Śliwowica

boxer1981228
30%
30%
Posty: 42
Rejestracja: 2015-02-12, 15:36

Post autor: boxer1981228 » 2015-12-15, 17:10

No to przyszła pora na mnie, tak jak mówiłem tak i zrobiłem. Puściłem nastaw na suszonej śliwce z dodatkiem ziaren na grzałkach połączonych szeregowo 2x2kW co dało 1kW po 500W na grzałkę.

Obrazek

Wlałem śliwki z ziarnem:

Obrazek

Obrazek

No i efekt końcowy był taki jak niżej:

Obrazek

No i teraz muszę przyznać rację wszystkim, którzy mówili że nie da rady. A szczerze wierzyłem że ten patent przejdzie bo przechodził przy gotowaniu zacierów z mąki i nic się nie przypalało. Nawet mieszałem podczas mieszania a i tak przypaliło.

Niech to będzie przestroga dla wszystkich, którzy będą chcieli powtórzyć mój wyczyn. I lepiej kręcą wora i gotują na gazie.

PS. Sugerowałem się tym tematem z AD :
http://alkohole-domowe.com/forum/czy-ws ... Uld#p63914

W temacie było że grzałki już poniżej 8W/cm2 nie przypalają jak widać w moim przypadku coś około 4W/cm2 też przypala.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez boxer1981228, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2015-12-15, 18:27

Cześć, a jak smak? Czytałem o gościach co specjalnie troszkę przypalali, bo pasowała im ta nuta, pytam całkiem poważnie, dodatek ziarna dla mnie nie zrozumiały, muszę doczytać we wcześniejszych twoich postach.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magas, łącznie zmieniany 1 raz.

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2015-12-15, 18:38

Kocioł z płaszczem wodnym to rozwiązanie zabezpieczające przed przypalaniem niezależnie jaką mocą prądu czy gazu chcemy grzać :idea:
Ostatnio zmieniony 2015-12-16, 01:02 przez zbyszek1281, łącznie zmieniany 1 raz.

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1262
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Post autor: wawaldek11 » 2015-12-15, 18:47

Przegotowałem kiedyś na grzałkach nieprzerobiony nastaw rumowy - melasa + cukier trzcinowy. Lekko przypaliło się dając mocny aromat karmelowy. Destylat wylądował w beczce razem z innymi i karmelu już nie wyczuwałem - dobrze się ułożył.
Pozdrawiam,
Waldek

zbynio
80%
80%
Posty: 415
Rejestracja: 2013-08-04, 23:26
Lokalizacja: Lorrach

Post autor: zbynio » 2015-12-15, 20:41

zbyszek1281 pisze:Kocioł z płaszczem wodnym to rozwiązanie zabezpieczające przed przypalaniem nie zależnie jaką mocą prądu czy gazu chcemy grzać :idea:
Temu zaprzeczyć ciężko.
Mam grzałkę opaskową na kega pepsi z maksymalną mocą 2.5W na centymetr kwadratowy i jak nie mieszam przy rozgrzewaniu to potrafi leciutko przyłapać ale przy 2W na centymetr już nic się nie dzieje.
Ryby łowię.

boxer1981228
30%
30%
Posty: 42
Rejestracja: 2015-02-12, 15:36

Post autor: boxer1981228 » 2015-12-15, 21:10

magas pisze:Cześć, a jak smak? Czytałem o gościach co specjalnie troszkę przypalali, bo pasowała im ta nuta, pytam całkiem poważnie, dodatek ziarna dla mnie nie zrozumiały, muszę doczytać we wcześniejszych twoich postach.
Dawno dawno temu jak zaczynałem przygodę z robieniem własnego alko robiłem nastawy testowe i właśnie jednym z najlepszych był nastaw na suszonej śliwce z dodatkiem zbóż. Próbowałem odtworzyć ten nastaw w powiększonej skali już z 5 razy i nigdy mi się nie udało.

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2015-12-15, 22:27

boxer1981228 pisze:...No i teraz muszę przyznać rację wszystkim, którzy mówili że nie da rady...
Możesz mieć to gdzieś ale bardzo podoba mi się Twoja postawa.
Tak powinno się postępować. Nie tylko chwalić sukcesami ale także dzielić porażkami.
Przyjąć na klatę jak mężczyzna i przyznać się do tego dokumentując na forum :1st
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2015-12-16, 12:32

boxer1981228 pisze:No to przyszła pora na mnie, tak jak mówiłem tak i zrobiłem. Puściłem nastaw na suszonej śliwce z dodatkiem ziaren na grzałkach połączonych szeregowo 2x2kW co dało 1kW po 500W na grzałkę.

Wlałem śliwki z ziarnem:

W temacie było że grzałki już poniżej 8W/cm2 nie przypalają jak widać w moim przypadku coś około 4W/cm2 też przypala.
Chyba niezbyt dokładnie doczytałeś co napisałem właśnie w tym temacie MOC GRZANIA i tu MOC GRZANIA
Nie wiem jak to jest w Twoim przypadku bo widzę, że masz grzałkę miedzianą niklowaną czy chromowaną (chyba nieistotne) ale być może przy grzałkach z KO nie wystąpiłoby to zjawisko :nie_wiem Gotowanie takiego "gluta" to rzeczywiście problem i podejrzewam, że gdybyś miał nawet obciążalność powierzchniową grzałki na poziomie 2-3W/cm² też byś przypalił. Grzanie takiej czy podobnych "papek" bez płaszcza ani rusz :!:

zbynio
80%
80%
Posty: 415
Rejestracja: 2013-08-04, 23:26
Lokalizacja: Lorrach

Post autor: zbynio » 2015-12-16, 13:49

drgranatt pisze:
Nie wiem jak to jest w Twoim przypadku bo widzę, że masz grzałkę miedzianą niklowaną czy chromowaną (chyba nieistotne) ale być może przy grzałkach z KO nie wystąpiłoby to zjawisko :nie_wiem Gotowanie takiego "gluta" to rzeczywiście problem i podejrzewam, że gdybyś miał nawet obciążalność powierzchniową grzałki na poziomie 2-3W/cm² też byś przypalił. Grzanie takiej czy podobnych "papek" bez płaszcza ani rusz :!:
Napisałem o tym kilka słów. Przy dwóch watach nie przywiera powyżej jak nie mieszam wsadu w czasie rozgrzewania zdarza się, że złapie odrobina ale nie przypali tylko przywrze.
Z tym, że ja używam grzałki opaskowej gdzie być może inaczej rozkłądają się temperatury.
Ostatnio zmieniony 2015-12-16, 13:56 przez zbynio, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryby łowię.

b1std
10%
10%
Posty: 10
Rejestracja: 2012-04-10, 15:34

Post autor: b1std » 2015-12-16, 13:52

Legion pisze:
boxer1981228 pisze:...No i teraz muszę przyznać rację wszystkim, którzy mówili że nie da rady...
Możesz mieć to gdzieś ale bardzo podoba mi się Twoja postawa.
Tak powinno się postępować. Nie tylko chwalić sukcesami ale także dzielić porażkami.
Przyjąć na klatę jak mężczyzna i przyznać się do tego dokumentując na forum :1st
Dokładnie jestem takiego samego zdania! Trzymam kciuki.

boxer1981228
30%
30%
Posty: 42
Rejestracja: 2015-02-12, 15:36

Post autor: boxer1981228 » 2015-12-16, 14:31

Po nowym roku funduje sobie kocioł z płaszczem więc już więcej nie będzie takich problemów :) A do tego czasu daruję sobie robienie gęstych nastawów/zacierów.

spamik112
40%
40%
Posty: 80
Rejestracja: 2015-11-02, 16:15
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: spamik112 » 2016-01-15, 11:28

Zrobiłem nalewkę na węgierkach.

Zostało mi dużo owoców, aż tyle nie dam rady zjeść.

Mogę to zalać wodą z cukrem i poddać fermentacji?
A później przepuscic?

Wyjdzie coś z tego czy szkoda czasu?

Awatar użytkownika
franta
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2010-04-25, 13:37

Post autor: franta » 2016-01-15, 11:36

Możesz.
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2016-02-02, 15:04

zbynek pisze:Przy gęstych i bardzo gęstych nastawach termometr umieszczony w centrum wsadu to trochę mało szczęśliwe rozwiązanie, ale ja właśnie tak mam. I zdąża się że pokazuje temperaturę w granicach 87 stopni gdy pierwsze pary idą na kolumnę a wkład nie ma więcej jak 10%. Więc dłłługo zalewam kolumnę i powoli odbieram przedgony do momentu aż temperatura we wsadzie się wyrówna i nastąpi wrzenie w całej objętości a nie tylko przy ściankach płaszcza.
Z perspektywy czasu (cytat jest z 2009), nie uważasz, że to jednak zaleta z takim umiejscowieniem termometru. Pozwala to zorientować się kiedy nastaw osiągnął w całej objętości temperaturę odparowania przedgonu. Jestem właśnie na etapie budowy kega i chciałem umieścić gilzę sondy termometru w centrum...

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2016-02-02, 18:56

Złota łopata. :D

Nie wiem, co wówczas miałem na myśli pisząc, że to niefortunne rozwiązanie. Dziś, z pewnością, nie zmieniłbym położenia termometru. Ma być w centrum wsadu.

Ps.

Będziesz śliwkę robił? Że wertujesz temat od początku?
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości