Chłodzenie nastawu
Chłodzenie nastawu
Cześć, nadchodzi lato, na dworze już ponad 30 stopni, a więc nastaw podczas fermentacji osiąga już sporą temperaturę. Jak chłodzicie swój nastaw? Macie jakieś ciekawe metody, albo jakieś urządzenie polecacie?
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Chłodzenie nastawu
W ub. roku zastosowałem wodne chłodzenie - mokre prześcieradło na bekę, woda na dekiel i jak spływa i paruje, to chłodzi. Pet z wodą i dziurką na dole miał zapewnić automatyczne uzupełnianie wody w deklu. Nie zdał egzaminu, bo miętki był i oddał za szybko wodę. Musi być sztywne naczynie. Szału nie było, ale kilka stopni ubyło i najważniejsze, że w leśnej chacie prawie bezobsługowe.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Re: Chłodzenie nastawu
Ciekawy patent
Re: Chłodzenie nastawu
Kolega podrzucił mi patent z butelkami z zamrożoną wodą.
Napełniasz około 3/4 butelki wodą. Zgniatasz, aby wody było pod korek i zakręcasz. Wrzucasz w zamrażarkę i w razie potrzeby do beczki.
Tylko potrzeba kilku rzeczy:
Pustych butelek, najlepiej trzech lub czterech.
Pustej szuflady w zamrażarce.
Pozdrawiam,
Dudasz.
Napełniasz około 3/4 butelki wodą. Zgniatasz, aby wody było pod korek i zakręcasz. Wrzucasz w zamrażarkę i w razie potrzeby do beczki.
Tylko potrzeba kilku rzeczy:
Pustych butelek, najlepiej trzech lub czterech.
Pustej szuflady w zamrażarce.
Pozdrawiam,
Dudasz.
Re: Chłodzenie nastawu
Butelki i balony z lodem jak koledzy piszą, ale też wyciągałem skraplacz z Aabratka, słabo działał na dużej beczce, ale obniżał temperaturę, później kolega Kula z firmy Stalówka zrobił mi ogromny schładzacz do schładzania brzeczki na whisky i to pewnie by było najlepsze, ale do fermentacji nigdy nie było użyte http://stalowkasklep.pl/piwowarstwo-chl ... 0_111.html .
Re: Chłodzenie nastawu
Metoda Waldka, wykorzystujaca ciepło parowania, używana była już wieki temu przez francuskich winiarzy. Butelki owijane mokrymi szmatami były wystawiane na wiatr i po chwili wino w nich było zimne. Korzystajmy z mądrości pokoleń
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Chłodzenie nastawu
Skromnie powiem, że to nie moja metoda, tylko ją zastosowałem po latach ponownie.
Poprzednio stosowałem do chłodzenia napojów (np. Woda Grodziska w szklanej butelce) podczas jazdy Fiatem 126. Butelkę owijałem mokrą gazą i do bagażnika ze zdjętą uszczelką, żeby był przewiew. Lata 80 ub. wieku
Poprzednio stosowałem do chłodzenia napojów (np. Woda Grodziska w szklanej butelce) podczas jazdy Fiatem 126. Butelkę owijałem mokrą gazą i do bagażnika ze zdjętą uszczelką, żeby był przewiew. Lata 80 ub. wieku
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości