Cukier w jabłkach
nie no nie przesadzajmy chce zrobic cos na wzor tego z you tube jablka sie wrzuca garsciami walek dlugosci okolo 50cm ale nie wiem jak dokladnie to zrobic ale to nie tamat na ten watek caly dzien bede mixowal a kolega moze mi pomoze i bedzie w tym czasie co przetre to bedzie odciskal sok i chyba dzien caly wystarczy przy malym co nieco
Przy okazji dyskusji o soku jabłkowym chciałbym zapytać się o sokowirówkę. W tym poście, a także w innych na forum jest wyłącznie mowa o wyciskaniu soku lub innych tego typu kombinacjach z prasą w roli głównej.
Dlaczego nie można używać sokowirówki. Ja robię wino jabłkowe od dawna, co dwa lata - cykl owocowania tradycyjnych odmian u teściów. Do soku używam właśnie sokowirówki. Przygotowanie 100l soku trwa około jednego dnia, włącznie z zerwaniem jabłek. Czy coś tracę, albo czegoś nie zyskuję stosując taką właśnie technologię? Nadmieniam, że nie jestem wielkim fanem chemii czy biochemii i sceptycznie odnoszę się do wszelkich enzymów przyspieszających oddawanie soku, a zresztą w początkach mojej kariery dostęp do nich był zerowy. Dobrze, że w pobliżu była wytwórnia drożdży winiarskich, zapomniana już pewnie firma Materna z Wąbrzeźna.
Dlaczego nie można używać sokowirówki. Ja robię wino jabłkowe od dawna, co dwa lata - cykl owocowania tradycyjnych odmian u teściów. Do soku używam właśnie sokowirówki. Przygotowanie 100l soku trwa około jednego dnia, włącznie z zerwaniem jabłek. Czy coś tracę, albo czegoś nie zyskuję stosując taką właśnie technologię? Nadmieniam, że nie jestem wielkim fanem chemii czy biochemii i sceptycznie odnoszę się do wszelkich enzymów przyspieszających oddawanie soku, a zresztą w początkach mojej kariery dostęp do nich był zerowy. Dobrze, że w pobliżu była wytwórnia drożdży winiarskich, zapomniana już pewnie firma Materna z Wąbrzeźna.
Witam. Jak przeczytałem post Kolegi @cemik1 to przypomniało mi się, że jak kupiłem tę moją ostoję w latach 70 tych, to była u mnie olbrzymia jabłoń -taka poniemiecka. Co roku rodziła kilkaset kilko jabłek. Z niej robiłem soki sokowirówką. Trwało to ponad tydzień, bo i drzewo wielkie i trzeba było uważać by nie spaść z drabiny i nie było za bardzo czasu, bo pracowałem. Z soku w ilości ponad 100 litrów robiłem wina. Pozdr Ostoja
Tylko powtarzałem wiadomość z forum. Jest to zresztą poboczny wątek.tomek1962 pisze:Witam, widzę, że wywołałem burzę w"szklance wody". W moim poście chodziło mi mi wyłącznie o zwrócenie uwagi na chemiczny aspekt mętnienia, tj chemiczne klarowanie dobroci. W tym aspekcie jakość "rozcieńczalnika" jest rzeczą wtórną. Powtarzam jeszcze raz dopoki nie stosowałem chemi przy klarowaniu nie miałem problemów z mętnieniem.[/u][/b]
Czy mógłbym prosić jednak o uwagi dotyczące sokowirówki do pozyskiwania soku z jabłek?
Nie ma jak to odpowiedzieć sobie samemu na zadane pytanie. Po lekturze kilku postów z forum winiarzy stwierdzam, że sokowirówka nadaje się do pozyskiwania soku zwłaszcza z jabłek. Jedyny problem, to czas pracy bez przerw technologicznych. Na szczęście u mnie nie występuje.
Ja wyciskałem sok z jabłek kiedyś w ten sposób. Jechałem do kolegi na wieś z jabłkami.
Tam wrzucałem je do bąka od mielenia żyta na śrutę. A potem do drugiego kumpla na dużą wirówkę, gdzie wylatywał mi już sam sok, tyle że wczesniej rozdrobnione jabłka trzeba było wsadzić do dużego worka uszytego z prześcieradeł lnianych, bez worka wylatywało za dużo szęści stałych, chyba że robiło się to w domowej wirówce do wirowania wypranej bielizny.
Tam wrzucałem je do bąka od mielenia żyta na śrutę. A potem do drugiego kumpla na dużą wirówkę, gdzie wylatywał mi już sam sok, tyle że wczesniej rozdrobnione jabłka trzeba było wsadzić do dużego worka uszytego z prześcieradeł lnianych, bez worka wylatywało za dużo szęści stałych, chyba że robiło się to w domowej wirówce do wirowania wypranej bielizny.
Nie wiem czy gdzieś na forum ktoś podrzucił sposób zrobienia rozdrabniarki do jabłek.
Jestem w posiadaniu szczegółowych planów takowej , łącznie z fotostory i filmikami.
Jesli kogoś by to interesowało to walić śmiało na PW.
Rozdrabniarka nie jest trudna w konstrukcji, a jak do tego dodamy szczegółowe plany w skali 1:1...które otrzymałem od Matthias Wandel'a występującego na filmie
Zaznaczam - nie robię tego bezinteresownie.
Zapłatą będzie próbka najlepszego trunku jaki udało Wam się zrobić lub po prostu najlepiej zrobiona wódka czysta z opisem jak była robiona.Po prostu chciałbym porównać nie mając innej możliwości zrobienia tego - osiągnięcia kolegów w stosunku do moich.Jednym słowem - czy idę w dobrym kierunku.
Przystajecie?
Oto filmik :
http://www.youtube.com/watch?v=SlkQly2T ... r_embedded#!
Jestem w posiadaniu szczegółowych planów takowej , łącznie z fotostory i filmikami.
Jesli kogoś by to interesowało to walić śmiało na PW.
Rozdrabniarka nie jest trudna w konstrukcji, a jak do tego dodamy szczegółowe plany w skali 1:1...które otrzymałem od Matthias Wandel'a występującego na filmie
Zaznaczam - nie robię tego bezinteresownie.
Zapłatą będzie próbka najlepszego trunku jaki udało Wam się zrobić lub po prostu najlepiej zrobiona wódka czysta z opisem jak była robiona.Po prostu chciałbym porównać nie mając innej możliwości zrobienia tego - osiągnięcia kolegów w stosunku do moich.Jednym słowem - czy idę w dobrym kierunku.
Przystajecie?
Oto filmik :
http://www.youtube.com/watch?v=SlkQly2T ... r_embedded#!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości