Śliwowica

attomek
10%
10%
Posty: 13
Rejestracja: 2020-03-19, 22:17

Re: Śliwowica

Post autor: attomek » 2020-09-30, 15:18

Zorientowałem się Zbyszko że o temperaturę (81-83) Ci chodzi czytając wcześniej w tym wątku. Mój rozmówca określił przedział % co wydawało mi się dziwne, zwłaszcza, że nigdy tak nie robiłem, zobaczymy jakie dobro mi wyjdzie, wiem jedno, wyjdzie mało :(

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Śliwowica

Post autor: zbyszko » 2020-10-01, 14:57

Jak dla mnie za płytko, na początku można schodzić znacznie niżej.
czytam nie pytam

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Śliwowica

Post autor: mlody » 2020-10-05, 21:49

zbyszko pisze:
2020-09-30, 13:47
Sam musisz sobie je wyznaczyć. Co dla mnie było akceptowalne do długiego starzenia to dla młodego było czystym bimbrem.
O to jest sedno całego tematu.
Śliwkę można robić na milion różnych sposobów co nie zmienia faktu, że każdemu z nas inna będzie smakować.
Z perspektywy czasu wiem, że straciłem ze trzy lata na puszczanie śliwki z gęstego na kolumnie wypełnionej miedzią na raz. Wiem, że są osoby którym taki destylat smakuje (mnie nie). o tej pory mam w domu śliwki z tamtych czasów i powiem szczerze według mnie czas im nie pomógł.
Zbyszko zrobił kiedyś destylat medalowy jak dobrze pamiętam i dobrze pamiętam komentarz jednego z naszych kolegów.
Coś w stylu
Jak dobrze że zacząłeś jeździć na zloty...
Resztę jak zechce sam dopisze.
Rada na śliwkę to robić ją ala Zbynek praktycznie szybko pijalna i co najważniejsze ciężko to zepsuć.
U mnie w tym roku też będzie śliwowica jedna ortodoks druga 10 do 1 bo to śliwki komercyjne i mało cukru mają.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Re: Śliwowica

Post autor: elofura » 2020-10-06, 14:27

@Młody
Ala Zbynek tzn?
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Śliwowica

Post autor: mlody » 2020-10-08, 10:26

Elofura

Ja tam słaby w pisaniu jestem ale postaram się wyjaśnić najlepiej jak potrafię.
A więc przede wszystkim dwa przebiegi pierwszy jak leci, drugi na kolumnie pełnej wysokiej bez wyciągania wypełnienia.
Zbynek ma OLM i ja podobnie więc drugi przebieg wygląda tak że w ogóle nie stabilizujesz kolumny i odbierasz trochę przedgonu jak leci na górze kolumny. Następnie skręcasz zawór na LM i zaczynasz dobierać resztkę przedgonu z czyszczenia kolumny OLM. Po odebraniu powiedzmy 100ml (wszystko zależy od waszych preferencji smakowo zapachowych) zaczynam odbiór serca bez ustawiania refluksu.
Nastaw grzeję mocą 2500-3000W odbieram wszystko jak leci, aż (u mnie) na kolumnie na 10 półce jest temperatura 88-90°C Przy temperaturze 88° zaczynam sprawdzać urobek jak zaczynam czuć trawiaste smaki traktuję jako pogon (z tego co pamiętam Zbynek sugeruje się temp. w kotle ja nie posiadałem tam termometru do tej pory). Przy czym są dwie drogi, pierwsza masz mało nastawu skręcasz kolumnę stabilizujesz i odbierasz spiryt (najprostsza) i druga zbierasz cały przedgon i pogon i dolewasz do następnego nastawu (oczywiście poza przedgonem odbieranym kropelkowo). Ja robię tak aż wygotuje całą surówkę i na końcu w ostatnim kegu pogony odbieram już na spiryt.
To chyba tyle.
Jest to moja wariacja ale prawie w całości powielona po Zbynku, różnice wynikały z nieco innego sprzętu. Jeśli coś gdzieś zapomniałem to pewnie Zbynek sam dopisze lub skomentuje.

We wtorek byłem po śliwki takie zbierane w Łukowicy obok Nowego Sącza śliwki po złotówce badałem refraktometrem i Blg pokazywał między 19 a 20 więc uważam, że na ortodoksa idealne. Koleś miał do zbioru jeszcze ok 3 ton więc jak ktoś coś to podaje tel. 69053885 (tak jest to świadoma reklama bo uważam że warto). W okolicy jest jeszcze kilku sadowników którzy się ogłaszają wystarczy wejść na OLX.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Re: Śliwowica

Post autor: elofura » 2020-10-08, 10:32

:oki :1st
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

Awatar użytkownika
dynio1977
50%
50%
Posty: 155
Rejestracja: 2018-08-23, 14:22

Re: Śliwowica

Post autor: dynio1977 » 2020-10-08, 20:37

@młody chyba z tym 20 blg dla śliwek trochę przesadziłeś

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Śliwowica

Post autor: mlody » 2020-10-08, 20:56

Dlaczego?
Dwa lata temu śliwki damaszki miały ponad 24blg w tedy węgierka miała 18-19 pamiętaj że ja nie mówię o śliwkach z targu rwanych gdy są zielone.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

attomek
10%
10%
Posty: 13
Rejestracja: 2020-03-19, 22:17

Re: Śliwowica

Post autor: attomek » 2020-10-12, 20:54

Dziękuję za podpowiedzi, zdaję sobie sprawę, że im prostszy sprzęt tym bardziej ograniczone możliwości... Dlatego przeprowadzę proces z powolnym odebraniem przedgonów, krótka stabilizacja i odbiór na głowicy 78-81 stopni a w kegu do 96 stopni, następnie urobek do rozcieńczenia do ok. 55% i test.
Swoją drogą czy robił ktoś nalewkę ze śliwek na śliwowicy?

Carl
40%
40%
Posty: 52
Rejestracja: 2019-01-29, 21:51

Re: Śliwowica

Post autor: Carl » 2020-10-13, 10:24


mlody pisze: Nastaw grzeję mocą 2500-3000W odbieram wszystko jak leci, aż (u mnie) na kolumnie na 10 półce jest temperatura 88-90°C Przy temperaturze 88° zaczynam sprawdzać urobek jak zaczynam czuć trawiaste smaki traktuję jako pogon (z tego co pamiętam Zbynek sugeruje się temp. w kotle ja nie posiadałem tam termometru do tej pory).
A czy masz termometr na wysokości OLM? Zastanawiam się czy można się nim kierować, a w zasadzie nie tyle czy można, ale raczej jak się nim kierować - jakie widełki przyjąć dla tej wysokości.

Jeszcze pytanie mam o zastosowanie katalizatora miedzianego. Stosować tylko w pierwszym, tylko w drugim, czy w obu przebiegach?





Wystukane z Tapatalka



Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Śliwowica

Post autor: mlody » 2020-10-13, 13:17

Witaj
Niestety nie mam termometru na wysokości OLM ale myślę że nie ma to większego znaczenia gdzie mierzysz temperaturę. Temperatura tylko Ci podpowiada jak prowadzić proces i tak musisz to kontrolować organoleptycznie. Kiedyś odbierając bez OLM trzymałem się widełek 80-82stC na głowicy i też wychodziło (Zbyszko chyba zawsze robi podobnie ze smakówkami) mnie w tej metodzie przeszkadzała stabilizacja po której destylat wydawał mi się ostry, to był powód przejścia na metodę Zbynka.
Co do miedzi to jeśli masz to użyj, jest wiele dróg ja nie używam już od lat i nie narzekam, lecz są osoby które nie wyobrażają sobie życia bez miedzi. Przy urządzeniach prostych na pewno bym stosował.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

Carl
40%
40%
Posty: 52
Rejestracja: 2019-01-29, 21:51

Re: Śliwowica

Post autor: Carl » 2020-10-13, 22:39

mlody, dzięki za info :drunk

Zgadzam się z tym, że miejsce pomiaru może nie mieć dużego znaczenia, ale zakres właściwych temperatur powinien być dobrany odpowiednio do miejsca pomiaru - inaczej w głowicy, a inaczej na 10p. Rozmyślałem dziś trochę tym i doszedłem do wniosku, że widełki dla OLMa powinny być takie jak dla głowicy przy odbieraniu z głowicy. W Twoim (i Zbynka) przypadku na wysokości 10p może być nieco inna (wyższa) temperatura.

Masz również rację, że trzeba kontrolować organoleptycznie, ale to jest super dla ludzi z doświadczeniem, a jak ktoś zaczyna tę zabawę, to stanowi to pewien problem, szczególnie przy ciepłym destylacie jaki płynie z OLMa. Można byłoby posiłkować się papugą, ale trzeba byłoby zamontować dodatkową chłodniczkę przed papugą, aby wskazania były prawdziwe.

Mam jeszcze dwa pytania dotyczące Twojej kolumny.
Pierwsze dotyczy średnicy, w kontekście podanej mocy przy grzaniu nastawu. 2500-3000 W, to zakres przy którym może dochodzić do zalewania mniejszych średnic. Chyba, że przy całkowicie otwartym zaworku na OLMie nie dochodzi do zalewania... tego nie wiem.
Drugie pytanie dotyczy wysokości kolumny, a konkretnie wysokości zasypu pod i nad OLM - ile jest u Ciebie? Boję się, że zbyt duża wysokość skutkować nadmiernym wyczyszczeniem destylatu, szczególnie z pożądanych smaków i zapachów :? Wiem, że niektórzy koledzy praktykują destylację nawet na całkowicie pustej kolumnie 8)

marcinbzyk
50%
50%
Posty: 109
Rejestracja: 2020-06-23, 22:45

Re: Śliwowica

Post autor: marcinbzyk » 2020-10-20, 11:27

Z moich śliwek z nieznacznym dodatkiem cukru wyszło ok 22l o mocy ok 70% z 180l nastawu po odrzuceniu pestek i mułu. Przepalane było na zbiorniku z płaszczem wodnym i kolumna zimne palce bez wypełnienia.

Radinho19
30%
30%
Posty: 35
Rejestracja: 2020-02-06, 11:27

Re: Śliwowica

Post autor: Radinho19 » 2020-11-17, 09:49

Mam w swojej beczce sfermentowany moszcz śliwkowy i przyszedł czas na oddzielenie pestek skórek itd. Tak myślę jakby to najszybciej zrobić... winko chyba będę pobierał w wiaderko 5 litrowe i przez cedzak zlewał do jakiegoś pojemnika np. fermentacyjnego i tak do opróżnienia beczki. To co mi zostanie w postaci skórek, pestek zapodam na worek filtracyjny od kolegi 98% i tutaj może ktoś ma jakieś proste rozwiązanie co do kręcenia tym workiem jak to ustawić aby odcisnąć jeszcze pewnie sporo cieczy. Mam mieszadło drewniane i może na nim powieszę ten worek. Napełnię go do połowy, zakręcę i mam to trzymać w takiej pozycji cały czas?? Użyć jakiegoś sznurka aby się worek nie rozkręcił? To chyba nie na tym zabawa nie polega. Może ktoś udzieli jakiejś prostej metody jak filtrujcie przez taki worek/rękaw swoje nastawy. Pozdrawiam :)

Danniel
50%
50%
Posty: 181
Rejestracja: 2010-11-24, 23:51
Lokalizacja: CK

Re: Śliwowica

Post autor: Danniel » 2020-11-17, 17:20

Nie wiem jakie Kolega ma możliwości wytwórcze, ale najprostsza będzie praska do sera. 2 deski z drewna liściastego, zawias i śruba. Wg mnie.
Fajnie sprawdzała się też wirówka z emaliowanym koszem w środku :D
Przykładowa praska
"Jeżeli coś jest głupie , ale działa , to nie jest głupie" - Murphy :)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości