Śliwowica
@Magas
Nie trzeba dodawać pożywki do śliwek.
Zawierają one (te "ekologiczne" oczywiście) tyle ruchomej pożywki że niepotrzebna już dodatkowa. Moje śliwki są zaopatrzone w śliczne, tłuściutkie, różowiutkie i zdrowe robaczki które są kwintesencją dobrej śliwowicy.
Dodam jeszcze, że śliwki z "pożywką" zawierają najwięcej cukru.
pozdrawiam
Paluch
Nie trzeba dodawać pożywki do śliwek.
Zawierają one (te "ekologiczne" oczywiście) tyle ruchomej pożywki że niepotrzebna już dodatkowa. Moje śliwki są zaopatrzone w śliczne, tłuściutkie, różowiutkie i zdrowe robaczki które są kwintesencją dobrej śliwowicy.
Dodam jeszcze, że śliwki z "pożywką" zawierają najwięcej cukru.
pozdrawiam
Paluch
Sama masa dezinformacji. Najpopularniejsza palinka, to barack palinka czyli morelowa, a nie brzoskwiniowa, druga w kolejności będzie dopiero śliwkowa szilva, trzecia zaś to kisüsti vegyes (czyli mieszana, jabłko, śliwka, morela), poślednie gatunki to alma (jabłkowa) i körte (gruszka), najszlachetniejsza to Törköly tokaji aszu palinka (pomysł destylacji aszu powstał w latach 60tych i wiadomo nie każdy rocznik się nadaje), a najrzadsza to z czarnego bzu.greg0004 pisze:Dla ciekawych! Link zapożyczony z sąsiedniego forum
http://helkatours.wordpress.com/2011/03 ... a-i-picia/
Mając ten aparat, to on powinien wyciągać więcej niż tylko 80%. Poza tym prawdziwa palinka ma moc i powinna przekraczać 50%, wszystko inne to są supiermarkietowe szeszesital, czyli napoje spirytusowe, składające się z palinki jakiejś, cukru, wody, aromatów itd, dlatego jak na butelce nie ma podanej konkretnej mocy, rodzaju owocu i słowa "palinka", to nie ma się co fatygować. Prawdziwa palinka jest również droga, więc cena 40zł za 500ml dobrej palinki jest ceną normalną.
O sposobie konsumpcji nie będę wspominał, bo to trzeba pić z Węgrami, a najlepiej z producentem, kieliszki owszem typowe do destylatów owocowych, ale żeby dzielić go na trzy razy, cudować?
Obowiązkowo przepija się palinkę tokajem
Ja w tym roku część puściłem z pożywką i drożdżami szlachetnymi a drugą część na dzikusach i bez pożywki oczywiście obie bez cukru, wody i bez wzmacniania spirytusem. Na dzikusach bardzo fajnie przefermentowało. Fermentacja na dzikusach rozpoczęła się praktycznie po 24 godzinach od rozbełtania wiertarką i trwała trochę dłużej niż na szlachetnych. Po pierwszym gotowaniu mam wrażenie, że surówka na dzikusach jest bardziej aromatyczna (bardziej intensywnie pachnie), ale może to wynikać z większej ilości przedgonów niż w przypadku surówki na drożdżach szlachetnych lub też innego źródła śliwek, które poszły do fermentacji na dzikusach.
W przyszłym sezonie zdecyduje się chyba tylko na dzikusy.
W przyszłym sezonie zdecyduje się chyba tylko na dzikusy.
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Surówki jedynie wąchałem i te na dzikusach miały o wiele bardziej intensywny zapach. Tak jak napisałem mogło to wynikać z tego, że na drożdżach dzikich może powstawać więcej przedgonów mających intensywny zapach. Przy pierwszym gonieniu jedynie z miedzianym wypełnieniem bez jakiegokolwiek refluksu praktycznie w ogóle nie zaprzątałem sobie głowy odbiorem przedgonu (poza odebranymi dla zasady 100 ml) z każdego kega.
Jeżeli chodzi o śliwki to te, które poszły z dzikusami były dość czyste więc nie było konieczności ich mycia.
Żałuję, że nie podzieliłem ilości na 2 równe partię towaru i nie zrobiłem 2 różnych nastawów. Bałem się trochę, że dzikusy nie dadzą rady więc potraktowałem tę partię jako próbę, jednak zbyt małą, aby wypełnić w całości kega do 2 destylacji więc do 2 destylacji wszystko zostało razem wymieszane.
Jeżeli chodzi o śliwki to te, które poszły z dzikusami były dość czyste więc nie było konieczności ich mycia.
Żałuję, że nie podzieliłem ilości na 2 równe partię towaru i nie zrobiłem 2 różnych nastawów. Bałem się trochę, że dzikusy nie dadzą rady więc potraktowałem tę partię jako próbę, jednak zbyt małą, aby wypełnić w całości kega do 2 destylacji więc do 2 destylacji wszystko zostało razem wymieszane.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości