Witam, jestem tu nowy i całkowicie zielony, mam tego świadomość (zaraz się dowiem że w najczarniejszych moich snach nie widziałem jak jestem zielony). A poważnie chciałem podziękować za to forum i ludziom którzy je tworzą. Mam wielki szacunek dla ludzi którzy bezinteresownie dzielą się swoja wiedzą.
Trochę o mnie i czego tu szukam.
Z destylacją mam niewiele wspólnego moje hobby to „wino”. Rzadko kiedy mam do dyspozycji winogrona (to się zmieni) najczyściej niskoalkoholowy napój robię z mieszaniny czereśni i wiśni. Bardzo często są to nastawy z niewdzięcznego materiału jakim są śliwy (deserowe wino śliwkowe mocne). Od 2 lat robię też cydr (brut zero słodzików taki najbardziej mi smakuje). Wszystko w niedużych ilościach nastawy do 50l. Chociaż bardzo się staram i cały czas się uczę potknięcia się zdarzają. 3 lata temu 100l śliwki zrobione zadowolony wino wyszło mocne, mina zrzedła po roku brak tendencji do klarowania. 50L podzieliłem na mniejsze nastawy eksperymentując np. bentonit. Druga część zostawiłem zgodnie z poradami z czasem się wyklaruje. Po dwóch latach nie dość ze wino się nie wyklarowało to jeszcze smak się mocno pogorszył i nastaw się utlenił.
Tym przydługim wstępem zmierzam z prośba o pomoc. Chcę zabezpieczyć się na przyszłość. Cukru mi szkoda ale chyba więcej pracy jaka w to włożyłem. Moim zabezpieczeniem miała by być wódka smakowa. Proces wymyśliłem prosty brak zadowolenia z wina 1 przepuszczenie, brak zadowolenia z rezultatów - uzyskać możliwie czysty produkt np. na nalewki.
Do tego celu chciałbym wykorzystać kolumnę rektyfikacyjną. Rynek odpowiedział tak silnie na moje potrzeby na różnych aukcjach że się pogubiłem. Teraz z góry przepraszam za moje założenia – mogą być chybione, dlatego proszę o korektę lub propozycje jaki sprzęt wybrać.
- Maksymalna wysokość pomieszczenia jaką dysponuje to 235 cm
-Zbiornik- myślę że keg 50l bez płaszcza wystarczy i tak wszystko po fermentacji w miazdze wyciskam i klaruje. Grzałka 2x2kW powinna wystarczyć (nie z doświadczenia tak widziałem na aukcjach)
- odpływ dolny w kegu
- precyzyjne zawory iglicowe
- zamontowany system obniżonego odbioru bocznego
- mile widziane złącza SMS
- 3 termometry 40 cm nad kegiem, pod głowicą, pod obniżonym odbiorem
- kolumna podzielona przynajmniej na 2 części katalizator 20cm + główna część kolumny
- wypełnienie sprężynki pryzmatyczne miedziane i nierdzewne
- ocieplenie kauczukowe
- głowica puszkowa czy NS (puszkowa dla mnie estetyczniej wygląda)
- system automatycznego sterowania temperaturą – Prosił bym o wskazanie wad i zalet takiego rozwiązania. Czy automatyka nie ogranicza możliwości kolumny?
- mile widziana możliwość rozbudowy np. o wziernik czy bufor
Złoty środek - jaka kolumna?
-
- 0%
- Posty: 1
- Rejestracja: 2020-08-26, 14:51
Re: Złoty środek - jaka kolumna?
czytam nie pytam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości