc do pierwszych prób wezwę go do pomocy, żeby wyjaśnił co i jak :lol:


Awatar użytkownika
Kamiltester
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2020-02-06, 09:15
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Początki destylacji

Post autor: Kamiltester » 2020-02-06, 18:26

Dzięki wielkie :D . Panowie jeszcze jedno pytanie, czy za pomocą tego AAbratek'a będę w stanie pędzić bimber czy tylko czysty spirytus ?

Awatar użytkownika
NeRWuS
101%
101%
Posty: 403
Rejestracja: 2018-12-18, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

Re: Początki destylacji

Post autor: NeRWuS » 2020-02-06, 18:31

Można otworzyć zawór odbioru na max (i/lub zmniejszyć grzanie) i wtedy odbierać praktycznie jak że zwykłego gara z chłodnicą.
Jak to jeszcze jest "za czyste" to wyrzucić sprężynki (czy tam zmywaki - ogólnie to wypełnienie wyrzucić" i wtedy już będzie lecieć jak to nazywasz "bimbrem" :)
"Kto żyje w Polsce, ten w cyrku się nie śmieje"

Awatar użytkownika
Kamiltester
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2020-02-06, 09:15
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Początki destylacji

Post autor: Kamiltester » 2020-02-06, 18:59

Dzięki wielkie :D . Wydaje mi sie, że rozumiem już na tyle temat, żeby zakupić sprzęt i powierzyć go w ręce doświadczonego trenera :lol: . Pisząc bimber mam na myśli destylat o mocy około 50-60% i lekkim posmakiem drożdży. Na takim produkcie mi zależy :wink:

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6989
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Początki destylacji

Post autor: magas » 2020-02-06, 20:45

Jeśli będziesz pił coś co po destylacji bez rozrobienia będzie miało 50- 60% to twoja trzustka i wątroba tego nie wytrzymają, zbyt dużo zanieczyszczeń, czyli nie wiesz nic o tym hobby czas poczytać forum.

polar
50%
50%
Posty: 132
Rejestracja: 2011-04-29, 14:22

Re: Początki destylacji

Post autor: polar » 2020-02-06, 22:24

A ponoć świat idzie do przodu...

Awatar użytkownika
Kamiltester
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2020-02-06, 09:15
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Początki destylacji

Post autor: Kamiltester » 2020-02-07, 12:49

Nie napisałem, że wiem wszystko. Tylko, że wiem NA TYLE, ŻEBY ZAKUPIC TEN SPRZET I POWIERZYĆ GO W RECE DOSWIADCZONEGO CZŁOWIEKA (panowie czytanie ze zrozumieniem) :) . Powtarzam, że mam starszego mentora który 20 lat pędził i jeszcze trzustka i wątroba mu się trzyma, więc chyba będzie dobrym nauczycielem :lol: . Dzięki za rady, do waszego poziomu wiedzy o temacie też wkoncu dojdę :wink:

Awatar użytkownika
Pablitos
30%
30%
Posty: 36
Rejestracja: 2019-11-30, 10:14
Lokalizacja: Błędów

Re: Początki destylacji

Post autor: Pablitos » 2020-02-07, 17:44

Jeśli starszy mentor pamięta kankę i chłodnicę w wiadrze i nadal tego używa, to daruj sobie naukę u niego. Wszystko o rektyfikacji znajdziesz na forum.
Ja sam nauczyłem się wiedzy z forum i mógłbym uczyć swego ojca uzyskiwania dobrych trunków

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości