Śliwowica

siwucha
10%
10%
Posty: 12
Rejestracja: 2018-11-16, 05:42

Re: Śliwowica

Post autor: siwucha » 2020-11-19, 06:10

Niestety ale nie posiadam płaszcza i miałem ten sam dylemat ze śliwkami. Zrobiłem tak... 150l nastawu, najpierw przez grube sito w którym zostawały pestki (poszło szybko). Następnie worek jutowy owinąłem o rant beczki tak aby 1/3 pozostawała w beczce, zabezpieczając dodatkowo gumą i na noc wlewałem ok 15l pulpy. Do rana w worku zostawało "błoto" o dość zwartej konsystencji. Rano wybierałem rondlem to co pozostało w worku i na dzien nalewałem kolejne 15 l ... Jako że jechałem na dwie beczki z odciśnięciem sliwek uwinałem się w dwa i pół dnia, bez wyciskania i wiekszego wysiłku. Ze 150 l nastawu miałem ok 120l płynu, który grzałem mocą 2000W (2 grzałki na jednej fazie podłączone pod regulator ustawiony na 50%). Zero przypalen. Jedna ważna rzecz a mianowicie aby na początku tak do ok 80* rozgrzewać mieszajac nastaw, dopiero potem zakładać kolumnę.
Worki filtracyjne nie sprawdzają się, bawełna z której są wykonane jest za gęsta przez co szybko się "zabijają ".
Co do odpadów to niestety ale trzeba się z nimi liczyć ale według mnie to chyba jeden z lepszych sposobów dla tych którzy nie posiadają płaszcza.

Carl
40%
40%
Posty: 52
Rejestracja: 2019-01-29, 21:51

Re: Śliwowica

Post autor: Carl » 2020-11-19, 07:23


wawaldek11 pisze:włączam "parkinsona" czyli wibracje, wstrząsy
A ten wibrator, to masz jakiś zmechanizowany, czy ręczny?



Wystukane z Tapatalka


Awatar użytkownika
dynio1977
50%
50%
Posty: 155
Rejestracja: 2018-08-23, 14:22

Re: Śliwowica

Post autor: dynio1977 » 2020-11-19, 07:56


siwucha pisze:...Do rana w worku zostawało "błoto" o dośc zwartej konsystencji .Rano wybierałem rondlem to co pozostało w worku i na dzien nalewałem kolejne 15 l ...

...Co do odpadów to niestety ale trzeba się z nimi liczyć ale według mnie to chyba jeden z lepszych sposobów dla tych którzy nie posiadają płaszcza.
To powiem Ci że ja z takiego "błota" na zwykłej ręcznej prasie za 400zl z każdych 20L "błota" wyciskam jeszcze 5L soku/wina

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka


kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Śliwowica

Post autor: kwik44 » 2020-11-19, 08:20

Ja mam wiaderko z Ikei ponacinane gumówką. Działa jak durszlak.

Awatar użytkownika
Zalobik
60%
60%
Posty: 251
Rejestracja: 2017-11-07, 18:25

Re: Śliwowica

Post autor: Zalobik » 2020-11-19, 08:31

Też jestem wiaderkowcem, ale u mnie otwory wypalone rurką od feetingu z kega. Działa :oki
"Teoretycznie, nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest". Y.B.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Śliwowica

Post autor: magas » 2020-11-19, 08:38

Też mam wiaderko, ale zbieram nim piłeczki, bo czasem 300 leży na ziemi gdy z moim młodym udajemy zawodowców i trenujemy jakieś zagranie.

przegab
50%
50%
Posty: 110
Rejestracja: 2015-04-23, 10:48

Re: Śliwowica

Post autor: przegab » 2020-11-19, 08:47


Carl pisze:...
Trochę tańszy, ale i mniej wydajny sposób, to siatka o oczkach 1x1 cm ...
Stosuję podobne rozwiązanie, nieco podrasowane ale również budżetowe.
2 stare fermentory 30l - jeden na drugim, górny do góry dnem a to dno odcięte w 2/3 jego wysokości. Między fermentorami skręcone razem 2 pokrywy wycięte w środku tak, że zostało ok 5mm rantu na wkręty mocujące siatkę. Siatkę między pokrywami mam drobniejszą - 5mm.

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1261
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Re: Śliwowica

Post autor: wawaldek11 » 2020-11-19, 09:01

Carl pisze:
2020-11-19, 07:23
wawaldek11 pisze:włączam "parkinsona" czyli wibracje, wstrząsy
A ten wibrator, to masz jakiś zmechanizowany, czy ręczny?



Wystukane z Tapatalka
Ręczny :wink:
Pozdrawiam,
Waldek

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Re: Śliwowica

Post autor: elofura » 2020-11-19, 11:30

Panowie tez robiłem różne motywy. Ale jednak płaszcz. Raz zainwestowałem i teraz mam spokoj. Mamalyga idzie prosto do gotowania.
20201119_112501_copy_600x800.jpg
20201119_112456_copy_600x800_copy_540x720.jpg
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

Carl
40%
40%
Posty: 52
Rejestracja: 2019-01-29, 21:51

Re: Śliwowica

Post autor: Carl » 2020-11-19, 13:07

@elofura, wiadomo, że płaszczyk, to podstawa, ale z pestkami? Nie oddzielasz?

Wystukane z Tapatalka



Moskit81
20%
20%
Posty: 29
Rejestracja: 2019-07-29, 16:26

Re: Śliwowica

Post autor: Moskit81 » 2020-11-19, 13:12

Też papkę ładuje ale chce uniknąć problemów z spuszczaniem i żeby pestki nie klinowały się, choć to będzie moj pierwszy raz

Feti
20%
20%
Posty: 24
Rejestracja: 2019-09-24, 12:50

Re: Śliwowica

Post autor: Feti » 2020-11-19, 13:24

Przy niedawnym gotowaniu śliwek zostawiłem nieco pestek w celach "smakowych". Największy problem był z mieszadłem, które trzeba podnieść dość wysoko. Rura spustowa 70mm do tego zawór klapowy, a mimo to musiałem trochę rozluźnić pestki zalegające w niej, by swobodnie wypłynęły.

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Re: Śliwowica

Post autor: elofura » 2020-11-19, 16:00

Carl pisze:
2020-11-19, 13:07
@elofura, wiadomo, że płaszczyk, to podstawa, ale z pestkami? Nie oddzielasz?

Wystukane z Tapatalka
Zawsze większość wyciagam. Te co podczas fermenrscj opadły na dno. Poxniej ich pale w saunie...
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Śliwowica

Post autor: fuutro » 2020-11-19, 18:12

Warto je wyłapać a i pestkówkę na nich można zrobić, nie tracą w nastawie smaku i aromatu.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

Awatar użytkownika
ogurek
70%
70%
Posty: 326
Rejestracja: 2009-10-03, 20:05
Lokalizacja: wlkp

Re: Śliwowica

Post autor: ogurek » 2021-10-09, 13:15

Za długi wątek, żeby się przekopać ;)
Co z temperaturą fermentacji? Śliwki wczoraj nastawione, przez noc stały w temp. pokojowej i grzybki wzięły się do roboty. Zastanawiam się, czy zostawić je w ogrzewanym, czy wywalić do garażu.
Safspirit CO-16
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości