Śliwowica

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Śliwowica

Post autor: kwik44 » 2021-10-09, 16:53

Musisz mieć koło 12 stopni co najmniej. Bayanusy chyba od 9 dawały radę.

Awatar użytkownika
ogurek
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2009-10-03, 20:05
Lokalizacja: wlkp

Re: Śliwowica

Post autor: ogurek » 2021-11-10, 13:06

Przetarłem właśnie śliwki przez rozwiercone wiaderko, żeby mi pestki nie zatkały spustu po gotowaniu. Z ok. 90L nastawu zostało z 10L brei ze skórek i pestek, zastanawiam się czy nie zalać tego spirytusem i przetrzeć jeszcze raz do następnej porcji odpędu? Sporo smaku mogło w tym zostać, trochę szkoda. Nastaw bez cukru, czy trochę czystego spirytusu ziemniaczanego wpłynie na smak?
Zostały mi jeszcze dwie porcje do opędu, przy następnych zalewał bym surówką
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Śliwowica

Post autor: kwik44 » 2021-11-10, 16:16

Ja mieszadłem do farby wyciskam te skórki. Coś zawsze zostanie, ale niewiele. Spirytusu możesz oczywiście dolać, ale jeśli już to nie więcej jak na 15-18blg cukru początkowego. Ale odpęd musisz zrobić porządnie...

Awatar użytkownika
ogurek
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2009-10-03, 20:05
Lokalizacja: wlkp

Re: Śliwowica

Post autor: ogurek » 2021-11-10, 16:41

Jeszcze raz, na spokojnie ;)
Śliwki były rozdrobnione mieszadłem. Dunder spuszczam przez kilka metrów węża 3/4”, więc z wiaderka wiertłem 8mm zrobiłem durszlak żeby mi pestki nie zatkały odpływu (pierwsze śliwki, więc kombinuje ;)). Dzisiaj do gara poszło ok 80l przetartego nastawu i z tego zostało ok 10-12l pestek ze skórkami, gdyby to były same pestki to bym nie kombinował.
Do tej brei dodałem litr spirytusu i chciałbym to jeszcze raz przetrzeć do następnej porcji odpędu. To co zostanie po przecieraniu kolejnej partii zaleje dzisiejszą surówką i przetrę do kolejnego gotowanie itd… Czyli na ok 300l nastawu 1l spirytusu.
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Śliwowica

Post autor: kwik44 » 2021-11-10, 17:27

Ok, teraz czaję. Tak to spokojnie. W sumie to zazdraszczam. Ja w tym roku nie zrobiłem śliwek :( Niewiele właściwie zrobiłem :(

Awatar użytkownika
ogurek
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2009-10-03, 20:05
Lokalizacja: wlkp

Re: Śliwowica

Post autor: ogurek » 2022-01-06, 11:50

mlody pisze:
2020-10-08, 10:26

Zbynek ma OLM i ja podobnie więc drugi przebieg wygląda tak że w ogóle nie stabilizujesz kolumny i odbierasz trochę przedgonu jak leci na górze kolumny. Następnie skręcasz zawór na LM i zaczynasz dobierać resztkę przedgonu z czyszczenia kolumny OLM. Po odebraniu powiedzmy 100ml (wszystko zależy od waszych preferencji smakowo zapachowych) zaczynam odbiór serca bez ustawiania refluksu.
Czyli LM otwarty na maxa?
Czy LM jednak zamknięty a odbiór z OLM?
Dopiero ogarniam obniżony odbiór i szukam co i jak przy smakówkach.
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett

Awatar użytkownika
dynio1977
50%
50%
Posty: 155
Rejestracja: 2018-08-23, 14:22

Re: Śliwowica

Post autor: dynio1977 » 2022-01-06, 11:54

LM otwarty na max od poczatku, traktujesz kolumnę jak destylator prosty i odbierasz na papugę

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
ogurek
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2009-10-03, 20:05
Lokalizacja: wlkp

Re: Śliwowica

Post autor: ogurek » 2022-01-06, 15:20

Tak robiłem bez OLM, zastanawiam się o co chodziło młodemu
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Śliwowica

Post autor: zbyszko » 2022-01-06, 22:22

Czego nie rozumiesz?
Mlody opisał łopatologicznie proces jak na niego.
Widzę cie, dawaj na priv.
czytam nie pytam

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Śliwowica

Post autor: kowal » 2022-09-06, 23:31

I jak tam? Nastawiacie śliwki w tym roku? Ja nastawiam tylko na jeden wsad do kega i tak co roku po trochu i za 3-4 lata do beczki 🙂
Jesienią pogonię surówkę nazbieraną przez ostatnie lata i wreszcie naleję do specjalnie do tego celu dwa lata ługowanej beczki :cheers
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Jim
30%
30%
Posty: 41
Rejestracja: 2021-12-01, 17:42

Re: Śliwowica

Post autor: Jim » 2022-09-07, 07:11

W tym roku 650kg śliwek poszło do beczek :mrgreen:

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1227
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Śliwowica

Post autor: Doody » 2022-09-07, 08:18

Ja na razie tylko 50kg.
Pozdrawiam
Darek

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1261
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Re: Śliwowica

Post autor: wawaldek11 » 2022-09-07, 10:33

Moje śliwki jeszcze na drzewach u sadowniczki :wink: Ale koło 300kg chciałbym jeszcze w tym roku przytulić, bo zamierzam wyhamować z wytwarzaniem ze względów demograficznych :lol:
Pozdrawiam,
Waldek

Jim
30%
30%
Posty: 41
Rejestracja: 2021-12-01, 17:42

Re: Śliwowica

Post autor: Jim » 2022-09-07, 13:11

W tym roku dużo śliwek jest i cena niska to trzeba korzystać :smile5

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Re: Śliwowica

Post autor: jakub2001 » 2022-09-07, 14:11

wawaldek11 pisze:
2022-09-07, 10:33
Moje śliwki jeszcze na drzewach u sadowniczki :wink: Ale koło 300kg chciałbym jeszcze w tym roku przytulić, bo zamierzam wyhamować z wytwarzaniem ze względów demograficznych :lol:
Czyli nie ma kto pić? :shock:
Rób dużo, damy radę......... :D

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości