Śliwowica

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2013-03-10, 22:26

Gdybym kiedykolwiek miał sadzić śliwki na destylat, byłaby to węgierka zwyczajna. Jeśli bym miał więcej miejsca na wiele drzew, posadziłbym dużo węgierki zwyczajnej, ona zawsze jest w cenie i jeśli nie destylacja, to w hurtowniach kupią.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magas, łącznie zmieniany 1 raz.

BartekBartek1
40%
40%
Posty: 52
Rejestracja: 2013-02-01, 23:36

Post autor: BartekBartek1 » 2013-03-11, 20:24

Na śliwowicę pójdzie 90% zbiorów. Jeśli będzie więcej to na pewno okoliczni producenci kupią. A jak z wydajnością w przeliczeniu na 100kg dojrzałych węgierek? Posiadam sprzęt (kocioł+odstojnik+chłodnica), czy to dobry sprzęt do śliwek czy wywalić odstojnik? Pozdrawiam Bartek

jurii
90%
90%
Posty: 644
Rejestracja: 2010-04-06, 22:55
Lokalizacja: Parczew

Post autor: jurii » 2013-03-11, 21:14

Oczywiście, że wywalić.

BartekBartek1
40%
40%
Posty: 52
Rejestracja: 2013-02-01, 23:36

Post autor: BartekBartek1 » 2013-03-12, 18:29

Dlaczego, robiłem ostatnio z jabłek i wyszło super. Czy przy śliwkach jest inaczej? Pozdrawiam Bartek

Awatar użytkownika
man111
90%
90%
Posty: 520
Rejestracja: 2009-04-07, 22:25

.

Post autor: man111 » 2013-03-15, 13:00

Śliwowica z poprzedniego roku zrobiła się gorzkawa. Co sknociłem? Moc około 62 procent, bez żadnych dodatków, przechowywana w szkle.
Człowiek w stadzie staje się baranem. Dlatego jestem indywidualistą.

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2013-03-15, 13:36

Ja dodaję do swojej z 2009 r. jedną łyżeczkę cukru na 1 litr 45% śliwowicy.
Łagodzi smak a jeszcze nie robi się słodkie :idea:
W Biedronce pojawiła się ostatnio śliwowica. Próbowaliśmy u znajomych, trochę za słodka.

Awatar użytkownika
man111
90%
90%
Posty: 520
Rejestracja: 2009-04-07, 22:25

.

Post autor: man111 » 2013-03-15, 13:52

Ale tez miałeś gorzkawą?
Człowiek w stadzie staje się baranem. Dlatego jestem indywidualistą.

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2013-03-15, 14:07

Raczej ostro-palącą.
Jednak od 2009 jej smak znacznie złagodniał.
Rozcieńczałem raz w ten sposób, że zagotowałem wodę, dodałem do wrzątku (grzanie już wyłączone) 3 kawałeczki mocno palonego dębu i łyżeczkę cukru (na jeden litr gotowego wyrobu). Od razu wlałem spirytus śliwowicowy :lol: i przykryłem garnek pokrywką.
Jak trochę ostygło, przelałem do butelek.
Jak już całkiem wystygło, po kilkunastu godzinach wyjąłem kawałki dębu. Można też jeden zostawić na 3 - 4 dni ale nie za długo bo za bardzo będzie dębowe a za mało śliwkowe.
Takie turbo-starzenie i maderyzacja w jednym :lol:
Efekt ciekawy.
Można jeszcze napowietrzyć: butelki napełnione do połowy, silnie wstrząsam, zatykając wlot palcem :idea:
Palec można po wstrząsaniu oblizać :slinka

BartekBartek1
40%
40%
Posty: 52
Rejestracja: 2013-02-01, 23:36

Post autor: BartekBartek1 » 2013-03-17, 00:16

Mam zamiar nastawić śliwki. Oczywiście nie teraz a w sezonie. Wtedy nie ma już takich wysokich temperatur. Dlatego też chcę zastosować odpowiednie drożdże. Czy drożdże g995 będą dobre do śliwowicy. Czy lepiej zastosować szlachetne uniwersalne? Jakich wy używacie? Oczywiście zamierzam dodać cukier wodę i pożywkę. Pozdrawiam Bartek ;)

BartekBartek1
40%
40%
Posty: 52
Rejestracja: 2013-02-01, 23:36

Post autor: BartekBartek1 » 2013-03-17, 14:25

A jakie drożdże dodajecie do nastawu śliwkowego? Oczywiście mówię o węgierkach które zbiera się na początku września , kiedy nie ma już takich temperatur w nocy. Czy bayanusy będą dobre do takiej fermentacji? Pozdrawiam Bartek :)

BartekBartek1
40%
40%
Posty: 52
Rejestracja: 2013-02-01, 23:36

Post autor: BartekBartek1 » 2013-03-19, 22:43

Przeczytałem wszystkie posty w tym temacie. I szczerze mówiąc to nie ma dużo informacji na temat drożdży. Dużo osób robi na dzikusach, kilka g-995. A więc jakie są najlepsze do węgierek? Pozdrawiam Bartek ;)

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2013-03-19, 22:57

G-995
Ostatnio zmieniony 2013-03-19, 23:56 przez Citizen Kane, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2013-03-19, 23:01

Drożdże winiarskie Estelle ponoć też są dobre.
http://www.allegromat.pl/aukcja133922
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez OLO 69, łącznie zmieniany 1 raz.
OLO 69

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2013-03-19, 23:06

Każde drożdze używane w winiarstwie, przeznaczone do win czerwonych dadzą dobre rezultaty.

pzdr

BartekBartek1
40%
40%
Posty: 52
Rejestracja: 2013-02-01, 23:36

Post autor: BartekBartek1 » 2013-03-19, 23:21

Czyli szlachetnych nie dawać? Tylko aktywne? Teraz zrobiłem nastawy na bayanusach z Biowinu i wyszło dobre. Ale jeśli ze śliwkami jest tak samo to super. To na sezon kupię beczkę 120 l i 5 opakowań g-995. A co do sprzętu to posiadam kocioł 50l, krótki deflegmator bez wypełnienia, odstojnik, miedziana chłodnica. Jest to Waszym zdaniem w miarę dobry zestaw do owocówek? Dodam, że nie wyczułem żadnych smrodów z odstojnika. Pozdrawiam Bartek.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez BartekBartek1, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości