Zakup alembik, pot still miedziany

Zadajemy tutaj proste i podstawowe pytania dotyczące destylacji.
marcinbzyk
50%
50%
Posty: 109
Rejestracja: 2020-06-23, 22:45

Zakup alembik, pot still miedziany

Post autor: marcinbzyk » 2020-08-19, 08:46

Witam stoję aktualnie przed wyborem jaki destylator kupić lub zrobić. Brat ma abratka i wiem jedno to nie droga dla mnie.
Bardzo lubię wszelkie alkohole z duszą i tą drogą chciałbym iść.
Robiłem już kilka zacierówi i nastawów na burbon, brendy miodowe, whisky ale to wszystko było robione na prl-owskim sprzęcie.
Znalazłem takie ogłoszenie

https://m.olx.pl/oferta/alembik-destyla ... ml?reason=

I tu są pewne wątpliwości.
1. Mała kompatybilność?
2. Jak zagrzać gesty zacier?
3. Juz bardziej się tego sprzętu nie rozwinie.
4. Wszędzie piszą, że odstojniki są "be"?
5. Po rozmowie tel. łączenie głowy jest na uszczelkę wodną.
Proszę radę i pomoc w rozwianiu wątpliwości.

jabcok
30%
30%
Posty: 40
Rejestracja: 2019-10-25, 15:39

Re: Zakup alembik, pot still miedziany

Post autor: jabcok » 2020-08-19, 17:52

Nie znam się więc się wypowiem :lol: też zaczynam i mam podobne założenia co ty.
Kupiłem sobie potstilla z destylatorow miedzianych, z rurą deflegmatora wypelnioną spręzynkami.
I zacząłem eksperymentować z pszenicą i kukurydzą w ten sposób, że zacieram identycznie a próbuję różnych metod destylacji (z owocami troche gorzej, bo przez ich sezonowsc trudno porownywac czeresnie ze sliwka).

I na razie z tych moich prob wynika ze:
- podwojna destylacja "alembikowa", bez wpelnienia deflegmatora daje gorszy efekt smakowy (mniej smaku surowca, slad smaku ostrych pogonow w calym sercu)
- pojedyncza destylacja na deflegmatorze ze sprezynkami daje mi lepszy efekt smakowy (wiecej smaku surowca, troche wiecej smaczkow pogonowych łagodnych, mniej tych ostrych)

Eksperymentuje z dlugoscia wypelnienia, teraz mam tez dodatkowa chlodnice dajaca refluks, ktora przy ostatnim pedzeniu wlaczylem gdy % spadl mi do 60 i dalo to kolejnych pareset ml ciekawego w smaku.

Podsumowujac: myslalem ze potstill to bedzie to, a zaczynam sterowac w strone raczej krotkiej CM z malym refluksem. Wszystko w celu uzyskiwania smakowek bez smrodkow. Aha, nie chce lac swoich produktow do beczki i czekac 3 lata, moze gdybym beczkowal to te smrodki by mi nie przeszkadzały. Wiec ja w tej chwili bardziej mysle o kolumnie polkowej niz alembiku. Ale taki alembik ma dusze juz przy samym patrzeniu :)

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Re: Zakup alembik, pot still miedziany

Post autor: Pietro » 2020-08-20, 00:30

jabcok pisze:
2020-08-19, 17:52
Podsumowujac: myslalem ze potstill to bedzie to, a zaczynam sterowac w strone raczej krotkiej CM z malym refluksem. Wszystko w celu uzyskiwania smakowek bez smrodkow.
:brawo Według mnie jest to dobry kierunek. Eksperymenty z długością kolumny i wielkością refluksu przed Tobą :)
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości